Kupisz takie auto i nawet mercedes tego ci nie naprawi. Wtedy dopiero "jape" otworzysz.
Lolo każdy zna ten przypadek, jeden i ja jeszcze znam drugi z innym autem od Mesia za 800 tys, gdzie kobieta też miała problem ze skrzynią, ale bujała się pomiędzy serwisem w Niemczech, gdzie mieszkała, a serwisem w Polsce gdzie kupiła auto.. chyba w końcu się udało jej, ale też po interwencji tv. Tych samochodów sprzedano X , problem jest z jednym egz...![]()
Ale takich sytuacji jest wiele choćby od Twojego Producenta, którym śmigasz czyli Audii to co ja już się dowiedziałem od różnych osób odnośnie traktowania klientów to ja na Twoim miejscu nawet na te 4 kółka bym nie popatrzył.. tylko Ty nie kupujesz nowych i nie jeździsz do ASO...
taki pierwszy przykład z brzegu, gościu oddał nówkę A 6 albo A 8 do serwisu, panowie jadąc z serwisu do myjni na ich terenie spowodowali stłuczkę, gość , właściciel powiedział, że nie chce reperowanego auta i chce nowe auto. A Oni pokazują mu środkowy palec., nadmieniam nóweczka na dobrym wypasie, więcej nie będę pisał, jak masz chęć to możemy prywatnie pogadać.. bo wszyscy mają za kołnierzem.. bo w Polsce jest jedna zasada sprzedać auto , a potem niekoniecznie dbać o tego kupującego.. niestety.. chociaż moim przypadku jestem bardzo zadowolony..
Ostatnia edycja: