Może grać gorzej nawet do kilku miesięcy, aż się dobrze nie wygrzeje. Z kolumnami też tak jest.
Kilka pytań (problemów) nt. kalibracji
- Thread starter Liter1979
- Rozpoczęty
crossover nie ustawiaj na maksa bo suba wtedy wali 150Hz i to nieprzyjemnymi i dlatego ampli go wycisza, ustaw gdzieś na 80-90Hz na subie i kalibracja.
Jak da po LFE (a tak jest prawidłowo w przypadku kina) to i tak odcieciem steruje ampli. Na subie moze dac nawet na maxa i nie ma to znaczenia.
Kiedys w jakiejś instrukcji gdzies czytałem, że przed kalibracją jednak trzeba ustawić pokretlem w subie na maxa. Kalibracja załatwia resztę.
Kiedys w jakiejś instrukcji gdzies czytałem, że przed kalibracją jednak trzeba ustawić pokretlem w subie na maxa. Kalibracja załatwia resztę.
pantomima
Banned
Ja w swojej instrukcji mam wskazanie aby nie dawac maxa a ustawic na 50% ...
pantomima
Banned
Armanig - u mnie gdy mam ust pokretlo na 50 % to juz podczas kalibracji mocno lupie , boje sie tego ze gdy dam na maxa to go spali ....
Mam pytanie - ok , zalozmy ze daje na maxa przed kalibracja , wiec pozniej juz po niej nie mam mozliwosci zwiekszenia mocy na samym subie a jedynie juz tylko na ampli . Nie mija sie to z celem , mozliwosci regulacji pokretlem na samym subwooferze ??
Ostatnia edycja:
Glosnosc na 50%, cross na max
pantomima
Banned
ok - zapytam jak dziecko , dlaczego ja nie mam krosa na tym subie ?
o to specyfikacja subwoofera ktory posiadam
- typ obudowy: zamknięta
- przetwornik niskotonowy: 200mm
- moc: 200 W
- pasmo przenoszenia: 45Hz – 200Hz (–6dB)
- regulacja głośności: tak
- przełącznik fazy: tak
- przełącznik filtra dolnoprzepustowego: tak
- wejścia: wyzwalania subwoofera - Trigger Input/ Voltage 3~30 Volts AC/DC; liniowe RCA stereo; dedykowane LFE
o to specyfikacja subwoofera ktory posiadam
- typ obudowy: zamknięta
- przetwornik niskotonowy: 200mm
- moc: 200 W
- pasmo przenoszenia: 45Hz – 200Hz (–6dB)
- regulacja głośności: tak
- przełącznik fazy: tak
- przełącznik filtra dolnoprzepustowego: tak
- wejścia: wyzwalania subwoofera - Trigger Input/ Voltage 3~30 Volts AC/DC; liniowe RCA stereo; dedykowane LFE
Rafal7
Banned
czytaliście to kiedyśVoice Kraft - zabijam stereotyp. - elektroda.pl 
No to ja nie wiem. W instrukcji Yamahy jest napisane, że pokrętło suba na max przed kalibracją. Tak też zrobiłem i rzeczywiście YAPO wysterowało mi dwa suby na minimum. Ale wszedłem w ustawienia i zmieniłem na 0. Było za mocno więc zrobiłem na -3. I teraz jest bajka. Nie ma dudnienia ale piękny bas taki rzeczywiście prawdziwy, "czuć" stuknięcie. A szczególnie jak puszczę koncert Led Zeppelin
U mnie to właściwie nie wiem skąd leci ten bas. Fronty mam ustawione na "duże" i centralny też na "duży". Gdy zmieniałem na małe brakowało sceny i takiego potężnego brzmienia. Z odcięciem to też jest jakoś inaczej. Nie ma w Yamaha 3030 (chyba, że jeszcze nie znalazłem) klasycznego crossovera i ustawień LFE a herze pokazuje na jakichś wykresach - jeszcze tego nie rozgryzłem
Dobra, żeby troszkę podsumować :
przed kalibracją
1. Najlepiej powracamy do ustawień fabrycznych amplitunera
2. Ustawiamy crossover w subie na ok. 80 hz lub 150 hz (czyli na maxa) - w zależności "co, kto lubi "
3. Głośność w subie ustawiamy na godz. 10-11
4. Fazę w subie ustawiamy na "0"
5. Mikrofon ustawiamy ok. 20 cm od ściany (jeśli chodzi o kolumny surround)
Przeprowadzamy kalibrację tak długo aż osiągniemy głośność na subie jak najbliższą zeru - w tym celu zwiększamy lub zmniejszamy "volume" na subie nie zmieniając jednocześnie crossover'a. Po zakończeniu kalibracji jeśli odczuwamy "niedosyt" basu, podbijamy go w ustawieniach amplitunera. NIE ZMIENIAMY NIC W SAMYM SUBIE !!! Crossover dla kolumn ustawiamy w ampitunerze na 80 hz. Wszystkie kolumny ustawiamy jako "small" ??? Dobrze to wszystko ? Bo jeśli tak to mój sub nie spełnia niestety moich oczekiwań, ponieważ nie trzęsie podłogą, a tego właśnie chciałem
przed kalibracją
1. Najlepiej powracamy do ustawień fabrycznych amplitunera
2. Ustawiamy crossover w subie na ok. 80 hz lub 150 hz (czyli na maxa) - w zależności "co, kto lubi
"3. Głośność w subie ustawiamy na godz. 10-11
4. Fazę w subie ustawiamy na "0"
5. Mikrofon ustawiamy ok. 20 cm od ściany (jeśli chodzi o kolumny surround)
Przeprowadzamy kalibrację tak długo aż osiągniemy głośność na subie jak najbliższą zeru - w tym celu zwiększamy lub zmniejszamy "volume" na subie nie zmieniając jednocześnie crossover'a. Po zakończeniu kalibracji jeśli odczuwamy "niedosyt" basu, podbijamy go w ustawieniach amplitunera. NIE ZMIENIAMY NIC W SAMYM SUBIE !!! Crossover dla kolumn ustawiamy w ampitunerze na 80 hz. Wszystkie kolumny ustawiamy jako "small" ??? Dobrze to wszystko ? Bo jeśli tak to mój sub nie spełnia niestety moich oczekiwań, ponieważ nie trzęsie podłogą, a tego właśnie chciałem
Ostatnia edycja: