Dzisiaj posłuchałem ostatnich (chyba) kolumn, które by mnie interesowały czyli olimpijki nova 3 i tak na szybkiego zacznę od tego, że pod względem wykonania fajnie się prezentują i zapewne dla wielu będą to kolumny, które mogą się wielu osobom podobać, choć jak dla mnie , żałuję, że są tylko dwa forniry do wyboru i brak jest skóry na froncie. Ale każdy indywidualnie podchodzi do tego typu rzeczy i nie wszystkim musi to przeszkadzać. Ale podsumowując całość tego co się widzi, kolumny w moim odczuciu spełniają moje oczekiwania i na pewno oczy się cieszą na ich widok.
Natomiast dźwiękowo nowe modele różnią się od poprzedniczek w szczególności tym co słyszymy w górnym paśmie, jest większa rozdzielczość co przekłada się na szczegółowość w utworach i moim zdaniem jest to dobry kierunek, bo tego mi brakowało. Do tego jest lepsza spójność pomiędzy średnimi tonami, a wysokimi z czego tak bardzo jest znany SF w wyższych modelach, gdzie pod tym względem dla mnie SF jest mistrzem, to i tutaj ten aspekt został poprawiony, nie jest to ten sam poziom co w serii tradytion, ale jest lepiej i to można zaliczyć na plus. Średnica jak i wysokie tony nie kłują w uszy, a dźwięk wydaje się być przyjemny i można nim obcować przez dobrych kilka godzin, nie męcząc się, a czerpiąc radość z poszczególnych utworów, które słyszymy z odsłuchiwanych kolejnych płyt. Bas jest dość szybki jak i dość zwarty, choć nie schodzi tak do tego co możemy usłyszeć w SF ST czy w Dynaudio confidence 30, a już nie wspomnę o np. B&W 803. Nie mniej jednak jest to poziom satysfakcjonujący, patrząc, że w kolumnach są „zaledwie” dwie 18 stki, a i sam SF nie jest mistrzem w tej dziedzinie, więc dla tych co lubią bardzo dużo basu to na pewno nie są to kolumny, które zachwycą taką osobę. Wtedy trzeba sięgnąć po model wyższy z tej serii, gdzie są 3 osiemnastki i wtedy delektować się większą ilością basu – przynajmniej tak to odbieram, od tych osób co mówili na temat właśnie nowych „5” , które były na AS. Co nie zmienia faktu, że w popularnych metrażowo salonach takie kolumny na spokojnie sobie dadzą radę i będzie radość ze słuchania muzyki w wielu różnych repertuarach. BR jest zrobiony coś na wzór tego co mamy w serii wyższej Tradytion, aczkolwiek nie jest to samo co w wspominanej serii, ale na pewno da się na nich słuchać bardziej komfortowo muzyki w mniejszych salonach niż na kolumnach tego typu z tradycyjnym z tyłu BR.
Reasumując kolumny wywarły na mnie pozytywne wrażenie i być może w przyszłym roku zaproszę je na odsłuch u siebie w domu, a czy wygrają z konkurencją to inna sprawa, na pewno są najtańszymi kolumnami z tych co mnie interesują i to ma jakieś znaczenie, bo jak wiadomo w większości przypadków ilość dołożonych pieniędzy nie koniecznie pokrywa się z ilością jakości w tych droższych kolumnach. Nie mniej jednak wydając tego typu pieniądze na pewno w wielu przypadkach, a n pewno moja osoba, bardziej się patrzy na to co się bardziej podoba, a nie co ile kosztuje. Bo tak na szybkiego to jakość tych kolumn (mam na myśli dźwięk, ale i nie tylko…) są słabszymi kolumnami, ale i tańszymi, od tych innych, które np. mnie interesują, więc jak zawsze jest wybór i to czy osoba interesująca się tego typu kolumnami ma chęć dopłacić i kupić te lepsze wydając większe pieniądze, będzie kwestią indywidualną zależną od kilku aspektów.
Na pewno też te kolumny bardziej wybaczają słabsze płyty pod względem jakości nagrania w stosunku do tych z wyższej półki, dla mnie te kolumny patrząc np. na Dynaudio plasują się, gdzieś po środku pomiędzy Counturami 30, a confodencami 30.
I na koniec wspomnę, aby pamiętać o tym, że kolumny od Producenta takiego jakim jest np. SF lubią odpowiednią ilość prądu i to odpowiedniej jakości, a przede wszystkim taką np. integrę, która nie tylko ładnie wygląda w parametrach w necie, ale w rzeczywistości pokazującą jakim potencjałem jest obdarowana i co potrafi uczynić z danymi kolumnami, aby całość takiego zestawu przypadła nam do gustu. Repertuar słuchany to jak zwykle od tego cięższego, poprzez rock, pop i troszkę jazzu.
A dla ciekawości, dwa dni wcześniej w tym salonie pewna osoba z innego forum sprawdzała te kolumny w porównaniu do focali - sopry 2 i jak to napisała , według niego olimpijki lepiej zagrały, a słuchała ta osoba różnego repertuaru nawet tego cięższego jak np. ACDC. Choć wiadomo innym mogą bardziej sopry 2 się spodobać, które delikatnie są droższymi kolumnami. Ważne jest , że mamy wybór i jest tego na tyle dużo, że każdy coś dla siebie może wyszukać i kupić , a następnie cieszyć się tym co już zakupił.