zostałem oszukany (topmarket.pl)

SNAJPERSTWO

New member
Witam jestem po niedawnym zakupie telewizora u KIKIEGO i to co mogę powiedzieć jest to że zanim zakupiłem produkt upewniłem się co do źródła. Sklepy internetowe działające w Polsce podlegają polskim przepisom ( min. KC) – kupującemu przysługuje jeżeli mi wiadomo 10 dni na odstąpienie od umowy a co do pokrzywdzonego szanownego FAJANSA polecam ci poczytać w temacie rzecznika praw konsumentów ponieważ oni w tym temacie mogą pomóc ci najwięcej. Jeżeli chodzi o sklep „topmarket.pl” to najlepiej wyrazić jakieś stanowisko w tej sprawie z uwagi na to iż to forum jest opiniotwórcze a osoby które uczestniczą w jego istnieniu to nie dzieci z kieszonkowym 100 zł miesięcznie tylko poważni nabywcy sprzętu RTV.
 

Matux

New member
witaj :) daj informacje w jakiej cenie byl kupiony tv, model dokladny i nr telefonu do tych panstwa ;]

ja zadzwonie i spytam sie czy ten model jest... jezeli bedzie to pogadam troche z pania, cala rozmowe nagram a pozniej dam ja tu na forum...

pozdrawiam
 

piteron

Active member
Bez reklam
nie do końca się zgodzę z zapisem że oferta na stronie sklepu internetowego ,nie jest ofertą w rozumieniu prawa
całkiem niedawno miałem niewątpliwą przyjemność kożystać z usług innego sklepu internetowego,i sytuacja była podobna,z tym że tu nie poinformowano mnie nawet przed dostawą kuriera że cena uległa zmianie ze względu na nową dostawę.odmówiłem zapłaty kurierowi,ten przesyłke zabrał
po 2 dniach odezwał się telefon z tego sklepu w celu ustalenia zwrotu pieniędzy za transport,zaczęto mnie straszyć komornikami i innymi sprawami łącznie ze sprawą w sądzie(koszt przesyłki 60zł:D:D:D:D:D)
skontaktowałem się wtedy z prawnikiem Federacji Konsumentów,i dostałem jasną wykładnię,
cytuję z pamięci:
"oferta cenowa zawarta na stronach takiego sklepu jest wiążąca dla obu stron,decyduje tu data zawarcia umowy ,jesli nawet jest to umowa telefoniczna,niestety ale specyfika działalności takich sklepów jest taka że klient nie ma mozliwości zweryfikowania stanu magazynu,lub stanu zamówienie i ceny takiego towaru w chwili zawarcia umowy,lub ceny w nowej dostawie"
zresztą prosze bardzo
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=320
artykuł 7,punkt 4
wygląda to dokładnie tak samo jak w sklepie murowanym,cena na półce inna niż na kasie,możemy odstąpić od umowy bez żadnych kosztów
ja sprawę wygrałem,i wiem że nie wolno poddawać się nieuczciwym pseudo handlowcom
 
Ostatnia edycja:

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Po tym co tu czytam to nie wiem czy nie wolałbym w Polsce "dzikiego zachodu" i w przypadku jak by mnie jeszcze bezczele straszyli sądami w tak ewidentnej sprawie to bym się do nich poprostu przejechał. Oczywiście proszę to potraktować jako żart. Swoją drogą oni (ci nieuczciwi i cwani sprzedawcy) kręcą tylko na siebie bata bo europa wchodzi do Polski :)D) coraz bardziej a konkurencja i "normalność" w handlu da im po łapach.
 

fajans

New member
Matux napisał:
witaj :) daj informacje w jakiej cenie byl kupiony tv, model dokladny i nr telefonu do tych panstwa ;]

ja zadzwonie i spytam sie czy ten model jest... jezeli bedzie to pogadam troche z pania, cala rozmowe nagram a pozniej dam ja tu na forum...

pozdrawiam
A proszę bardzo:
Numer zamówienia: tp22520
Cena: 3300zł
Jeśli chodzi o link do strony to nie mogę dodać go bo jest ograniczenie dla nowych członków tego forum, ale wystarczy wejść na stronę topmarket_pl, telewizory full hd, dalej zaznaczyć sony, i przekątną 40', jednym z pierwszych modeli będzie sony kdl40 v3000.

Telefony:

022 577 11 44
022 497 66 66
0801 08 02 20

Tylko teraz po tym całym zamieszaniu, już raczej Ci nie powiedzą że jest.
Ale próbować możesz.:???:
 

_MarSs_

New member
queenbee napisał:
po prostu żal mi Ciebie człowieku bo sam przyznajesz się ze nie czytasz tego co podpisujesz

a co do tego czy jestem pracownikiem to niestety nie
ale jeśli bym była to na pewno ten człowiek już nigdy by nie zrobił u mnie zakupów

To zdanie queenbee to mnie normalnie ubawiło do łez!!! :D :D :D
Normalnie przypomiały mi się stare, dobre komedie z czasów PRL:mrgreen:
Od kiedy to sklep wybiera sobie klientów? I może jeszcze będzie wybrzydzał: "tego Pana nie obsługujemy"! Hi, hi, hi...

Sorki fajans bo Twój problem nie jest śmieszny, ale normalnie nie trafiam w klawisze jak czytam takie głupoty jak cytowane powyżej!

Proszę bardzo topmarket_pl obraźcie się też na mnie i zabrońcie mi całkowicie u was kupować! Ha, ha, ha ... nie no padnę ze śmiechu...
 

pawel86ck

New member
heh a zamierzałem kupić tv u nich wcześniej, ma się tą intuicję że to co najtańsze wcale nie jest;), tak jak napisał SierzantHarris wole zapłacić więcej i być zadowolonym niż zapłacić mniej i mieć do czynienia z łajzami i burakami bez szacunku dla klienta.
 

Jarekm51

New member
Zostałem oszukany

Witam! A może założyć oddzielny topic- zostałem oszukany- nawet nieżkle brzmi, żeby strzec się przed różnej maści burkami, chamami i cwaniaczkami z róznych sklepów internetowych. Wiadomo że i kupujący nie bywają bez winy, ale kiedy sprawa jest tak opisana i w miarę udokumentowana jak kolegi fajansa, to można wyrobić sobie zdanie o wielu pseudo sprzedawcach.
A nick koledze fajansowi nadała chyba niejaka queenbee, bo oddaje podejście reprezentowanej przez nią firmy do klienta :D
 

cierpex

Klub HDTV.com.pl
vip
fajans napisał:
A proszę bardzo:
Numer zamówienia: tp22520
Cena: 3300zł
Jeśli chodzi o link do strony to nie mogę dodać go bo jest ograniczenie dla nowych członków tego forum, ale wystarczy wejść na stronę topmarket_pl, telewizory full hd, dalej zaznaczyć sony, i przekątną 40', jednym z pierwszych modeli będzie sony kdl40 v3000.

Telefony:

022 577 11 44
022 497 66 66
0801 08 02 20

Tylko teraz po tym całym zamieszaniu, już raczej Ci nie powiedzą że jest.
Ale próbować możesz.:???:
Z tego co słyszałem już od paru osób , ten sklep to same oszusci i cwaniaczki , więć nie polecam tego sklepu nikomu.
 

skizzie

New member
A ja u nich kupiłem tv i wszystko było ok. Nawet sami dzwonili i informowali że termin dostawy sie wydłuży. Za to niezle sie ubawilem przy probie zakupu tv z digitalo. Wiec kto jak trafi niestety.
 

Masta_J

Active member
Bez reklam
Tu nie chodzi o to jak kto trafi.

Chodzi o nieuczciwe zagrywki, które stosują, świadczące jacy to ludzie.

Pozdrawiam,
 

skizzie

New member
Wiem. Takie przypadki należy tępić niezależnie od tego czy jest wyjątek czy reguła. Ja tylko podałem informację, że akurat z nimi nie miałem problemów natomiast były szopki z innym sklepem z którym kontaktowałem się w tym samym czasie.
Do tego to:
fajans napisał:
Oczywiście otrzymałem tylko jedną stronę, gdzie był podpis, ale co się okazuję, ten podpis wymusił pracownik sklepu na mnie, ponieważ w 10 miejscach pozaznaczał dziubiek gdzie się podpisać, i na skanie jest wyraźny dziubek, człowiek zmęczony po 8 godzinnej pracy nie ma siły sprawdzać czy go przypadkiem nie robią w konia i czyta tylko pierwszą stronę dotyczącą samego kredytu.
Jeśli ktoś bez głowy wydaje kilka tyś to przykro mi bardzo. Poza tym ta strona z oświadczeniem o rezygnacji z kredytu wcale nie jest po to żeby robić człowieka w konia tylko po to aby umożliwić mu rezygnację z kredytu zgodnie z obowiązującym prawem.
Problem jest niestety szerszy i wierzcie mi, takie wałki robią nie tylko sklepy z elektroniką i nie tylko te internetowe. Jedyną przewagą sklepu "tradycyjnego" jest to że można tam podejść i zrobić dym. I co najgorsze - to pomaga. 2 lata temu robiłem grubszy remont w domu i mógłym książkę napisać na temat nierzetelności polskich sklepów.
pozdr
K.
 

fajans

New member
skizzie napisał:
Do tego to:
Jeśli ktoś bez głowy wydaje kilka tyś to przykro mi bardzo. Poza tym ta strona z oświadczeniem o rezygnacji z kredytu wcale nie jest po to żeby robić człowieka w konia tylko po to aby umożliwić mu rezygnację z kredytu zgodnie z obowiązującym prawem.
Jeśli dla kogoś podpisanie i automatyczne anulowanie umowy jest wydaniem kilku tysięcy to powodzenia:confused:. Pieniądze chciałem wydać z głową na wymażony sprzęt, a że na mojej drodze staneli nieuczciwi sprzedawcy to już inna sprawa. Na mojej umowie ratalnej nie ma tego podpisu, nie widziałem jeszcze tej ich umowy gdzie jest podpis na żywo, dostałem tylko jedną stronę zeskanowaną a nie tak jak się umawiałem całą umowę, więc nawet nie wiem czy nie wycieli w psd podpisu z innej strony i nie wkleili przypadkiem na tą stronę. Dodatkowo Pan od rat obiecywał przesłanie tego skanu umowy na meila w ciągu 5 min, a dostałem go w rzeczywistości po 2 godzinach, więc w międzyczasie mogły się dziać z nią cuda niewidy.
Nie przytaczając już faktów, że pierwszą umowę podpisywałem swoją, i tam ją czytałem, następnie podpisałem ją w wyznaczonych miejscach, i nie mam na niej swojego podpisu, natmiast umowę którą wziął ten sklep podpisałem zaraz pod podpisaniu swojej wersji umowy i już tylko pobieżnie spojrzałem, że umowa dotyczy tego samego, to podpisałem gdzie ta kobieta mi wcześniej wskazała, w spokoju wychodząc z ich sklepu (czytaj bunkro-magazynu).

W życiu do głowy by mi nie przyszło, że sklep może wykazać się taką perfidią, i kazać podpisać umowę na odstąpieniu od umowy. Podpisywałem już nie jednokrotnie umowę ratalną, i do tej pory nie słyszałem o jednoczesnym podpisaniu umowy i odstąpieniu od niej. Nie zgodzę się z osobami, które próbują się nabijać, że nie wiedziałem co podpisywałem, ciekawe co wy byście zrobili na moim miejscu jakbyście mieli umowę na 10 stron, i na przedostatniej gdzieś w połowie tekstu dosłownie 3 liniki czcionką wielkości 8pkt dotyczące odstąpienia od umowy.

Działanie sklepu jest proste i oczywiste:
Przyjeżdzam w czwartek podpisać umowę,
już wiedzą nie będzie sprzętu, ale jest inny droższy
dają trefną umowę i pobierają pierwszą wpłatę 1709 zł,
W piątek dzwonią, że sprzętu nie ma i nie będzie,
ja się nie zgadzam, i mówię, że na sprzęt będę czekał
bez względu na to czy go mają czy nie, bo w końcu za niego
zapłaciłem, i jeśli mi go sprzedali, a teraz nie mogą załatwić
od dystrybutora to niech kupią u konkurencji i przywiozą do mnie.
Mówią, że nie jest to w ich interesie, to się ich pytam: to w takim
układzie co jest w waszym interesie? Oszukiwanie klientów?
Cwaniaczek się rozłoczył i tyle go słyszałem.
W poniedziałek dostałem telefon, że umowa ratalna została anulowana,
i że mogę sobie wybrać inny telewizor - czytaj dużo droższy, i przyjechać jeszcze raz podpisać umowę, a pierwsza wpłata poszła na poczet zaliczki jeśli bym chciał kupić jakiś inny model. Oznaczało to jedno - nie są już zoobowiązaniu dostarczyć mi sony kdl40-v3000.

W którejś rozmowie telefonicznej z Panem od rat zanim jeszcze porwało go ufo, bo od poniedziałku godziny dokładnie 12.00 był dla mojej osoby już nie uchwytny, dowiedziałem się, że w ramach rekompensaty dostanę coś, pomyślałem w pierwszym momencie pewnie gumową kaczuchę do kąmpieli...
ale nie okazało się zniżka 200zł na telwizor, pomyślałem dołoże jeszcze trochę kasy i może wezmę sony kdl40-w4000, ale nie okazało się, że jeśli kupię 2 drugi telewizor w podobnej cenie to otrzymam taką zniżkę w ramach rekompensaty, pomyślałem dziady kantabryjskie już powariowały, nie zrealizowali mojego pierwszego zamówienia w oszukańczy i bezczelny sposób, i proponują zniżkę, której z założenia bym nie wykorzystał, bo nie jestem za przeproszeniem jeb...ty. Po co mi 2 telewizory 40-to calowe w jednym mieszkaniu?:fool: Oceńcie sami czy chcecie tam kupować, ja mam już wyrobione zdanie na temat tego sklepu i będę omijał go szerokim łukiem.
 

Liptonosz

New member
Bez reklam
Nawet nie wiem jak skomentowac zachowanie sklepu. Wole nie pisac swoich przemyśleń... Że jeszcze taka dzungla panuje w tym kraju:(
 

skizzie

New member
Po zawarciu umowy ratalnej mozesz jeszcze z niej zrezygnować do jakiegoś czasu. Nie chce nikogo wprowadzać w błąd a nie mam swojej umowy przed nosem więc nie wiem jaki to czas (strzelam że około 2 tygodni). Pewno wiąże się to z tym że zawierasz umowę "na odległość". Wszelkie druki są wymysłem kredytodawcy, tym wypadku Żagiel S.A. a nie sklepu.

Co do samego sklepu... nosz k.. m... jak tak można!?!?!?!
Po pierwsze nie rozumiem dlaczego nie wydano Ci towaru w momencie gdy wpłacałeś 1szą wpłatę. Ja moja wpłate wręczałem kurierowi w momencie gdy przywiózł towar.
Proponuje na początek potraktować bardziej personalnie osoby z którymi kontaktujesz się w topmarket. Zapisz ich nazwiska, rozmawiaj zawsze z nimi, zwracaj się z uzyciem imienia (np. Panie Tomku..), innymi słowy uczyń ich odpowiedzialnymi za to co robią w Twojej sprawie. Kiedy rozmowa się nie klei żadaj od razu rozmowy z przełożonym. Na stronie www są podane nazwiska członków zarządu spółki. Jest szansa (mała ale zawsze), że szefostwo do końca nie wie jak postępują ich pracownicy, ja bym do tych szefów uderzył.
Koniecznie złóż skarge do rzecznika praw konsumenta.
Życzę Ci pozytywnego załatwienia sprawy i tego żebys wreszcie cieszył się dobrym odbiorem sygnału HD w Twoim domu.
Pozdrawiam
Krzysiek
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Powinieneś przede wszystkim podważyć umowę, gdyż Twój egzemplarz nie jest jednobrzmiący z egzemplarzem sklepu. Dlatego powinieneś chyba wsiąść w auto i przejechać się do nich, aby to na miejscu rozwiązać.

ArtS :)
 

prosper5250

New member
nawiązując jeszcze do postu masta_j stronę wcześniej, jakoby w necie było taniej w tysiącach złotych to jest to gigantyczna przesada nawet w kwestii 52''... dodam jeszcze że porównywanie urządzeń w sklepie stacjonarnym a potem ich zakup w sklepie internetowym uważam za szczyt beszczelnego cwaniactwa w najgorszej formie! a jak wygląda prawda z cenami i traktowaniem Klienta w sklepach internetowych-przekonaliśmy się powyżej...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry