Witajcie!
Zastanawiam się nad zakupem Panasonica PV80 42''. Czytałam bardzo dużo bardzo pozytywnych opinii o tym TV, zwłaszcza w stosunku do LCD. Pojechałam do Avansu obejrzeć - obok siebie stały:
PY80 42" obok jakiegoś LCD chyba Samsunga
PV80 42'' obok zdaje się LCD LG
Obie pary miały puszczone to samo źródło - jakieś pokazówki.
Niestety poczułam rozczarowanie

Wiem, że to może być kwestia ustawień, ale PY80 wypadł wręcz fatalnie - aż oczy bolały, było wrażenie chaosu, skoków obrazu, LCD Samsunga wypadał w porównaniu znacznie lepiej, choć może też nie rewelacyjnie, ale jakością obrazu mocno nie odstawał. Poprosiliśmy pana z obsługi żeby zmienił ustawienia, może włączył to odświerzanie podwójne 100Hz, ale w opcjach nie było nic takiego... Mógł być to skutek Full HD?
Kolejne porównanie dot. PV80 - tu już znacznie lepiej, ale powiem szczerze, że aż tak dużej różnicy w stosunku do LCD to nie widziałam. Wpatrywałam się w te plazmy i próbowałam dostrzec tą ich wyższość nad LCD, ale pomimo usilnych starań nie zauważyłam dużych różnic. Fakt - czerń dużo lepsza, a kolory bardziej naturalne, wyraźniejsze i lepsze przejścia kolorów - płynne. Ale płynność obrazu jakby lepsza w LCD

Nadal chcę kupić plazmę, ale LCD SOny Bravia też są niezłe. Ostatnio miałam okazję oglądać Bravię na żywo - bez smużenia, przyjemnie się oglądało, może nawet bym kupiła. Fakt, że to było 32'', no i było parę rzeczy takich niezbyt, ale jak zobaczyłam sygnał z kablówki to... w życiu nie kupiłabym TV z takim obrazem...
Czytałam, że plazmy znacznie lepiej sobie radzą z kablówkami, więc pewnie PV80 niedługo zawiśnie na ścianie

Ostatnio byłam w Euro i też zauważyłam takie jakby skoki obrazu jak jest ruch w PV80... Czym to jest spowodowane?
No i jeszcze mam pytanie, które pewnie padało wielokrotnie, ale wątek jest strasznie długi... Jaka jest różnica między PV8 a PV80? Wiem, że PV8 pewnie jest uboższa, ale w co?
Pozdrawiam