DENON AVR-X6200W
Witam, wiele osób mnie pyta na priv odnośnie wrażeń po zmianie amplitunera oraz dla czego ten a nie inny. Po obejrzeniu kilku filmów i przetestowaniu go w stereo napiszę kilka słów. Zacznę od początku, szukając amplitunera zawęziłem swoje poszukiwania do jednej marki z którą mam kontakt od dłuższego czasu oczywiście jest nią DENON. Zależało mi aby zakupić sprzęt na lata, a nie zmieniać go co chwilę, poprzednik grał u mnie 11lat i wiernie mi służył i nigdy mnie nie zawiódł. Chciałbym aby tak było z nowym ale zobaczymy, przeskok napakowania elektroniki w stosunku do starego troszkę mnie przeraził np. instrukcja do poprzedniego miała 33strony a do nowego ma 330..
Ale pomoc kolegów z forum pomogła odnaleźć się w morzu nowych bajerów.
W tym miejscu jeszcze raz serdecznie dziękuje osobom które udzieliły mi porad i stosownych wyjaśnień. Szczególnie podziękowania należą się kolegą: Armanig, Bubfat oraz Krzysztofradio..
Wracając do amplitunera i odsłuchu konkurencji. Nie słuchałem innych firm ponieważ mam chyba sentyment może przywiązanie do denona więc skupiłem się na amplitunerach tylko tej firmy. Wahałem się pomiędzy modelami 4200, 5200 a 6200. Z uwagi na to, że zależało mi amplitunerze, który będzie posiadał możliwie jak najnowsze dekodery dźwięku oraz możliwość aktualizacji jeśli by była taka potrzeba. Ponadto w planach mam rozszerzenie obecnego systemu 5.1 do 5/7.1.4 dlatego zależało mi aby amplituner był min. 9cio kanałowy. Z uwagi na możliwość podłączenia w jednym momencie więcej ilości kolumn bez pomocy zew.końcówki mocy. Dlatego w tym miejscu podziękowałem 4200, ponieważ on jest 7kanałowy. 5200 również musiał ustąpić z uwagi iż jest to starszy amplituner, do którego nie będzie już aktualizacji o najnowsze dekodery m.in. DTS X. Więc gdybym się skusił na niego męczyło by mnie, że nie ma on znowu czegoś co już jest lub będzie lada moment dostępne na rynku dlatego wybrałem model praktycznie flagowy tj.6200. Ktoś zapytał a czemu nie 7200 a temu, że 6200 posiada wszystkie potrzebne i nie potrzebna mi bajery, a dopłata do wyższego modelu nie miała już dla mnie sensu. Wydając tyle kasy na amplituner owszem mogłem sobie dopłacić do modelu 7200 ale kupić tylko aby mieć bo to najwyższy model to nie dla mnie. Różnica jest tylko taka, że 7200 posiada wejście analogowe 7.1. oraz ma większą moc o 10W przy 8 Ohm. Z wejścia nie korzystam a znikoma różnica w mocy jest tylko potwierdzeniem aby nie dokładać do modelu wyższego. Zaoszczędzoną kasę wole wydać na zestaw kolumn do atmosa..
Odsłuch
a) stereo
Do amplitunera podłączyłem cd oraz kolumny i zrobiłem porównanie w stosunku do zestawu cd+wzmacniacz.
Pierwsze co usłyszałem i zwróciłem uwagę to barwa dźwięku jest jaśniejsza. Na wzmacniaczu dźwięk jest bardziej ocieplony, góra jest mniej podkreślona. I tu od razu odradzam łączenia tego amplitunera z kolumnami, które mają podkreślone górne rejestry dźwięku np. Klipsch, czy focal. Ponieważ dłuższe słuchanie może być męczące. To co mnie zaskoczyło to ampli w stosunku do wzmacniacza dał mocniejszy bas…
Bas schodził niżej i był głębszy, wskutek czego osoby lubiące bas i mocne rytmy będą zadowolone.
Słuchając poszczególnych utworów można powiedzieć, że amplituner naprawdę dobrze gra w stereo. Jeśli nie miałbym wzmacniacza i bezpośredniego porównania to bym nie uwierzył. Poprzednik grał lekko zamulonym i ocieplonym dźwiękiem a tu na odwrót jest czysto i przyjemnie. Podkreślone są skraje pasm co wielu osobom może się spodobać. Przeskok w odtwarzaniu stereo amplitunerów na przełomie 11lat jest znaczący i to na duży plus. Nie wiem jak niższe modele ale w tym jest duża poprawa. Więc nasuwa się pytanie, czemu jednak wolę słuchać na tradycyjnym wzmacniaczu i cd…
?
Ponieważ brakowało mi kilku bardzo ważnych rzeczy mianowicie:
- dynamiki i agresji w wydobywającym się dźwięku, na amplitunerze był on za spokojny, za bardzo przyległ do kolumn. Na wzmacniaczu miał dynamikę i pazur, tak jak by chciał iść do przodu,
- wyciągnięcia gitar ewidentnie precyzyjnie były oddane na wzmacniaczu, nie wiem czy dobrze to określę ale szczegółowość utwory i poszczególne jego składowe można było dokładniej określić przy wzmacniaczu.
- szybszy i dokładniejszy bas pomimo iż tak nisko nie schodził jak przy amplitunerze,
Przy cichym słuchaniu ww. różnice już nie są tak duże, praktycznie się wyrównują. Jednak pomimo że to bardzo wysoki model musi ustąpić tradycyjnemu zestawowi do odsłuchu stereo tj. wzmacniacz plus cd..
Dlatego dalej będę zwolennikiem jeśli odsłuch stereo to wzmak i cd a nie amplituner.
W poprzednim roku, w trakcie odsłuchu kolumn miałem okazję odsłuchiwać model amplitunera 5200 z moim wzmacniaczem. I z tego co pamiętam to również zabrakło mi tego co wyżej napisałem, było dobrze ale lepiej utwory były słyszalne i odbierane na wzmacniaczu.
b) Kino
Tutaj denon pokazał najwyższą klasę, jaką mogłem sobie wyobrazić. W stosunku do mojego poprzednika nie ma nawet co porównywać bo to przepaść kolosalna..
To co od razu można wyłapać to bardzo dokładna lokalizacja poszczególnych dźwięków wydobywająca się z określonych kierunków. Jeśli mam mieć helikopter po prawej to tam jest, wystrzał z pistoletu który ma lecieć po skosie od lewej kolumny przedniej do prawej tylnej jest oddany perfekcyjnie. Tylne kolumny pracują w końcu tak jak powinny, poprzednio były słyszalne ale nie tak jak tu. Po załączeniu Transów 4 można tylko było zamknąć oczy i cieszyć się przenikanie poszczególnych dźwięków z określonych kierunków… Wjazd formuły 1 do tunelu i jej ryk silnika w filmie IRON MAN2 był słyszalny za plecami tak jak byś tan normalnie tam był. Coś pięknego.
To co było mocno zauważalnie to praca suba jest dużo lepsza niż poprzednio. Ten bas jest po prostu inny. Jak by bardziej, dokładniej oddawał wybuchy i to co się dzieje na ekranie. Myślałem, że praca suba raczej się nie zmieni a tu miłe zaskoczenie. W scenie wypuszczenia z klatki T-REXa w Jurassic World było można delektować się od nowa naprawdę bardzo ale to bardzo niskim zejściem suba..
veloś się popisał..
Słuchałem tą scenę kilka razy..
Podsumowanie
Reasumując amplituner moim zdaniem wart swoich pieniążków, bardzo dobra praca w stereo i rewelacyjna w kinie. Dla wielu osób w zupełności wystarczy jako multimedialne centrum rozrywki.
Sorki za moje długie wypociny ale może się kiedyś komuś to przyda.
Co tu gdybać kiedyś się skombinuje z dwie dodatkowe kolumny to się potestuje...
