Skóra, fura i komóra :) Czyli luzne rozmowy o motoryzacji.
- Thread starter armanig
- Rozpoczęty
The Pepe nie koniecznie w obecnym aucie mam podwójne szyby wiec mogłoby się wydawać ze coś w tym jest co piszesz, ale w poprzednim GLA miałem pojedyncze szyby i również klimatronik działał jak rakieta .. w obydwóch tylne szyby przyciemniane, a jeszcze bardziej to było odczuwalne w GLA bo mniejsza kubatura jego była..a klimatronik taki sam... A to nie jest tylko moje zdanie to co wyżej pisałem że jeździli ze mną ludzie którzy każdego dnia jeżdżą fajnymi autami i twierdzili ze w Mercedesie jest to lepiej rozwiązane.. co nie oznacza że ten mercedes jest lepszy od BMW 
żeby nie było.. chodzi wyłącznie o ten aspekt..
żeby nie było.. chodzi wyłącznie o ten aspekt..
Kubatura i klimatroniki swoją drogą.... ale kto mi schłodzi czarną skórę na siedzeniach i wykończeniu? To najbardziej gotuje a nie ciepłe powietrze w kokpicie, które "ucieknie" jak zrobimy przeciąg.
Lolek użytkowałeś ostatnimi czasy auto z czarnymi skórami w lato?
Lolek użytkowałeś ostatnimi czasy auto z czarnymi skórami w lato?
Jakieś 3,5 roku temu miałem taką skórę.. (a autem jeździłem około 5 lat) i było cieplej zgadza się ale tragedii dla mnie nie było w Kudze.. choć z jasną jest lepiej i to nie podlega dyskusji. A może też być tak, że ta Twoja Honda jakoś bardziej się nagrzewa .. nie wiem.. jedno jest pewne Kolego w 6-7 letnim Pasku patrząc na 4 letnia Kugę oba w skórze czarnej i oba stały w tym samym miejscu na słońcu i fotele jak i w w samej kabinie w Kudze było przyjemniej.. samochody stały jakieś 9-11 godzin...
Zaraz wyjdzie na to, że ani w Kudze, ani w Mercedesie nie jest potrzebna klima
Kolejnym argumentem na niekorzyść klimy jest jazda z zimnym łokciem
Enocy jakby takie auto stworzono to na pewno byłbym nim zainteresowany- bo ja klimę średnio toleruję, a właściwie mój organizm, ale aż tak dobrze nie ma.. więc klima latem w każdym aucie jest potrzebna.. A wszystko co napisałem we wcześniejszych postach to nie, że coś mi się przyśniło tylko z faktu z obcowania z tymi autami. Ale kto wie czy właśnie np za 10 lat klima w utach nie będzie już zbyteczna.. Dla mnie już by było komfortowo jakby przy temp. 25 stopni na dworze nie trzeba byłoby używać klimy w aucie .. to już byłby postęp duży..
Ostatnia edycja:
Wczoraj sobie jadę w Katowicach po al. Roździeńskiego, i nie widzę, ale słyszę coś mocniejszego niż V8. Nagle mija mnie biała strzała. Nawet nie zdążyłem chwycić za telefon.
Dziś wyjeżdżam sobie z parkingu przy CH Silesia i słyszę ten sam dźwięk, patrzę w lusterko i widzę Porsche - jakiś wypasiony pomyślałem, bo Porszetki takich dźwięków nie wydają, i jadę dalej. Nagle przede mnie wjeżdża bialutki Huracan na Zabrzańskich blachach
Baaardzo muzykalna bryczka
Dziś wyjeżdżam sobie z parkingu przy CH Silesia i słyszę ten sam dźwięk, patrzę w lusterko i widzę Porsche - jakiś wypasiony pomyślałem, bo Porszetki takich dźwięków nie wydają, i jadę dalej. Nagle przede mnie wjeżdża bialutki Huracan na Zabrzańskich blachach
Baaardzo muzykalna bryczka
Attachments
UsłyszyszWidzę, że mnie "upolowałeś"
Medal temu Panu za cierpliwość, bardzo dobra postawa. Ale gość. Brawo. Podziwiam.
Ja trafiłbym na tych patusów i najpierw wypadają z wozu na kopach a później po psy i niech wiozą ich na dołek a dzieci do odpowiednich instytucji. Tych szkoda najbardziej. Kobieta zachowuje się gorzej niż bydło przy takim małym dziecku. Niech jej ktoś ten głupi łeb przekopie.
Pozdrowienia dla taksówkarza.
Armanig, film z telefonami śmieszny, ale nie na końcu. To jak świat wirtualny przeplata się z rzeczywistym....
Armanig, film z telefonami śmieszny, ale nie na końcu. To jak świat wirtualny przeplata się z rzeczywistym....
Nagle przede mnie wjeżdża bialutki Huracan na Zabrzańskich blachach
Baaardzo muzykalna bryczka
Dzisiaj centralnie był u mnie pod domem. Rejestracja - to 3 litery miejscowości.
Białe, ładne, ale trochę małe ; )
Btw. Stosunkowo cichy był, przynajmniej jak ruszał. Ryków rodem z Aventadora (mojego marzenia) nie uświadczyłem
Ostatnia edycja:
Ten sam co na zdjęciu? Zabrze ma SZ bez "dodatków". Może jednak nie z Zabrza ten egzemplarz.Dzisiaj centralnie był u mnie pod domem. Rejestracja - to 3 litery miejscowości.
Białe, ładne, ale trochę małe ; )
Btw. Stosunkowo cichy był, przynajmniej jak ruszał. Ryków rodem z Aventadora (mojego marzenia) nie uświadczyłem
Identyczny, a takie widoki nie są zbyt częste. Więc jak był to zbieg okoliczności, to wyjątkowy.
No i tak, zdaje się, że było to właśnie coś z S.... i głowę bym dał uciąć, że były to w sumie 3 litery, ale skoro tak, to pewnie coś mi się pomyliło, ale białe Lambo w tym miejscu, to na 99% pewnie ten sam.
No i tak, zdaje się, że było to właśnie coś z S.... i głowę bym dał uciąć, że były to w sumie 3 litery, ale skoro tak, to pewnie coś mi się pomyliło, ale białe Lambo w tym miejscu, to na 99% pewnie ten sam.
ja tam mam jakby co nr rejestracyjny.
Śląskie, Zabrze, Cicho SZA
Moja żonka od razu stwierdziła - taki bogaty, a ma normalną rejestrację
Armanig, tyle razy podawałem Ci adres, a Ty krążysz po Katowicach i szukasz mojej chałupy...
Małe - to fakt. Dla mnie Gallardo w środku był bardzo ciasny, a w kasku ledwo się mieściłem. One są podobnych rozmiarów, więc nie kupię sobie
Śląskie, Zabrze, Cicho SZA
Moja żonka od razu stwierdziła - taki bogaty, a ma normalną rejestrację
Armanig, tyle razy podawałem Ci adres, a Ty krążysz po Katowicach i szukasz mojej chałupy...
Małe - to fakt. Dla mnie Gallardo w środku był bardzo ciasny, a w kasku ledwo się mieściłem. One są podobnych rozmiarów, więc nie kupię sobie
Ostatnia edycja: