Nawet nie chodzi o zjeżdżanie z asfaltu. U ojca włączając się na główną drogę jest lekka górka. Trochę popada i chcąc szybciej włączyć się do ruchu wszystkie FWD kręcą kołami, a ja tylko lekko naciskam gaz i strzała. Także 4x4 nie tylko na offroad jest przydatne. Powiedziałbym wnet, że właśnie dla takich sytuacji mam 4x4.Jeśli chodzi o napęd to poszli sporo do przodu w porównaniu do I-szej generacji, zmiany trybów robią robotę.
Nie wmawiam sobie, że to auto ma cokolwiek wspólnego z terenowym, ale z asfaltu już można śmiało zjechać
Legendarnie wygląda w tym śniegu!
. Powiedziałbym wnet, że właśnie dla takich sytuacji mam 4x4.
A jednak
A jednak
Taa, tu widać Audi i Mercedesa w naturalnej dla siebie sytuacjiNiech lolek zobaczy ile sa warte auta z pod znaku "jego" gwiazdy. heheh Ze trzeba je holowac xD
Shelby by Ci coś powiedział nt. Cobry, Mustanga GT500 czy GT40 ; )
Rzeczywiście Mondeo i Kuga ma tyle wspólnego z tymi powyżej co Golf z Bugatti. Legenda w każdym calu
Właśnie dlatego je wymieniłemZarówno Golf jak i Bugatti należą do VW
Rzeczywiście Mondeo i Kuga ma tyle wspólnego z tymi powyżej co Golf z Bugatti. Legenda w każdym calu
To kup sobie Fiestę, będziesz jeździł legendą. Po co przepłacać za Mustanga. Marka się liczy. Mam wrażenie, że mnie nie rozumieszNie o Kuge chodzi, a o markę.
Markę która budziła wielokrotnie jakieś emocje, ale to moźe dlatego, że u niektórych kiedyś na ścianie wisiały plakaty z GT40 i Pamelą Anderson, a nie Skody 1000MB i Heleny Vondráčkovej
Nie o Kuge chodzi, a o markę.
Markę która budziła wielokrotnie jakieś emocje, ale to moźe dlatego, że u niektórych kiedyś na ścianie wisiały plakaty z GT40 i Pamelą Anderson, a nie Skody 1000MB i Heleny Vondráčkovej
Lepsza Fiesta ze stajni Mustangów, jak Fabia z kurnika
Możliwe, że się załapałem... Poczekamy, zobaczymy.