[Nasze Zestawy AV] Mój wielofunkcyjny pokój

Drunk

New member
Bez reklam
No niestety bariera finansowa trochę utrudnia zestawienie ze sobą kilku poważniejszych zawodników. Jednak sam kolego Bipo przyznasz, że po przesiadce z klotza, każdy z tych kabli otworzył brzmienie na swój sposób. Mnie moje kolumny na Cordialach też z butów nie wystrzeliły, a dopiero po podłączeniu vdh muzyka zaczęła płynąć.

Wysłane z mojego SM-G318H przy użyciu Tapatalka
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Dokładnie, chcąc wypożyczyć jakikolwiek kabel na odsłuch musisz wpłacić za niego jego równowartość.
W jednym ze sklepów przychodziłem po 2-3- kabelki co kilka dni.
Pierwszego dnia musiałem wpłacić całość, drugiego dnia już tylko cześć, dosłownie tyle ile miałem w kieszeni, a trzeciego dali mi już na "słowo honoru".
Chyba oczarowałem ich swoim osobistycznym urokiem :D :D :D
 

Borixon

Active member
Bez reklam
Jak się ma zaufane sklepy to można wszystko bez kasy wziąć. Gdy zmienię lokal wezmę sobie na próbę jakieś kozackie kolumny na testy. Tak poprostu, bo mogę. Później pewnie z podwiniętymi ogonem pojadę je oddać... ☺️
 

Bipo

Active member
Bez reklam
No niestety bariera finansowa trochę utrudnia zestawienie ze sobą kilku poważniejszych zawodników. Jednak sam kolego Bipo przyznasz, że po przesiadce z klotza, każdy z tych kabli otworzył brzmienie na swój sposób. Mnie moje kolumny na Cordialach też z butów nie wystrzeliły, a dopiero po podłączeniu vdh muzyka zaczęła płynąć.

Wysłane z mojego SM-G318H przy użyciu Tapatalka

Dokładnie to samo u siebie stwierdziłem, brzmienie systemu było zblokowane poprzez zamulajace kabelki. Po wpięciu np.tellurium q black z systemu została zdjęta kotara.

W jednym ze sklepów przychodziłem po 2-3- kabelki co kilka dni.
Pierwszego dnia musiałem wpłacić całość, drugiego dnia już tylko cześć, dosłownie tyle ile miałem w kieszeni, a trzeciego dali mi już na "słowo honoru".
Chyba oczarowałem ich swoim osobistycznym urokiem :D :D :D

Nic nie mówisz a wpadłeś w oko sprzedawcy..:p

Borixon mam jeden sklep gdzie mam lepszy kontakt ale nie mają kabli z wyższych pułek. :sad:
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
W jednym ze sklepów przychodziłem po 2-3- kabelki co kilka dni.
Pierwszego dnia musiałem wpłacić całość, drugiego dnia już tylko cześć, dosłownie tyle ile miałem w kieszeni, a trzeciego dali mi już na "słowo honoru".
Chyba oczarowałem ich swoim osobistycznym urokiem :D :D :D

Ja byłem świadkiem (kiedyś o tym pisałem ) że Gość oddając kable odebrał swoje kluczyki od Volvo :- )
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Po kilkudniowym odsłuchu kabli mogę stwierdzić jedno, że kable w moim systemie wprowadzają zmiany, niektóre większe inne mniejsze. Istotne jest aby spełnić przynajmniej jeden podstawowy warunek przy odsłuchu tj. rozstawienie swojego systemu na planie trójkąta równobocznego. Ja u siebie rozstawiłem co do cm względem miejsca odsłuchu. Wybrałem sobie do 10 utworów, które odsłuchiwałem na wszystkich kablach.

QED Genesis Spiral
Kabelek z wyglądu przypomina grubego węża ogrodowego, naprawdę kawał grubego przewodu. Minus tego taki, że nie nadaje się kompletnie do układania, nie zawiniemy go sobie tak jak nam się podoba jak jest mało miejsca bo jest gruby i sztywny.
Po włączeniu do systemu, dźwięk stał się na pewno bardziej przejrzysty, bas zszedł nieco niżej ale to subtelnie, góra troszkę bardziej wyrazista ale to minimalnie, ale to co mnie zaskoczyło to brak separacji poszczególnych artystów na planie pomiędzy kolumnami. To wszystko brzmiało tak jak bym słuchał dalej profigolda. Jedna ściana dźwięku, nic więcej na plus nie usłyszałem. Kabelek najładniej się prezentujący a tu taka słaba prezentacja. Może tak wypadł w moim systemie a winnym zaprezentuje swoje zalety.

Chord Odyssey 2
Po wpięciu do systemu od razu czuć, życie w dźwięku, bardzo ładnie wyeksponował górę, dobrze dociążył dół, pojawiła się piękna scena, artysta śpiewa pomiędzy kolumnami, brakuje troszkę separacji: artysta - orkiestra i pierwszy-drugi plan. Naprawdę bardzo udany kabelek do systemów gdzie brakuje troszkę dołu i góry ale bez ruszania średnicy.

Chord Epic twin
Wg.cennika wyżej w usytuowany względem oddysea 2, ale czy dużo lepszy. To zależy bo epic zagrał niższym basem, gitara basowa była odtworzona najlepiej ze wszystkich kabli, które mam na teście, bardzo ładna separacja artystów umieszczonych pomiędzy kolumnami a vocalem. Pojawia się delikatnie pierwszy i drugi plan (lepiej niż w odyssey 2). Natomiast góra jest podana w delikatniejszy sposób niż w odyssey. Z uwagi iż jest delikatniejsza tym, wyciągnięcie gitar już nie jest tak dopieszczone i nie wpada w ucho, ale za to nadrabia dołem bo daje naprawdę piękny bas. Ewidentnie kabelek do systemów gdzie brakuje dołu i trzeb troszkę utemperować górę.

Kimber Kable 12tc

Kabelek jest równie gruby jak QED ale troszkę od niego jest cieńszy. Najdroższy w sumie ze wszystkich kabli, które wypożyczyłem bo chcą za niego 3tyś. Po wpięciu do systemu dołu nie przybyło wręcz jest tyle samo co w QED, góra podana w dużo bardziej delikatniejszy sposób niż w chordzie odyssey 2. Za to średnicą nadrabia pojawia się bardzo dobra separacja artystów pomiędzy kolumnami. Moim zdaniem jest to kabelek neutralny górą i dołem ale poprawiający mocno średnicę i w takich systemach się sprawdzi gdzie ktoś chce poprawić tylko średnicę bez ruszania góry i dołu. Moim zdaniem odwrotność Odyssey 2

Tellurium Q Black
Wziąłem do ręki ten kabelek, wyglądem przypomina rozpłaszczoną nitkę makaronu bo jest maniuńki i cieniutki. Ma może z 2-3mm grubości i jest płaski. Po włączeniu systemu kopara mi dosłownie opadła do samej podłogi, tak przejrzystego kabla jeszcze nie słyszałem. Oddał takie struny gitar, że inne kable mogą się schować. Pojawiła się separacja dźwięków ba pojawił się pierwszy i drugi plan. Po włączeniu jednego artysty z gitarą to tak jak by stanął przede mną. Nie wierze w to co słyszę i zmieniam na odyssey 2. Artysta się cofa i zostaje pomiędzy kolumnami, no to szybka zmiana na Q Black i artysta znowu pojawia się przed kolumnami. Kabelek ewidentnie separuje na pierwszy i drugi plan, dźwięk odrywa się od kolumn i nie jest w linii. Zaletą jak i wadą tego kabla jest to że pokazuje wszystko z najdrobniejszymi detalami. Czyli jak włożymy bardzo dobrze nagraną płytę to on pokarze najdrobniejszy jej detal i urok, natomiast jak włożymy skopaną płytę może być tak że nie będziemy jej w stanie słuchać…. Bas jest, punktowy, bardzo dobry ale na pewno nie tak ładnie schodzący jak w oddysey a już tym bardziej w epic twin. Vocal przepiękny, słychać każdy detal w głosie i niesamowitą przestrzeń. Ma się wrażenie po wpieciu tego kabelka, że głośność dźwięku wzrosła o kilka decybeli..;-)

Profigold 4mm2 koszt ok.25 za m2
Szkoda pisać, po prostu gra i tyle…;-)

Reasumując:
Jak widzicie w moim systemie, kable wprowadzają słyszalne zmiany i to jest do wychwycenia tylko teraz pytanie czego oczekujemy od kabla. Ja oczekiwałem dociążenia dołu i poprawy średnicy, a po włączeniu Q Black okazuje się, że można jeszcze piękniej wyciągnąć struny gitar kosztem dołu ale za to dokładamy pierwszy drugi plan i dźwięk oderwany od kolumn. Boje się, że przy dłuższym odsłuchu może być męcząco, kabelek na pewno robi efekt wow. Natomiast chord epic daje mi piękny bas i dobrą średnicę ale nie tak piękną górę jak tellurium q Black. Wg. Tego co pisałem czego oczekuje najlepiej by mi przypasował. Oddysey daje dobry bas,( lepszy niż w q Black) i fajną górę lepszą niż w epicu ale nie tak piękną jak w tellurium. I bądź tu mądry, jak bym słuchał tylko:
- Erica Claptona, Chris Jones, Allan Taylor bez zastanowienia bym brał Tellurium ale słucham też innej muzyki, bardziej rockowej tj. TOTO, Queen, Dire Straits, Pink Floyd czy też Dżem, Lady Punk, Perfekt a kończąc na Celine Dion i Adel czy Whitney Houston. Najlepiej bym złożył sobie taki kabelek, dół bym zabrał z Epica a średnicę i górę z tellurium q Black i mam kabelek dla siebie..;-)

Wnioski:

1. Rozstaw sprzętu najlepiej na planie trójkąta równobocznego, bez tego nie usłyszymy sceny, separacji artystów pomiędzy kolumnami oraz pierwszego i drugiego planu. Będzie jedna wielka ściana dźwięku
2. Słuchamy wszystkie utwory na tej samej głośności
3. Najlepiej wziąć jeszcze jedną osobę, która przepina kable (ślepy test)
4. Założyć sobie budżet którego nie chcemy przekraczać, bo zawsze można dołożyć kolejne złotówki a nóż będzie lepiej

C.D.N
W planach kolejne kabelki..;-)

5. Tellurium q black II
Powiem szczerze, że na większości utworów ten kabel zagrał jak jedynka, naprawdę ciężko wyłapać różnice. Wiec zrobiłem inaczej puszczalem kawałki z mocnym basem i samą gitarą z vocalem po 2 min. zmieniłem na 1 lub 2. Dopiero teraz udało się wychwycić różnice na basie. Bo reszta dla mnie bez zmian . Tellurium II schodzi troszkę lepiej niż 1, nie jest to kolosalna roznica ale ma lepiej schodzacy troszkę bas. Góra i vocal jak dla mnie nie do odróżnienia.

6. Cardas Iridium
Po wpięciu od razu po tellurium od razu słychać mocny i piękny bas, góra dużo łagodniejsza niż w tellurium. Dźwięk bardzo zbliżony do chord epic twin. Można słuchać godzinami i nie martwić się że w którymś utworze będzie za jasno i da po uszach.
Minus jest taki jak w epicu, gitary akustyczne są leciutko przygaszone na samej górze...

I teraz dopiero jest do myślenia co wybrać... ?
Opcja nr 1
Kabelek, który daje piękny bas, delikatna górę i nie zmęczyy przy długich odsłuchach
Opcja 2
Kabelek, który ma słabiej schodzący bas ale za to piękna górę ale za to może ale nie musi w niektórych utworach męczyć.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Z tego co piszesz to widać że nowy Cardas podobnie brzmieniowo jest do tego co ja testowałem.. ale ma w sobie coś ta firma :- ) co ważne za przyzwoite pieniądze naprawdę fajny kabel można dostać... choć nie do każdego systemu ten kabel pasuje..
 

Drunk

New member
Bez reklam
Najlepiej wybrać ten, na którym najprzyjemniej brzmi muzyka, bo później i tak przestaje się analizować poszczególne składowe ;)

Cardas podobno projektuje swoje kable trzymając się złotej proporcji (Ci co kojarzą ciąg Fibonacciego i złoty podział wiedzą o co chodzi) ale ile w tym praktyki, a ile marketingu trudno stwierdzić, w każdym bądź razie zaplecze naukowo-badawcze firma posiada ;)
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Najlepiej wybrać ten, na którym najprzyjemniej brzmi muzyka, bo później i tak przestaje się analizować poszczególne składowe ;)

Cardas podobno projektuje swoje kable trzymając się złotej proporcji (Ci co kojarzą ciąg Fibonacciego i złoty podział wiedzą o co chodzi) ale ile w tym praktyki, a ile marketingu trudno stwierdzić, w każdym bądź razie zaplecze naukowo-badawcze firma posiada ;)

Dokładnie, teraz musze się skupić na smaczkach aby wyłapać różnice...
Tak słucham juz sobie tylko 3 faworytów, zapinając po parę godzin każdy kabel i stwierdzam że przy dłuższym odsłuchu i roznych plytach jeden kabel niestety musi odpaść. Musialbym ograniczyć liczbę płyt, które brzmia z nim bardzo dobrze s reszta tak sobie a tak nie chce.
Na dwóch poprostu włączą płytę i słucham od deski do deski, nie zastanawiając się czy będą gdzieś wyostrzenia czy nie które to nie podchodzą pod moje ucho...
 

mac-ony

Well-known member
Bez reklam
Pamiętaj , że każda płyta jest inaczej realizowana . Miałem Ayona CD 1s i z 200 płyt może tylko 15 nadawało się do słuchania. Wierz mi , nie dogonisz "uszatego" . Szkoda zdrowia , monety ...
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Nie widziałem jeszcze takiego centrala od Heco na żywo, chyba na indywidualne zamówienie. .. :) kolos bo robi wrażenie. .. :)

My tu gagu gadu a tu kolejny kabelek na testy:
Tellurium Q Ultra Blue.. :)

 

Savron

Well-known member
Bez reklam
BIPO, kiedy w końcu ostateczny werdykt???! Czekam!!
Za ten Q Ultra Blue, Ci już Lubie.
Za resztę kabli, stanowczo nie! :p.
Wiesz chyba dla czego? Bo tylko ten można kupić na metry. :))
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Bipo tak czytam twoje testy tu i "owdzie" i uwazam zamiast wydawac teraz 2k na kabelki lepiej bedzie (wyjdziesz na tym lepiej) jak pozyczysz Celany gt702 do siebie. Mysle ze to juz czas, gdy uslyszysz roznice a wydaje mi sie ze celany maja bardziej wyrafinowany dol - reszta wlasnie bez zmian - moze lekko czystsza. Twoj PMA 2020 powinien juz pokazac roznice.

Zadzwon do "home" to ci przeciez bez problemu wysla Celany do domu na testy. Black tez juz ma w ofercie heco.

Stracisz tylko koszt przesylki a tak bedziesz miak spokojna glowe. Bo moze wyjdzie na to ze pozniej kabelki bedziesz dobieral do celanow a nie music style :)
 
Ostatnia edycja:

Caparzo

New member
Bez reklam
Heco wypuściło nową ciekawą serie a ten mu stare celany proponuje :bober:
Pozatym przecież już pisał że szkodnik jest za mały i mógłby zniszczyć i kupi, jak więzienie ściągnie w pokoju :p
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Teraz zmiana kolumn nie wchodzi wogóle w rachubę i nie chodzi o kasę a ich utrzymanie w stanie sklepowym.

Dlatego przeniosłem swoje zainteresowanie na zabawę z kabelkami... :)
Na chwilę obecną po dokonaniu kilkudioniowych odsłuchów mam swojego faworyta, który ma łagodną i nie męczącą górę, bardzo fajna średnicę i pięknie schodzący dół... :) zobaczymy czy pozycja się jego utrzyma
 
Ostatnia edycja:
Do góry