Paradoksalnie, bardzo dużo. Na początku, niezliczoną ilość razy odsuwałem tv, aby dostać się do gniazd. Wymieniałem kilka razy kable hdmi (testowałem różne), wpinałem usb, PC na różnych kablach, doklejałem podświetlenie za tv itd. W między czasie robiłem przemeblowanie sprzętu audio, a to kabel za krótki, a to inaczej trzeba poprowadzić itd.
Bez dostania się za tv, nie wyobrażam sobie zdejmowania go za każdym razem.
Druga sprawa, ja mam dziurę wyciętą w ścianie (zabudowie) na tv, więc tył mogę swobodnie wsunąć i już tak nie odstaje.
Wieszak okazał się bardzo użyteczny, szczególnie przy takich gabarytach.
Wcześniej miałem stałe wieszaki i nie mogłem się dostać do gniazd, zwyczajnie nie chciało mi się bawić w zdejmowanie tv. Teraz robię to w pare sekund.
Jedyna wada, to grubość (odstęp od ściany) mojego wieszaka. Wcześniej miałem minimalistyczny, tv był niemal zlicowany ze ścianą i wyglądało to o wiele lepiej.
Ps. Nie widzę związku z KD, no chyba, że masz na myśli 4m komodę na której stoją sprzęty i blokują jeszcze bardziej dostęp do tv.