General Information
Wstęp
tcl.comCzy macie nieraz wrażenie, że stworzenie dobrego produktu, w ogólnie pojmowanej średniej lub niższej klasie jest znacznie trudniejsze niż zrobienie flagowca? TCL to firma, która od pewnego czasu wydaje się zajmować solidną pozycję na rynku produktów, które właśnie w sferze bardziej przyjaznej budżetowo oferują całkiem zaawanasowane rozwiązania technologiczne. Ostatnio udało nam się nieco poprzebywać z przedstawicielem najnowszej serii C855. Oto nasze wrażenia.
Budowa
tcl.comCo raz częściej, wykończenie telewizorów w niższych klasach nie odbiega tak bardzo od tego, co się spotyka w wyższych modelach. Dla lubiących ekskluzywność pozostaną marki pokroju Loewe, czy B&O, które z reguły w kwestii materiałów i wzornictwa oferują więcej niż flagowce popularnych producentów. W przypadku TCL C855 mamy do czynienia z przyjaznym połączeniem aluminiowej, cienkiej ramki z plastikowym tyłem i solidną metalową podstawą. Plastik w tym przypadku wydaje się być nieco bardziej "budżetowy", ale jest dobrze spasowany i nigdzie nie odstaje. Centralnie pod ekranem zamieszczono obudowę z czujkami i czujnikami. Na jej spodzie znajduje się uniwersalny przycisk pozwalający na obsługę podstawowych funkcji oraz przełącznik włączający/wyłączający mikrofon telewizora. Na prawym boku, przy samej krawędzi umieszczono jedno z gniazd USB. To ciekawe rozwiązanie, które pozwala na łatwe wpinanie przenośnych pamięci, bez sięgania głębiej do tyłu i może być przyjazne szczególnie, gdy TV jest powieszony.
tcl.comMinimalistyczny styl projektowania telewizorów wydaje się być trendem, którym podąża większość producentów. Aby delikatnie się odróżnić, TCL zdecydowało się na zastosowanie pewnych smaczków. Pierwszym jest zamieszczona w górnej części, prawej krawędzi ekranu "metka" z grawerem QD-MiniLED. Za kolejny można uznać element bardziej funkcjonalny, którym są ładnie zintegrowane głośniki, zamieszczone w górnej części tylnej ścianki. Mają one za zadanie poprawiać wrażenia podczas odtwarzania ścieżek z Dolby Atmos. O ile 'metka' wydaje się być zapożyczeniem od niemieckiego Loewe, tak sposób osadzenia telewizora na podstawie , mocno przypomina rozwiązanie, które znaleźć można w opisanym niedawno TV Samsung.
No i jest także bardzo estetycznie wykonany pilot, który poza ładnymi materiałami oferuje wyraźny klik przy każdym wciśnięciu klawisza. Pilot jest prawdopodobnie najładniejszym akcesorium w klasie i daje poczucie użytkowania produktu premium. Z pilotem wiąże się jednak pewne 'ale'. Z jakiegoś względu TCL zdecydowało się umieścić przycisk do sterowania głośnością na bocznej ściance. Być może, jako że współczesna konsumpcja treści opiera się w sporej mierze na serwisach streamingowych, a te dość łatwo obsługuje się za pomocą "okręgów", które stały się głównymi przyciskami większości pilotów, TCL chciało wyraźniej odseparować kontrolę poziomu głośności? Czas pokaże, jak sprawdzi się ten ruch, nie mniej nam w okresie zapoznawania się ze sprzętem, umiejscowienie to wydawało się mało przyjazne i mało intuicyjne, choć zapewne jak do większości rzeczy, do tego także będzie można się przyzwyczaić.
Jakość obrazu - fabryczne ustawienia - tryb film
Fabryczne ustawienia TV TCL C855 można określić jako przyzwoite. Mając styczność z produktami tej marki od wczesnych modeli i pamiętając, jak wyglądały ich fabryczne 'presety', widać jak duży postęp firma zrobiła w kwestii przygotowania trybu filmowego. W naszym modelu, skala szarości jest poprowadzona... w miarę ok, choć zbyt mocne nasycenie kolorem niebieskim sprawia, że dla wprawnego oka obrazy będą po nieco chłodniejszej stronie. Im więcej jasnych obszarów tym bardziej potrafi to być zauważalne. Mimo tego iż odchylenia wydają się być spore, to nasze doświadczenie pokazuje, że zdecydowana większości ludzi nie będzie tego dostrzegać bez ekranu do porównania. Ustawienia fabryczne trybu film mają załączone pewne algorytmy powiązane z zarządzaniem jasnością i teoretycznie, mając na uwadze dość istotne rozświetlanie większości obszarów obrazu (od czerni do jasnych szarości), można by oczekiwać, że układy odpowiadające za uwypuklanie czerni, pozwolą uzyskać pewien balans. Jednak naszym zdaniem, mniej pozytywne aspekty obydwu kwestii połączyły swoje siły, sprawiając że obrazom w ciemnych obszarach z jednej strony nieco brakuje szczegółowości, a z drugiej właściwego dociążenia. Jasne z kolei mimo wysokiego poziomu jasności wydają się być lekko... mdławe.
Kolorystycznie, jest podobnie. Są pewne przesycenia i odchylenia głównych kolorów, a także nieco mniej właściwy poziom jasności poszczególnych barw, co w połączeniu z opisanymi cechami dot. jasności daje delikatnie "zmakeupowany" tryb filmowy, ale podobnie jak w sytuacji ze skalą szarości, mamy wrażenie, że kwestie te mieszczą się w przedziale akceptowalnym dla większości użytkowników.
Duże wrażenie robi za to głębia czerni. Sama matryca, swoją smolistością nawiązuje nieco do matryc OLED. Jej powłoka przy wyłączonym ekranie oferuje chyba nawet nieco większy połysk niż matryce niektórych OLED'ów. TCL C855 to telewizor z technologią QD miniLED, który w testowanej przez nas w wielkości 65" oferuje wg producenta 1344 strefy. Gdy są one wyłączone, czerń w tym modelu prezentuje się rewelacyjnie. Jej głębia należy do jednej z lepszych jakie spotkaliśmy w tej klasie. Połączenie strefowego podświetlenia i wysokiej głębi przekłada się na wysoką kontrastowość obrazów, ale ma także pewien efekt uboczny. W sytuacjach, gdy wymagane jest załączenie strefy, dużo szybciej zauważalne są poświaty na elementach kontrastujących (efekt halo). Tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z technologiami TV przypominamy, że taki efekt (większy lub mniejszy) jest cechą technologii LCD MiniLED, nie zależnie od wyświetlacza. Nasz model testowy, oferował solidną kontrolę w tym aspekcie i w codziennym użytkowaniu, dla olbrzymiej większości posiadaczy, efekt ten ma duże szanse pozostać niezauważalny.
Druga strona skali szarości także ma szanse generować efekt WOW, ponieważ poziom szczytowy jasności jest bardzo wysoki. Mając na uwadze sposób, w jaki TV fabrycznie zarządza obrazem, stwierdziliśmy, że kwestie sprawdzenia sterowania jasnością będzie lepiej omówić w trybie po kalibracji, gdyż przy założeniu poprawy aspektów szczegółowości i prześwietlania, będzie można lepiej dostrzec, jak sprawdza się układ. Na plus zapisujemy to, że w trybie fabrycznym TCL nie ma załączonych algorytmów upłynniania. Jego natywne układy sprawują się poprawnie, choć w scenach z długimi ujęciami z ruchem jednostajnie ciągłym-poziomym, drgania są ewidentne.
Jakość obrazu - kalibracja - tryb film kalibracyjny
Seria C855 nieco lepiej niż jej poprzednik wydaje się współpracować z oprogramowaniem CalMan w zakresie autokalibracji, choć pewne ręczne poprawy nadal mogą być wymagane. Po sparowaniu TV z systemem aktywuje się tryb film kalibracyjny, a po zakończeniu kalibracji, w systemie zapisuje się data przeprowadzonych ustawień. Oczywiście ręczne ustawienia nadal są możliwe. W kwestii współpracy telewizora z systemem Calman, trochę nas zdziwiło ustawienie jasności sygnałów SDR, gdzie wartość była wyraźnie powyżej poziomu zalecanego przez ISF, dla ustalonej wartości gamma. Ostatecznie, TCL C855 pozwala jednak na bardzo dokładne przeprowadzenie ustawień, co w przypadku naszego modelu, w widocznym i odczuwalnym stopniu wpłynęło na jakość obrazu.
Po pierwsze wszystkie odcienie szarości zostały oczyszczone z naleciałości i obraz stał się cieplejszy, bardziej przyjemny i neutralny. Dokładne ustawienie ciemnych obszarów (zakres IRE 0-20), w połączeniu z wyłączeniem "polepszaczy" czerni, zaowocowało wyraźnie lepszą szczegółowością. Ta mogłaby być jeszcze nieco lepsza, gdyby całkowicie wyłączyć parametr lokalnej kontroli podświetlenia. Jednak w takiej sytuacji mogą pojawić się problemy z podświetleniem matrycy i w widocznym stopniu zmniejszy się głębia. Optymalne ustawienie naszym zdaniem, to pozostawienie wartości minimalnej. Także w jasnych obszarach szczegółowość uległa poprawie i tu TCL pokazał, że sterowanie podświetleniem ma pod kontrolą. Jasność szczytowa w sygnałach HDR, nawet po przytemperowaniu osiągała prawie 2300 nit. Najjaśniejsze obszary pozostawały tu z nieco mniejszą liczbą szczegółów, ale na dziś dzień to praktycznie standard. Mapowanie tonów w sygnałach SDR sugerujemy pozostawić wyłączone. Zmiany w ustawieniach zmniejszyły też w pewnym stopniu zakres poświaty efektu halo.
Sporo zmian pojawiło się także w odwzorowaniu kolorów. Stały się one bardziej naturalne i lepiej nasycone. Nieco problemów sprawiały telewizorowi barwy o nasyceniu w punkcie 100%, ale tych kolorów w większości treści jest z reguły najmniej, więc kompromis na jaki idzie TCL jest bardzo rozsądny, gdyż zdecydowanie lepiej ustawić dokładniej odwzorowanie w niższych poziomach, niż skupiać się na tym, by pomiar szczytowych wartości zamknął się w trójkącie przestrzeni barw. Pewnej poprawie uległa prezentacja przejść tonalnych, choć w tym względzie artefakty nadal pozostawały zauważalne. Tym którym będzie to mocno przeszkadzać mogą aktywować tryb stopniowego wygładzania, który zmniejszy efekt, delikatnym kosztem szczegółowości. Redukcja szumów działa dobrze w zakresie jasnych obszarów i nieco słabiej w rejonach ciemnych. Układy upłynniania ruchu oferują 10 stopniowe skale regulacji. W związku z tym jak natywnie pracuje TV, część użytkowników może chcieć załączyć redukcję migotania. Dla nas najbardziej akceptowalne były ustawienia nie przekraczające wartości 3, ale jak to ze wszystkim bywa - kwestia preferencji Jeśli komuś nie przeszkadza tzw efekt teatralny, to może śmiało podjechać ustawieniami na 10. W takim ustawieniu drgania praktycznie nie istnieją. Technologia redukcji rozmazania działa nieco bardziej łagodnie i tu ustawienie nawet nieco wyższych wartości nie powoduje dużych nienaturalności. Ponownie zaznaczymy, że wspomniane odchylenia i błędy są stosunkowo niewielkie i bez wzorcowych punktów odniesienia nie będą zauważalne. To sprawia, że ogólnie w wielu aspektach, po przeprowadzonych ustawieniach telewizor spisuje się naprawdę dobrze. Sytuację psuje nieco jedna sprawa. Mianowicie... TCL oferuje możliwość przeprowadzenia niezależnych ustawień dla sygnałów SDR, HDR, Dolby Vision, a nawet HLG i jest to świetna sprawa. Jednak parametr poziomu jasności podświetlenia wydaje się o tym nie wiedzieć i po ustawieniu np. 'trybu SDR' pozostawał stały także dla trybów HDR. Jest to ewidentnie błąd 'softowy'. Po zgłoszeniu problemu do TCL, dostaliśmy odpowiedź, że producent wie o istnieniu problemu i pracuje nad jego rozwiązaniem.
Na chwilę obecną, widzimy w tej sytuacji dwa wyjścia. Pierwszym jest każdorazowa zmiana wartości podświetlenia, w zależności od rodzaju wyświetlanego sygnału. Drugim jest ustawienie pośredniego poziomu jasności. Obraz dla SDR będzie wtedy nieco jaśniejszy niż być "powinien", a dla HDR nieco ciemniejszy. Żadna ze wspomnianych nie jest idealna, ale do momentu usunięcia błędu, jakoś mogą pomóc.
tcl.com
Po dostrojeniu, TCL C855 nadal w dość miękki sposób prezentował obrazy, co w pewnych scenach owocowało wrażeniem delikatnie mglistego oddawania tekstur. Cecha ta wydaje się także wpływać na upscalowanie zawartości o niższej rozdzielczości. Generalnie jest poprawnie, ale w tym aspekcie TCL C855 ma miejsce na poprawę. Bardzo dobrze za to wyświetlacz radzi sobie w zakresie stabilności obrazu i minimalizowania drgań w sekcjach z gęsto ułożonymi liniami (np. siatka tenisowa). Tu, nasz model spisywał się lepiej niż wiele, znacznie wyżej plasowanych ekranów.
Jakość obrazu - gra
W połączeniu z konsolą Xbox, TCL C855 sprawował się bardzo dobrze. Wysoki poziom jasności oraz soczystość obrazów, oferowały bardzo dobry poziom dynamiki, nie zależnie od tego, czy TV pracował w warunkach dziennych, ze sztucznym oświetleniem, czy w klimacie kinowym. Niewielkie wartości opóźnień, wsparcie dla VRR i ALLM oraz Dolby Vision Game mode przełożyły się na bardzo przyjemne wrażenia. Wspomniane, bardzo dobrze działające układy eliminacji drgań, sprawiły że żadne elementy obrazu TCL C855 nie odciągały uwagi i pozwalały z łatwością koncentrować się na właściwych rzeczach. Profil określany przez producenta jako Game Master 2.0 poza dezaktywowaniem niepotrzebnych algorytmów przetwarzania, które mogłyby wprowadzać pewne opóźnienia i artefakty, oferuje także specjalne menu gaming'owe, które pozwala m.in. na ustawienie automatycznego trybu obrazu dopasowanego do rodzaju gry, czy aktywowanie celownika w grach typu FPS. Znajduje się tu także opcja "uwypuklania czerni", która pozwala niezależnie od ustawień TV dodatkowo rozjaśniać zacienione obszary. Jeśli TV będzie kalibrowany, to sugerujemy ją pozostawić wyłączoną, jednak w niektórych tytułach, wyraźniejsza ekspozycja cieni może okazać się przewagą dla gracza
Jakość dźwięku
tcl.comJako fanom właściwych systemów dźwiękowych, z reguły trudno nam zachwycać się jakością dźwięku oferowaną przez telewizory. W opisywanym TCL układy audio pracują poprawnie. "Górne" głośniki dla sygnałów Dolby Atmos są miłym dodatkiem. Telewizor oferuje w miarę zbalansowane brzmienie i z pewną dozą ostrożności podchodzi do prezentowania dialogów, przez co można odnieść wrażenie delikatnego złagodzenia i nieco mniejszej krystaliczności w tym zakresie. W naszym wypadku połączenie z odtwarzaczem Blu-Ray UHD wymagało dostrojenia opóźnienia, co było pewnym zaskoczeniem. TCL oferuje tu spory zakres regulacji, więc znalezienie właściwej wartości nie było problemem. Z ciekawych opcji wartych wspomnienia, seria C855 umożliwia jednoczesne wysyłanie dźwięku z głośnika TV i po bluetooth, co może być pomocne w sytuacjach, gdy w towarzystwie jest ktoś, kto potrzebuje nieco większego poziomu głośności.
System i obsługa
Praca systemu operacyjnego i obsługa, to tematy, z którymi pewne modele telewizorów TCL potrafiły mieć problemy. Opisany wyżej problem jasności może być tego przykładem. W testowanym modelu C855, sam system operacyjny Google TV działał poprawnie i stosunkowo płynnie. Nasza sztuka, korzystając z przewodowego połączenia LAN, potrafiła nieraz dość długo oczekiwać na łączności z internetem, ale nie było to regułą. Zauważyliśmy, że w niektórych, nieco mniej popularnych aplikacjach (np. NBA) nie działały właściwie klawisze sterowania i jedyną opcją na spauzowanie materiału było zaprzestanie oglądania treści. Niestety po wejściu ponownie w dany materiał, odtwarzanie rozpoczynało się od początku, co potrafiło być irytujące. W przypadku popularnych serwisów, wszystko działało OK.
tcl.com
Główne menu TCL C855 ma możliwość prezentowania trybu samych aplikacji. Jest to opcja, która po części zmniejsza ilość reklam i prezentuje same ikonki poszczególnych serwisów - trochę w stylu wczesnych iphone'ów. To ruch dodający nieco świeżości w kwestii wyglądu menu w telewizorach z systemem Google, szczególnie jeśli ktoś nie chce, by co chwila przewijały się grafiki polecanych filmów. Co prawda pewnych ikonek nie można usunąć, więc niektóre reklamy nadal są widoczne, ale przynajmniej w nieco mniej narzucającej się formie. W menu systemowym telewizora, obok opcji Game Master, zauważyliśmy także tryb sportowy. To tryb, który aktywuje wiele z układów przetwarzania obrazu, w związku z czym jego włączenie wyłączy działanie trybu Game Master. Z nieznanych nam powodów tryb sport automatycznie zmienia także temperaturę barwową.
Specyfikacja
tcl.com
Rekomendowana cena detaliczna TCL 65 C855: 6499pln
Więcej informacji na temat modelu znaleźć można na stronie producenta.
Pomiary
TCL C 855 oferuje dobrą równomierność podświetlenia w całej skali szarości, a układy podświetlenia w poszczególnych strefach oferują krótkie czasy reakcji. Delikatne zanieczyszczenia bieli potrafiły być dostrzegalne na planszy testowej, jednak w codziennym użytkowaniu były nie do wychwycenia. Jeśli chodzi o zjawisko bandingu, to jest ono niewielkie i w naszej sztuce pionowe pasy na jednolitych tłach zauważalne były bardzo sporadycznie. TCL oferuje przyzwoite kąty oglądania. Blaknięcie i zmiany kolorów pojawiają się co prawda nieco szybciej niż przeciętnie, ale występują w zakresach, które generalnie nie powinny być stosowane w użytkowaniu codziennym. Pewnym problemem może okazać się bardzo błyszcząca powłoka matrycy, choć jak to z reguły bywa, dużo zależy od wyświetlanych treści. Gdy na ekranie dominują jasne obrazy, telewizor sprawuje się zaskakująco dobrze i pozwala na komfortowe korzystanie. Jednak gdy ciemna zawartość zaczyna przeważać, a w pomieszczeniu ma się co odbijać i nie ma warunków kinowych, mogą trafiać się sytuacje, w których szczegóły na ekranie będą trudne do rozróżnienia.
Zmierzone wartości TCL 65 C855, prezentują się następująco:
Podsumowanie - Dla kogo
tcl.comTCL C855 to telewizor, który zapowiada się bardzo ciekawie. Użycie określenia "zapowiada" wiąże się z tym, że odkąd sprzęty pozwalają na aktualizacje oprogramowania, nawet produkty z pewnymi błędami nie są z góry skazane na przegraną. Jeśli firma TCL rozwiąże problem z parametrem podświetlenia, seria C855 może z zapowiedzi ciekawego modelu przeobrazić się w bardzo ciekawą opcję, która w przystępnej cenie łączy technologię podświetlenia miniLED z kropkami kwantowymi (Quantum Dot), dorzuca wysoki poziom jasności z dobrym sterowaniem podświetlenia, dodaje odpowiedni poziom multimedialności i opakowuje wszystko w estetyczną obudowę z niespotykanie eleganckim pilotem. Dostępność modeli w przekątnych od 65" do 98", sprawia że linia C855 ma szanse być jedną z ciekawszych pozycji na rynku w sferze dużych przekątnych. Co prawda, fabryczne ustawienia ukrywają pewne zdolności telewizora, dlatego lubiącym naturalne obrazy, proponujemy rozważenie zakupu usługi kalibracji. W naszym przypadku, ustawienia w zauważalnym stopniu wprowadziły sporo popraw, efektem czego był dobry balans między soczystością, szczegółowością, a dynamiką obrazu, z właściwym odwzorowaniem kolorów. Wiemy, że nie wszyscy są fanami wzorcowania obrazów i Ci którzy preferują bardziej kolorowe podejście do tematu, o dużym poziomie jasności, mogą w sumie już teraz kierować swoje kroki w celu sprawdzenia nowych TCL, szczególnie że w niektórych kwestiach model C855 jest lepszy niż wiele innych, także wyżej plasowanych ekranów. Sporo cech sprzyja wykorzystywaniu serii C855 w połączeniu z konsolami i komputerami. Telewizory mają szanse stać się mocną pozycją dla graczy. Pozytywnych wrażeń nie psują zbytnio ani nieco słabsza ostrość i skalowanie, ani pewne niedogodności związane z obsługą aplikacji. A pamiętając o aktualizacjach... jest spora szansa, że będzie lepiej.
Budowa
No i jest także bardzo estetycznie wykonany pilot, który poza ładnymi materiałami oferuje wyraźny klik przy każdym wciśnięciu klawisza. Pilot jest prawdopodobnie najładniejszym akcesorium w klasie i daje poczucie użytkowania produktu premium. Z pilotem wiąże się jednak pewne 'ale'. Z jakiegoś względu TCL zdecydowało się umieścić przycisk do sterowania głośnością na bocznej ściance. Być może, jako że współczesna konsumpcja treści opiera się w sporej mierze na serwisach streamingowych, a te dość łatwo obsługuje się za pomocą "okręgów", które stały się głównymi przyciskami większości pilotów, TCL chciało wyraźniej odseparować kontrolę poziomu głośności? Czas pokaże, jak sprawdzi się ten ruch, nie mniej nam w okresie zapoznawania się ze sprzętem, umiejscowienie to wydawało się mało przyjazne i mało intuicyjne, choć zapewne jak do większości rzeczy, do tego także będzie można się przyzwyczaić.
Jakość obrazu - fabryczne ustawienia - tryb film
Fabryczne ustawienia TV TCL C855 można określić jako przyzwoite. Mając styczność z produktami tej marki od wczesnych modeli i pamiętając, jak wyglądały ich fabryczne 'presety', widać jak duży postęp firma zrobiła w kwestii przygotowania trybu filmowego. W naszym modelu, skala szarości jest poprowadzona... w miarę ok, choć zbyt mocne nasycenie kolorem niebieskim sprawia, że dla wprawnego oka obrazy będą po nieco chłodniejszej stronie. Im więcej jasnych obszarów tym bardziej potrafi to być zauważalne. Mimo tego iż odchylenia wydają się być spore, to nasze doświadczenie pokazuje, że zdecydowana większości ludzi nie będzie tego dostrzegać bez ekranu do porównania. Ustawienia fabryczne trybu film mają załączone pewne algorytmy powiązane z zarządzaniem jasnością i teoretycznie, mając na uwadze dość istotne rozświetlanie większości obszarów obrazu (od czerni do jasnych szarości), można by oczekiwać, że układy odpowiadające za uwypuklanie czerni, pozwolą uzyskać pewien balans. Jednak naszym zdaniem, mniej pozytywne aspekty obydwu kwestii połączyły swoje siły, sprawiając że obrazom w ciemnych obszarach z jednej strony nieco brakuje szczegółowości, a z drugiej właściwego dociążenia. Jasne z kolei mimo wysokiego poziomu jasności wydają się być lekko... mdławe.
Kolorystycznie, jest podobnie. Są pewne przesycenia i odchylenia głównych kolorów, a także nieco mniej właściwy poziom jasności poszczególnych barw, co w połączeniu z opisanymi cechami dot. jasności daje delikatnie "zmakeupowany" tryb filmowy, ale podobnie jak w sytuacji ze skalą szarości, mamy wrażenie, że kwestie te mieszczą się w przedziale akceptowalnym dla większości użytkowników.
Duże wrażenie robi za to głębia czerni. Sama matryca, swoją smolistością nawiązuje nieco do matryc OLED. Jej powłoka przy wyłączonym ekranie oferuje chyba nawet nieco większy połysk niż matryce niektórych OLED'ów. TCL C855 to telewizor z technologią QD miniLED, który w testowanej przez nas w wielkości 65" oferuje wg producenta 1344 strefy. Gdy są one wyłączone, czerń w tym modelu prezentuje się rewelacyjnie. Jej głębia należy do jednej z lepszych jakie spotkaliśmy w tej klasie. Połączenie strefowego podświetlenia i wysokiej głębi przekłada się na wysoką kontrastowość obrazów, ale ma także pewien efekt uboczny. W sytuacjach, gdy wymagane jest załączenie strefy, dużo szybciej zauważalne są poświaty na elementach kontrastujących (efekt halo). Tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z technologiami TV przypominamy, że taki efekt (większy lub mniejszy) jest cechą technologii LCD MiniLED, nie zależnie od wyświetlacza. Nasz model testowy, oferował solidną kontrolę w tym aspekcie i w codziennym użytkowaniu, dla olbrzymiej większości posiadaczy, efekt ten ma duże szanse pozostać niezauważalny.
Druga strona skali szarości także ma szanse generować efekt WOW, ponieważ poziom szczytowy jasności jest bardzo wysoki. Mając na uwadze sposób, w jaki TV fabrycznie zarządza obrazem, stwierdziliśmy, że kwestie sprawdzenia sterowania jasnością będzie lepiej omówić w trybie po kalibracji, gdyż przy założeniu poprawy aspektów szczegółowości i prześwietlania, będzie można lepiej dostrzec, jak sprawdza się układ. Na plus zapisujemy to, że w trybie fabrycznym TCL nie ma załączonych algorytmów upłynniania. Jego natywne układy sprawują się poprawnie, choć w scenach z długimi ujęciami z ruchem jednostajnie ciągłym-poziomym, drgania są ewidentne.
Jakość obrazu - kalibracja - tryb film kalibracyjny
Seria C855 nieco lepiej niż jej poprzednik wydaje się współpracować z oprogramowaniem CalMan w zakresie autokalibracji, choć pewne ręczne poprawy nadal mogą być wymagane. Po sparowaniu TV z systemem aktywuje się tryb film kalibracyjny, a po zakończeniu kalibracji, w systemie zapisuje się data przeprowadzonych ustawień. Oczywiście ręczne ustawienia nadal są możliwe. W kwestii współpracy telewizora z systemem Calman, trochę nas zdziwiło ustawienie jasności sygnałów SDR, gdzie wartość była wyraźnie powyżej poziomu zalecanego przez ISF, dla ustalonej wartości gamma. Ostatecznie, TCL C855 pozwala jednak na bardzo dokładne przeprowadzenie ustawień, co w przypadku naszego modelu, w widocznym i odczuwalnym stopniu wpłynęło na jakość obrazu.
Po pierwsze wszystkie odcienie szarości zostały oczyszczone z naleciałości i obraz stał się cieplejszy, bardziej przyjemny i neutralny. Dokładne ustawienie ciemnych obszarów (zakres IRE 0-20), w połączeniu z wyłączeniem "polepszaczy" czerni, zaowocowało wyraźnie lepszą szczegółowością. Ta mogłaby być jeszcze nieco lepsza, gdyby całkowicie wyłączyć parametr lokalnej kontroli podświetlenia. Jednak w takiej sytuacji mogą pojawić się problemy z podświetleniem matrycy i w widocznym stopniu zmniejszy się głębia. Optymalne ustawienie naszym zdaniem, to pozostawienie wartości minimalnej. Także w jasnych obszarach szczegółowość uległa poprawie i tu TCL pokazał, że sterowanie podświetleniem ma pod kontrolą. Jasność szczytowa w sygnałach HDR, nawet po przytemperowaniu osiągała prawie 2300 nit. Najjaśniejsze obszary pozostawały tu z nieco mniejszą liczbą szczegółów, ale na dziś dzień to praktycznie standard. Mapowanie tonów w sygnałach SDR sugerujemy pozostawić wyłączone. Zmiany w ustawieniach zmniejszyły też w pewnym stopniu zakres poświaty efektu halo.
Sporo zmian pojawiło się także w odwzorowaniu kolorów. Stały się one bardziej naturalne i lepiej nasycone. Nieco problemów sprawiały telewizorowi barwy o nasyceniu w punkcie 100%, ale tych kolorów w większości treści jest z reguły najmniej, więc kompromis na jaki idzie TCL jest bardzo rozsądny, gdyż zdecydowanie lepiej ustawić dokładniej odwzorowanie w niższych poziomach, niż skupiać się na tym, by pomiar szczytowych wartości zamknął się w trójkącie przestrzeni barw. Pewnej poprawie uległa prezentacja przejść tonalnych, choć w tym względzie artefakty nadal pozostawały zauważalne. Tym którym będzie to mocno przeszkadzać mogą aktywować tryb stopniowego wygładzania, który zmniejszy efekt, delikatnym kosztem szczegółowości. Redukcja szumów działa dobrze w zakresie jasnych obszarów i nieco słabiej w rejonach ciemnych. Układy upłynniania ruchu oferują 10 stopniowe skale regulacji. W związku z tym jak natywnie pracuje TV, część użytkowników może chcieć załączyć redukcję migotania. Dla nas najbardziej akceptowalne były ustawienia nie przekraczające wartości 3, ale jak to ze wszystkim bywa - kwestia preferencji Jeśli komuś nie przeszkadza tzw efekt teatralny, to może śmiało podjechać ustawieniami na 10. W takim ustawieniu drgania praktycznie nie istnieją. Technologia redukcji rozmazania działa nieco bardziej łagodnie i tu ustawienie nawet nieco wyższych wartości nie powoduje dużych nienaturalności. Ponownie zaznaczymy, że wspomniane odchylenia i błędy są stosunkowo niewielkie i bez wzorcowych punktów odniesienia nie będą zauważalne. To sprawia, że ogólnie w wielu aspektach, po przeprowadzonych ustawieniach telewizor spisuje się naprawdę dobrze. Sytuację psuje nieco jedna sprawa. Mianowicie... TCL oferuje możliwość przeprowadzenia niezależnych ustawień dla sygnałów SDR, HDR, Dolby Vision, a nawet HLG i jest to świetna sprawa. Jednak parametr poziomu jasności podświetlenia wydaje się o tym nie wiedzieć i po ustawieniu np. 'trybu SDR' pozostawał stały także dla trybów HDR. Jest to ewidentnie błąd 'softowy'. Po zgłoszeniu problemu do TCL, dostaliśmy odpowiedź, że producent wie o istnieniu problemu i pracuje nad jego rozwiązaniem.
Na chwilę obecną, widzimy w tej sytuacji dwa wyjścia. Pierwszym jest każdorazowa zmiana wartości podświetlenia, w zależności od rodzaju wyświetlanego sygnału. Drugim jest ustawienie pośredniego poziomu jasności. Obraz dla SDR będzie wtedy nieco jaśniejszy niż być "powinien", a dla HDR nieco ciemniejszy. Żadna ze wspomnianych nie jest idealna, ale do momentu usunięcia błędu, jakoś mogą pomóc.
Po dostrojeniu, TCL C855 nadal w dość miękki sposób prezentował obrazy, co w pewnych scenach owocowało wrażeniem delikatnie mglistego oddawania tekstur. Cecha ta wydaje się także wpływać na upscalowanie zawartości o niższej rozdzielczości. Generalnie jest poprawnie, ale w tym aspekcie TCL C855 ma miejsce na poprawę. Bardzo dobrze za to wyświetlacz radzi sobie w zakresie stabilności obrazu i minimalizowania drgań w sekcjach z gęsto ułożonymi liniami (np. siatka tenisowa). Tu, nasz model spisywał się lepiej niż wiele, znacznie wyżej plasowanych ekranów.
Jakość obrazu - gra
W połączeniu z konsolą Xbox, TCL C855 sprawował się bardzo dobrze. Wysoki poziom jasności oraz soczystość obrazów, oferowały bardzo dobry poziom dynamiki, nie zależnie od tego, czy TV pracował w warunkach dziennych, ze sztucznym oświetleniem, czy w klimacie kinowym. Niewielkie wartości opóźnień, wsparcie dla VRR i ALLM oraz Dolby Vision Game mode przełożyły się na bardzo przyjemne wrażenia. Wspomniane, bardzo dobrze działające układy eliminacji drgań, sprawiły że żadne elementy obrazu TCL C855 nie odciągały uwagi i pozwalały z łatwością koncentrować się na właściwych rzeczach. Profil określany przez producenta jako Game Master 2.0 poza dezaktywowaniem niepotrzebnych algorytmów przetwarzania, które mogłyby wprowadzać pewne opóźnienia i artefakty, oferuje także specjalne menu gaming'owe, które pozwala m.in. na ustawienie automatycznego trybu obrazu dopasowanego do rodzaju gry, czy aktywowanie celownika w grach typu FPS. Znajduje się tu także opcja "uwypuklania czerni", która pozwala niezależnie od ustawień TV dodatkowo rozjaśniać zacienione obszary. Jeśli TV będzie kalibrowany, to sugerujemy ją pozostawić wyłączoną, jednak w niektórych tytułach, wyraźniejsza ekspozycja cieni może okazać się przewagą dla gracza
Jakość dźwięku
System i obsługa
Praca systemu operacyjnego i obsługa, to tematy, z którymi pewne modele telewizorów TCL potrafiły mieć problemy. Opisany wyżej problem jasności może być tego przykładem. W testowanym modelu C855, sam system operacyjny Google TV działał poprawnie i stosunkowo płynnie. Nasza sztuka, korzystając z przewodowego połączenia LAN, potrafiła nieraz dość długo oczekiwać na łączności z internetem, ale nie było to regułą. Zauważyliśmy, że w niektórych, nieco mniej popularnych aplikacjach (np. NBA) nie działały właściwie klawisze sterowania i jedyną opcją na spauzowanie materiału było zaprzestanie oglądania treści. Niestety po wejściu ponownie w dany materiał, odtwarzanie rozpoczynało się od początku, co potrafiło być irytujące. W przypadku popularnych serwisów, wszystko działało OK.
Główne menu TCL C855 ma możliwość prezentowania trybu samych aplikacji. Jest to opcja, która po części zmniejsza ilość reklam i prezentuje same ikonki poszczególnych serwisów - trochę w stylu wczesnych iphone'ów. To ruch dodający nieco świeżości w kwestii wyglądu menu w telewizorach z systemem Google, szczególnie jeśli ktoś nie chce, by co chwila przewijały się grafiki polecanych filmów. Co prawda pewnych ikonek nie można usunąć, więc niektóre reklamy nadal są widoczne, ale przynajmniej w nieco mniej narzucającej się formie. W menu systemowym telewizora, obok opcji Game Master, zauważyliśmy także tryb sportowy. To tryb, który aktywuje wiele z układów przetwarzania obrazu, w związku z czym jego włączenie wyłączy działanie trybu Game Master. Z nieznanych nam powodów tryb sport automatycznie zmienia także temperaturę barwową.
Specyfikacja
- Marka: TCL
- Rodzina produktów: C
- Seria: C855
- Przekątne w serii: 65", 75", 85", 98"
- Model: 65 C855
- Typ wyświetlacza: LCD
- Technologie: Mini LED; QLED
- Rodzaj matrycy: VA
- System Operacyjny (OS): Google TV
- Obsługa głosowa: Tak
- Google Assistant Built-in: Tak
- IMAX Enhanced
- Moc Audio: 60W (2x(10W+5W) główne kanały +1x20W subwoofer+2x5W górne)
- Dolby Atmos
- DTS Premuim Sound: DTS-HD+DTS Virtual X
- Liczba kanałów: 2.1.2
- Gamut: 97% DCI-P3
- Rozdzielczość: 3840×2160
- Format: 16:9
- Odświeżanie: 144Hz VRR
- HDR: Dolby Vision IQ, HLG, HDR 10+ Adaptive
- Stopa kontrastu: 5600:1
- Jasność (cd/m2): 3300 nit (szczytowa) / 700 nit (typowa);
- Lokalne strefy podświetlania: 1344 (65") / 2160 (75") / 2304 (85") / brak danych (98")
- Game Master 2.0
- Video Chat
- Miracast (Wireless Display)
- Bluetooth: BT5.2
- Wi-Fi: WIFI6
- HDMI:
- 2 x HDMI2.1+2 x HDMI2.0
- HDMI CEC
- HDMI2. 1 (eARC&ARC)
- HDMI2. 1 (VRR) 4K@144Hz
- HDMI2. 1 (ALLM)
- AMD FreeSync: FreeSync Premium Pro
- Program Guide (EPG)
- Standard montażowy VESA (mm): 400 x 400
- Wymiary z podstawą (mm): 1445 x 298 x 865
- Wymiary bez podstawy (mm): 1445 x 56 x 830
- Wymiary opakowania (mm): 1645 x 175 x 1000
- Waga bez podstawy (Kg): 22,3
- Waga z podstawą (Kg): 26,5
- Waga brt Kg: 32,6
Rekomendowana cena detaliczna TCL 65 C855: 6499pln
Więcej informacji na temat modelu znaleźć można na stronie producenta.
Pomiary
TCL C 855 oferuje dobrą równomierność podświetlenia w całej skali szarości, a układy podświetlenia w poszczególnych strefach oferują krótkie czasy reakcji. Delikatne zanieczyszczenia bieli potrafiły być dostrzegalne na planszy testowej, jednak w codziennym użytkowaniu były nie do wychwycenia. Jeśli chodzi o zjawisko bandingu, to jest ono niewielkie i w naszej sztuce pionowe pasy na jednolitych tłach zauważalne były bardzo sporadycznie. TCL oferuje przyzwoite kąty oglądania. Blaknięcie i zmiany kolorów pojawiają się co prawda nieco szybciej niż przeciętnie, ale występują w zakresach, które generalnie nie powinny być stosowane w użytkowaniu codziennym. Pewnym problemem może okazać się bardzo błyszcząca powłoka matrycy, choć jak to z reguły bywa, dużo zależy od wyświetlanych treści. Gdy na ekranie dominują jasne obrazy, telewizor sprawuje się zaskakująco dobrze i pozwala na komfortowe korzystanie. Jednak gdy ciemna zawartość zaczyna przeważać, a w pomieszczeniu ma się co odbijać i nie ma warunków kinowych, mogą trafiać się sytuacje, w których szczegóły na ekranie będą trudne do rozróżnienia.
Zmierzone wartości TCL 65 C855, prezentują się następująco:
Parametr | Wartość |
---|---|
Średni błąd dE2000 ułożenia RGB w skali szarości IRE 0-100 | 0,3 |
Średni błąd dE2000 rozłożenia nasycenia RGBCMY (punkty co 20%) | 0,6 |
Średni błąd dE2000 rozkładu kolorów Colorchecker | 0,7 |
Jasność maksymalna [cd/m²] | 2200 |
Jasność typowa [cd/m²] | 896 |
Średnia temperatura [K] | 6514 |
Stopa Kontrastu | 4241:1 |
Dostrojenie przestrzeni REC.709 [%] | 97,9 |
Dostrojenie przestrzeni UHDA-P3 1976uv [%] | 97,5 |
Dostrojenie przestrzeni UHDA-P3 1931xy [%] | 95,5 |
Pokrycie przestrzeni BT2020 1976uv [%] | 78,7 |
Pokrycie przestrzeni BT2020 1931xy [%] | 74,3 |
Input lag (3840x2160; 60fps) [ms] | 14,2 |
Input lag (3840x2160; 120fps) [ms] | 7,2 |
Pobór energii SDR [W] | Średnio 85 |
Pobór energii HDR [W] | Średnio 277 |
Podsumowanie - Dla kogo