Skóra, fura i komóra :) Czyli luzne rozmowy o motoryzacji.

[lolek126]

Kupisz takie auto i nawet mercedes tego ci nie naprawi. Wtedy dopiero "jape" otworzysz.

Lolo każdy zna ten przypadek, jeden i ja jeszcze znam drugi z innym autem od Mesia za 800 tys, gdzie kobieta też miała problem ze skrzynią, ale bujała się pomiędzy serwisem w Niemczech, gdzie mieszkała, a serwisem w Polsce gdzie kupiła auto.. chyba w końcu się udało jej, ale też po interwencji tv. Tych samochodów sprzedano X , problem jest z jednym egz...

Ale takich sytuacji jest wiele choćby od Twojego Producenta, którym śmigasz czyli Audi i to co ja już się dowiedziałem od różnych osób odnośnie traktowania klientów to ja na Twoim miejscu nawet na te 4 kółka bym nie popatrzył.. tylko Ty nie kupujesz nowych i nie jeździsz do ASO...

taki pierwszy przykład z brzegu, gościu oddał nówkę A 6 albo A 8 do serwisu, panowie jadąc z serwisu do myjni na ich terenie spowodowali stłuczkę, gość , właściciel powiedział, że nie chce reperowanego auta i chce nowe auto. A Oni pokazują mu środkowy palec., nadmieniam nóweczka na dobrym wypasie, więcej nie będę pisał, jak masz chęć to możemy prywatnie pogadać.. bo wszyscy mają za kołnierzem.. bo w Polsce jest jedna zasada sprzedać auto , a potem niekoniecznie dbać o tego kupującego.. niestety.. chociaż moim przypadku jestem bardzo zadowolony..

 

[lolo2]

Ze uszkodzili....
To mieli naprawic a nie nowe. Ty jak swoje auto uszkodzisz to ubezpieczalnia da ci nowe auto czy zaplaci tyle ile wynosi uszkodzenie?
Wiec nowego auta to... tylko mozna chciec.

Lolek tych mesi z filmika nie sprzedaja masowo. Ciekaw jestem czy rocznie z 10 sztuk takich sprzedadza.

Kolejna sprawa to nie chodzi o to ze sprzedali i cos sie zepsolo. Chodzi o to jak naprawiaja szkode. Zreszta juz sam wspominalem niejednokrotnie, ze Meras wyujal mojego ojca sprzedajac auto demo powypadkowe. I to nie pracownicy tylko sam prezesik salonow mial wypadek tym mesiem. Wiec ja do tej marki jestem wrogo nastawiony, czyvtez mam do niej pewien niesmak.

Na dzien dzisiejszy najlepiej to mnie potraktowala Honda. To serwisowi zalezalo aby uznali gwarancje 5 letnia na klimatyzacje, pozalatwiali wszystko za mnie itp. Bylem zdziwiony i mega zadowolony.
Bo takiej obslugi to meras powinien sie uczyc.


A co do tego Denona.... to nie fikaj Bo danonek zje twoje accu na sniadanie

 

[kaminskakl]

Jestes mistrzem papieru i cudzych opinii. Niestety o realnym swiecie zdajesz sie wiedziec niewiele, nie tylko tym ktory Cie otacza, ale tez tym bardziej odleglym

Nie wiem, co moze 272 konny Passat i nigdy sie nie dowiem. Wiem, ze nie ma takiego komfortu co MB, nie prowadzi sie i nie hamuje lepiej. Wiem to z wlasnego doswiadczenia. Opisuje realia mojego swiata, w ktorym 4 mln rynek jest taki, a nie inny i nie wszytskie marki, modele i warianty sa dostepne. Przy tym wybor pomiedzy typem, calkowitym kosztem, czy preferencjami, jest sprawa idywidualna. Ciebie kreci to, ze sobie wgrasz progam, czy przerobisz zawieszenia, Ja mam 600 Nm na dziendobry i fabryczna pneunatyke. Ciebie ciesza dodatkowe kucyki, z ktorych nie skorzystasz, a najwyzej zaimponujesz zmotoryzowanym kolegom. Jednak gro ludzi, zwlaszcza to piekniejsze jakos nie dostrzega w tym wiekszego prestizu. Fatalnie, ze tego nie rozumiesz, a do wymiany zdan podchodzisz jak do kontestu na dlugosc ogorka.Nie wiem co sklania Cie do wyboru Twoich porownan, wg mnie od czapki, skoro przemilczales te, ktre IMHO bylby by zasadne. Ja podalem porownania racjonalne i realne. Byc moze moi koledzy mieli za miekkie jaja albo za krotkie nozki. Faktem jest ze dwoch z pracy juz zmienilo samochody. Bo przeciez nie moga miec "krotszych". Pozostanmy lepiej przy wspolnej konkluzji, ze ten samochod to brzydkie kaczatko.

Szerokosci, bez radarow.

"Nie wiem, co moze 272 konny Passat i nigdy sie nie dowiem. Wiem, ze nie ma takiego komfortu co MB, nie prowadzi sie i nie hamuje lepiej. Wiem to z wlasnego doswiadczenia."

Nie zrozumiałeś, ale nie odpowiadaj już proszę, bo jak zawsze spiąłeś się jak bycze jaja i teoretyzujesz na mój temat. Ty miszczu wszystkiego. Królu internetowych spinek, przemykający cicho w realnym świecie

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

 

[kaminskakl]

Kurła, wszystko lepiej i jeszcze tańszy







Jprd, aleś popłynął



Jakby Ci to zobrazować, co myślę, ale bez wdawania się w dyskusję, bo to nie ma kompletnie sensu.



Może tak - ten poniżej, to miażdzyciel który właśnie wyprzedził Mercedesa, ma wszystko, właściwości, na zakrętach, na prostej, przyspieszenie, prowadzenie, hamowanie i co najlepsze kosztuje kilkadziesiąt procent mniej, a wiesz co ma ten na na dole? Wyjeba...e Tyle w temacie

Mnie śmieszy ocenianie ludzi po samochodzie, zegarku i czym tam jeszcze pisałeś... Dobrze, że masz swoje podejście do tematu, ale szanuj też inne. Zresztą współczuję, że musisz się ograniczać do jednego wyboru. Można mieć oba rozwiązania co chętnie u siebie zrealizuje kiedyś. Złożę sobie takiego zapierd**lacza i będę takich "lwów" wyprzedzał z bananem na twarzy swoją zabawką, a innym razem jadąc z rodziną drugim samochodem to ja będę Tym "lwem", który w danej chwili będzie miał wyje*ane Jeżeli chcesz 2 w 1 to musisz iść na kompromis i kupujesz Passeratti, którego modzisz. Bezkompromisowo tylko osobne wozy wchodzą w grę. Wyjątek to RS6 :E

Mam znajomych którzy mają pomodzone RS3 na 700KM i jeżdżą jak w pierwszym obrazku co nie oznacza, że jest to ich jedyny samochód i zawsze się tak poruszają

Mam nadzieję, że rozumiesz, bo inaczej tego nie wytłumaczę


Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

 

[lolek126]

Ze uszkodzili....
To mieli naprawic a nie nowe. Ty jak swoje auto uszkodzisz to ubezpieczalnia da ci nowe auto czy zaplaci tyle ile wynosi uszkodzenie?
Wiec nowego auta to... tylko mozna chciec.

Lolek tych mesi z filmika nie sprzedaja masowo. Ciekaw jestem czy rocznie z 10 sztuk takich sprzedadza.

Kolejna sprawa to nie chodzi o to ze sprzedali i cos sie zepsolo. Chodzi o to jak naprawiaja szkode. Zreszta juz sam wspominalem niejednokrotnie, ze Meras wyujal mojego ojca sprzedajac auto demo powypadkowe. I to nie pracownicy tylko sam prezesik salonow mial wypadek tym mesiem. Wiec ja do tej marki jestem wrogo nastawiony, czyvtez mam do niej pewien niesmak.

Na dzien dzisiejszy najlepiej to mnie potraktowala Honda. To serwisowi zalezalo aby uznali gwarancje 5 letnia na klimatyzacje, pozalatwiali wszystko za mnie itp. Bylem zdziwiony i mega zadowolony.
Bo takiej obslugi to meras powinien sie uczyc.


A co do tego Denona.... to nie fikaj Bo danonek zje twoje accu na sniadanie

Kolego najlepszych prawników bym uruchomił w Stolicy jak coś by mi zrobili z moim autem, oddaje sprawne nie tłuczone i takie chce odzyskać.. nie ma mowy,a by mi wyklepali, bo auto przez taki myk jest o ileś procent mniej warte, jakby zaproponowali mu darmowe np dwa-trzy przeglądy albo coś w tym stylu, uważałbym i inni, którzy się wypowiadali, że byłoby ok, ale oni potraktowali go jak intruza.. a to nie jedyny przykład..

Mówię Ci , kup nowe auto tego typu i zacznij serwisować w ASO, a zobaczysz , że Świat jest inny i to bez względu jaki to będzie znaczek Premium na masce..

Musimy przenieść się np do Niemiec i tam serwisować auta, bo to inny Świat pod względem szacunku dla ich klientów..
Każdy ma swoje doświadczenia i je opisuje, ja w Mesiu mam rewelke w życiu tak nie byłem traktowany jak w Mesiu, a nie mam S klasy, a już, nie wspomnę , ze z dwoma autami nie miałem i nie mam praktycznie żadnego problemu.. jak na razie

Znam ludzi, którzy na pewne auta patrzeć nie mogą , bo tak im się psują , a innych znam co mają dokładnie te same modele i są zadowoleni
Nie ma co marudzić trzeba kupić autko i śmigać, jak się popsuje , trudno to tylko auto, ale mają Ci to naprawić nie naprawią, masz problem , zmieniasz auto na innego producenta i w dupie się ma poprzedniego.. Zdrowie ważniejsze....bo jest tylko jedno...

 

[lolo2]

Kolego najlepszych prawników bym uruchomił w Stolicy jak coś by mi zrobili z moim autem, oddaje sprawne nie tłuczone i takie chce odzyskać.. nie ma mowy,a by mi wyklepali, bo auto przez taki myk jest o ileś procent mniej warte, jakby zaproponowali mu darmowe np dwa-trzy przeglądy albo coś w tym stylu, uważałbym i inni, którzy się wypowiadali, że byłoby ok, ale oni potraktowali go jak intruza.. a to nie jedyny przykład..

Mówię Ci , kup nowe auto tego typu i zacznij serwisować w ASO, a zobaczysz , że Świat jest inny i to bez względu jaki to będzie znaczek Premium na masce..

Nic by ci prawnicy nie wskorali... Masz zreszta filmik wyzej nawet TV pomaga i nic z mesiem sie nie dzieje.
Nawet z wlasnego doswiadczenia ci powiem, nic wiecej aniezeli naprawa bys nie wskoral.

Lolek audica bylem tylko raz w ASO - - jak zobaczylem rachunek za 4000zl za wymiane oleju i plynu hamulcowego no sorry. Debilem nie jestem aby placic za ten sam olej, ktory w sklepie kupie 3 - 4 razy taniej, no i ich roboczogodziny po 300zl/h.

W wtorek jade z Corolla do ASO, obiecali przy zakupie ze od marca beda wgrywac android auto za free. Mamy wrzesien zobaczymy.
Aczkolwiek toyota tez mi dala w kosc. Kupilem auto a nie moglem go ubezpieczyc Bo w salonie zapomnieli powiedzieli ze nowe auto nie posiada autoalarmu....

 

[lolek126]

Mnie śmieszy ocenianie ludzi po samochodzie, zegarku i czym tam jeszcze pisałeś... Dobrze, że masz swoje podejście do tematu, ale szanuj też inne. Zresztą współczuję, że musisz się ograniczać do jednego wyboru. Można mieć oba rozwiązania co chętnie u siebie zrealizuje kiedyś. Złożę sobie takiego zapierd**lacza i będę takich "lwów" wyprzedzał z bananem na twarzy swoją zabawką, a innym razem jadąc z rodziną drugim samochodem to ja będę Tym "lwem", który w danej chwili będzie miał wyje*ane Jeżeli chcesz 2 w 1 to musisz iść na kompromis i kupujesz Passeratti, którego modzisz. Bezkompromisowo tylko osobne wozy wchodzą w grę. Wyjątek to RS6 :E

Mam znajomych którzy mają pomodzone RS3 na 700KM i jeżdżą jak w pierwszym obrazku co nie oznacza, że jest to ich jedyny samochód i zawsze się tak poruszają

Mam nadzieję, że rozumiesz, bo inaczej tego nie wytłumaczę


Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Mi się wydaje, nawet jestem przekonany, że Armanigowi nie chodziło o ocenianie ludzi przez pryzmat to co mają.. tylko o fakt, ze kto inny kupi powiedzmy wypasiona C klasę powiedzmy z 'małym silniczkiem" 200 konnym.. a kto inny kupi "Paska" z podkręconym softem na Bóg wie ile niutonometrów... i to tylko o to chodzi, a że do tej C klasy trzeba też mieć i inny portfel to już inna bajka.. ale to nie oznacza, ze ten z C klasy to lepszy , wartościowszy men niż ten z "paska"

Na renomę trzeba sobie zasłużyć w każdej branży i jeśli ludzie doceniają takiego czy innego producenta to oznacza, tylko jedno, że to im się udało.. i ciężko to podważać.. oczywiście można mieć swoje zdanie, tylko ono nie będzie szło w parze z tym co widzimy na rynku i zaznaczam w każdej branży tak jest..

Ty bardzo lubisz VW to widać i dobrze, ja mam ten luz, ze lubię pewne auta z góry, że tak powiem, ale i potrafię przyznać, że np podoba mi się poliftingowy Tiguan bo naprawdę fajne autko, choć nigdy to auto nie będzie dla mnie tym co jest choćby GLB, ale jest tańszy i na pewno sprawi przyjemność właścicielowi..

 

[lolek126]

Nic by ci prawnicy nie wskorali... Masz zreszta filmik wyzej nawet TV pomaga i nic z mesiem sie nie dzieje.
Nawet z wlasnego doswiadczenia ci powiem, nic wiecej aniezeli naprawa bys nie wskoral.

Lolek audica bylem tylko raz w ASO - - jak zobaczylem rachunek za 4000zl za wymiane oleju i plynu hamulcowego no sorry. Debilem nie jestem aby placic za ten sam olej, ktory w sklepie kupie 3 - 4 razy taniej, no i ich roboczogodziny po 300zl/h.

W wtorek jade z Corolla do ASO, obiecali przy zakupie ze od marca beda wgrywac android auto za free. Mamy wrzesien zobaczymy.
Aczkolwiek toyota tez mi dala w kosc. Kupilem auto a nie moglem go ubezpieczyc Bo w salonie zapomnieli powiedzieli ze nowe auto nie posiada autoalarmu....

W toyotach chyba jest to w jakimś pakiecie, nie pamiętam, musiałbym się spytać kolegów.. Toyoty, Hondy warto kupować w tych wyższych wersjach, bo tam już prawie wszystko jest skrojone
Zobaczymy jak Ci wgrają Androida czy będziesz zadowolony..

 

[lolo2]

W toyotach chyba jest to w jakimś pakiecie, nie pamiętam, musiałbym się spytać kolegów.. Toyoty, Hondy warto kupować w tych wyższych wersjach, bo tam już prawie wszystko jest skrojone
Zobaczymy jak Ci wgrają Androida czy będziesz zadowolony..

Kupilem wyzsza wersje z najmocniejszym silnikiem, ale co z tego skoro salon oszukuje i probuje nabic cie potem w butelke. Bo gdzie dasz zalozyc autoalarm do firmy X? Kupiles nowke to bedziesz chcial aby zrobil to salon.

Jak dla mnie bylo to zlodziejstwo. Kiedys tak auta sprzedawali bez gasnicy albo bez trojkata. Jak dla mnie taki samochod nie posiada homologacji, nie mozna go zarejestrowac i salon nie powinien wypuscic takiego auta z podworka. A jakbym dostal mandat....

Bardziej mnie ciekawi czy wogole wgraja. Obstawiam ze beda chcieli za to jakas kase A wtedy dostane piany.

 

[kaminskakl]

Mi się wydaje, nawet jestem przekonany, że Armanigowi nie chodziło o ocenianie ludzi przez pryzmat to co mają.. tylko o fakt, ze kto inny kupi powiedzmy wypasiona C klasę powiedzmy z 'małym silniczkiem" 200 konnym.. a kto inny kupi "Paska" z podkręconym softem na Bóg wie ile niutonometrów... i to tylko o to chodzi, a że do tej C klasy trzeba też mieć i inny portfel to już inna bajka.. ale to nie oznacza, ze ten z C klasy to lepszy , wartościowszy men niż ten z "paska"

Na renomę trzeba sobie zasłużyć w każdej branży i jeśli ludzie doceniają takiego czy innego producenta to oznacza, tylko jedno, że to im się udało.. i ciężko to podważać.. oczywiście można mieć swoje zdanie, tylko ono nie będzie szło w parze z tym co widzimy na rynku i zaznaczam w każdej branży tak jest..

Ty bardzo lubisz VW to widać i dobrze, ja mam ten luz, ze lubię pewne auta z góry, że tak powiem, ale i potrafię przyznać, że np podoba mi się poliftingowy Tiguan bo naprawdę fajne autko, choć nigdy to auto nie będzie dla mnie tym co jest choćby GLB, ale jest tańszy i na pewno sprawi przyjemność właścicielowi..

Pewnie masz rację, tylko pobieżnie przeczytałem te wcześniejsze posty. W takim razie nie było tematu.

Lubię ogólnie VAG, niekoniecznie VW, ze względu na ich stylistykę. Jest kilka wyjątków jak nowy Touareg, który podoba mi się bardziej niż jego płytowy bliźniak Cayenne czy Arteon, który również się wyróżnia na tle pozostałych VW.

Co do C kkassy to gorzej być nie może. Prestiżowy silnik 1.5 (ciekawe kiedy do Ski zawita) i wnętrze wyglądające jak zrobione z gównolitu (taki chiński plastiko metal)


Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

 

[armanig]

Mi się wydaje, nawet jestem przekonany, że Armanigowi nie chodziło o ocenianie ludzi przez pryzmat to co mają.. tylko o fakt, ze kto inny kupi powiedzmy wypasiona C klasę powiedzmy z 'małym silniczkiem" 200 konnym.. a kto inny kupi "Paska" z podkręconym softem na Bóg wie ile niutonometrów... i to tylko o to chodzi

Dziękuje za wyręczenie, nie sądziłem, że trzeba takie rzeczy tłumaczyć

Pozdrawiam

 

[lolek126]

Kaminskaki ważne,a by każdemu z nas auto się podobało i był z niego zadowolony, reszta się nie liczy, ja ze swoich wyborów jestem zadowolony, czuję się super w aucie i za każdym razem, kiedy do niego wchodzę robię to z uśmiechem , natomiast troszkę mniej z 3ki, ale jeszcze ze dwa - trzy lata i się ją sprzeda.

Armanig, dzisiaj normalny człowiek nie oceni innego pod względem jego zasobności portfela.. bo czasem jest to mylące Nie każdy nowobogacki jest wartościowym człowiekiem. Mi nie potrzeba 500 koni , bo to co mam to nie wykorzystuje zbyt często, a samochód ma być bezpieczny, komfortowy, mało awaryjny, dobrze wykonany z dobrych materiałów i mam się czuć odpowiednio w serwisie, bo dzięki takim ludziom mają inni pracę w salonach, w serwisach, choć z tym u nas jest najgorzej, ja na razie tak na 100% tego nie odczułem, ale jest różnie. Niestety.
I również Pozdrawiam.

 

[lolo2]

Kaminskaki ważne,a by każdemu z nas auto się podobało i był z niego zadowolony, reszta się nie liczy, ja ze swoich wyborów jestem zadowolony, czuję się super w aucie i za każdym razem, kiedy do niego wchodzę robię to z uśmiechem , natomiast troszkę mniej z 3ki, ale jeszcze ze dwa - trzy lata i się ją sprzeda.

.

Przeciez moze sie NIE podobac oraz mozna byc zadowolonym hehe

Np. taka zona. Z biegiem czasu przestaje sie podobac a mozna byc zadowolonym.... Z samochodem podobnie hehe.

 

[lolo2]

Armanig, dzisiaj normalny człowiek nie oceni innego pod względem jego zasobności portfela.. bo czasem jest to mylące Nie każdy nowobogacki jest wartościowym człowiekiem. .

Jak to nie.... My chyba w innym swiecie zyjemy.
90% ludzi zyje w stylu "zesraj sie a nie daj sie".
Wszystkich sie ocenia na podstawie wygladu i portfela.

Idz do salonu mesia w T-shirt i jeansach a ubierz koszule, marynarke i lakierki.

 

[lolek126]

Wiesz ja nigdy nie oceniałem ludzi po tym co mają i nigdy nie robię czegoś na pokaz, zawsze jak wydaje pieniądze to naprawdę nad tym się grubo zastanawiam, a w szczególności przy tych do których trzeba głębiej zajrzeć. Kupowanie rzeczy na pokaz, dla mnie jest bardzo złą oznaką jak człowiek mógł zejść nisko, aby dojść do takiego poziomu, aby np sobie, czy też rodzinie coś omówić, aby innym pokazać się przez fakt zakupu takiej czy innej rzeczy.
Co do ubierania się do salonów samochodowych czy audio itp. to ja powiem Ci, że już nie pamiętam, kiedy byłem w marynarce, a już o garniturze nie wspomnę, bo nigdy mi się to nie zdarzyło.. natomiast pamiętam fakt, jak jeden sprzedawca pojechał z nami na stok w garniturze i w lakierkach , zima, śniegu kawał i odśnieżał nam drogę łopatą, abyśmy mogli zobaczyć dwa kolory GLC na żywo.. pozdrawiam tego Pana, bo naprawdę byłem pełny podziwu dla niego i jego determinacji.

 

[krzysztofradio]

Kiedys tak auta sprzedawali bez gasnicy albo bez trojkata. Jak dla mnie taki samochod nie posiada homologacji, nie mozna go zarejestrowac i salon nie powinien wypuscic takiego auta z podworka.

Wszedzie i na każdym kroku próbują ukraść nam z kieszeni co sie da.
Kiedyś miałem autka z kołem zapasowym, potem kolejne było już z dojazdowym. Teraz jest już tylko "zestaw napawczy" Płać i płacz. Nie sa to może jakies wielkie kwoty, ale doskonale ukazuje to ten proceder.

 

[kaminskakl]

Wszedzie i na każdym kroku próbują ukraść nam z kieszeni co sie da.
Kiedyś miałem autka z kołem zapasowym, potem kolejne było już z dojazdowym. Teraz jest już tylko "zestaw napawczy" Płać i płacz. Nie sa to może jakies wielkie kwoty, ale doskonale ukazuje to ten proceder.

Ja cały czas mam dojazdówke. Przydała mi się już 3 razy na przełomie 3 samochodów. Gdybym miał zestaw naprawczy to może raz bym zajechał do domu. Jak jest opcja dopłaty względem zestawu naprawczego to zawsze to robię.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

 

[lolo2]

Wszedzie i na każdym kroku próbują ukraść nam z kieszeni co sie da.
Kiedyś miałem autka z kołem zapasowym, potem kolejne było już z dojazdowym. Teraz jest już tylko "zestaw napawczy" Płać i płacz. Nie sa to może jakies wielkie kwoty, ale doskonale ukazuje to ten proceder.

Tez mam jakis zestaw naprawczy, nigdy nie uzywalem wiec nawet nie wiem co mam.

Az ciarki mnie przeszly jak zem pomyslal co by bylo, gdym w niemczech kapcia zlapal.

 

[armanig]

Lolo, widzę, że się dobrze bawisz

Czterech porobionych młodzieńców jedzie 100km/h na autopilocie... czyli bez kierowcy.

https://wrc.net.pl/mz-pijani-dresia...go-za-kierownica-elon-musk-wita-w-przyszlosci

[youtube]8npiTkhISHQ[/youtube]

 

[lolo2]

Lolo, widzę, że się dobrze bawisz

Czterech porobionych młodzieńców jedzie 100km/h na autopilocie... czyli bez kierowcy.

https://wrc.net.pl/mz-pijani-dresia...go-za-kierownica-elon-musk-wita-w-przyszlosci

No a cos ty glupi???

Mieli nawaleni kierowac? hehehhe

Zajebisty filmik byl z pluszowym misiem za kierownica a na pasazerskim koles spal. Zboku auto zatrabilo, koles sie obudzil, poprawil misia i poszedl dalej spac