zostałem oszukany (topmarket.pl)

Hoodzielec

New member
Bez reklam
prosper5250 napisał:
z Waszych opisów wynika że mój jest jednym z nielicznych w którym jest tak jak powinno być...
daj jakiś cynk który to sklep z 7-miu warszawskich oddziałów Waszej firmy - z pewnością znienacka wpadnę ocenić stan czystości sklepu ;), no i czy faktycznie personel jest nastawiony frontem do klienta :)
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Ja naprawdę zapraszam do Częstochowy. Tu nie ma odstępstw od reguły jeśli chodzi o sklepy rtv. W mix electronics jak sprzedawca gadał mi takie głupoty że aż żal powtarzać (że thomson robi jedne z najlepszych tv bo koniecznie chciał mi go wcisnąć) a ja mu odpowiedziałem że jest w błędzie, to on mi na to "do widzenia". Więc zapytałem go gdzie wychodzi i zawołałem kierownika. Zgadnijcie kto nim był. Ale jak kiedyś powiedziałem gościowi z mm (dział tv) że lubię z nim gadać bo się zna (kłamałem) to gościu do tej pory jest tak miły że przesada. Ale i tak to smutne że trzeba użyć sposobu by pracownik był uprzejmy i pomocny. Dlatego ja sklepy stacjonarne traktuję wyłącznie jako miejsca w których mogę pooglądać tv. Jak z netu to kupujcie u Kikiego jeszcze raz powtarzam. Po co sobie stwarzać problemy.
 

szanna5

New member
to smutne że trzeba użyć sposobu by pracownik był uprzejmy i pomocny
Do każdego fachowca - czy to hydraulik, mechanik samochodowy, czy sprzedawca w sklepie RTV - mam zawsze takie samo chytre podejście: na blondynkę. Mimo, że jestem niefarbowaną brunetką :)
Udaję, że nie mam o sprawie zielonego pojęcia i proszę o oświecenie mnie w temacie, nawet gdy dobrze się w nim orientuję, a często tak bywa, bo znam się trochę na samochodach i różnym sprzęcie - taka niby baba-chłop. Po czym praktycznie zawsze fachowiec robi się grzeczniejszy i usłużniejszy, niż można by się w "normalnych" warunkach spodziewać - to się chyba nazywa "poczucie misji" :D
Podobnie, gdy złapie mnie policjant za jakieś niewielkie przewinienie, to zawsze niezwykle uprzejmie proszę o udzielenie mi pouczenia (jako alternatywę dla mandatu).
Abstrahuję od tego, że kobieta znajduje się zazwyczaj w lepszej pozycji startowej w rozmowie z fachowcem. Sprawdziłam na sobie, że zachowanie "na blondynkę" wyraźnie zwiększa moje szanse na uzyskanie fachowej (mniej lub bardziej ;)) pomocy.
 

ArtS007

New member
Bez reklam
_MarSs_ napisał:
Sorki, ale nadal nie rozumiesz!
Nie mów mi, proszę, że czegoś nie rozumiem. Po prostu mamy różny punkt widzenia na tę sprawę. Nie każdego stać na wykształcenie (i nie mówię tu tylko o pieniądzach). Poza tym dobrze wiesz, że między kwalifikacjami przyzwoitego informatyka mają się do kwalifikacjami przyzwoitego sprzedawcy jest spora przepaść. Ale nie zmienia to faktu, że każdemu należy się szacunek. Mieszkając w niedużej miejscowości nie masz takiegopola manewru. Nie wiem, czy pracujesz z dala od miejsca swojego pochodzenia. A nawet jeśli, to co Cię tam zawiodło. Zresztą nieważne. Gdyby każdy mógł/chciał się odrywać od korzeni, to wszyscy mieszkaliby w Warszawie.

ArtS :)
 

zbyszko74

New member
fajans napisał:
... a zasada działania sklepu jest prosta, kilka modeli wstawiają po taniości - ... - ludzie zamawiają, dowiadują się że nie ma i pozostaje im wybrać coś innego droższego.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale taką taktykę mają również wielkie osławione molochy w postaci MediaMarkt, Electroworld czy też Saturn, więc Ci mniejsi skutecznie się tego uczą od większych. Tylko że tym większym to uchodzi ponieważ robią to w mniej widoczny sposób. Raz miałem taką sytuację chciałem coś kupić z gazetki promocyjnej w MM i co ?
- za pierwszym razem dowiedziałem się że jeszcze nie dowieźli tego produktu, a byłem już w 3 dniu obowiązywania oferty
- za drugim razem dowiedziałem się że już sprzedano
- za trzecim razem dowiedziałem się iż produkt ten dostępny jest w wybranych marketach i to tylko w kilku sztukach.

Gdybym nie dojeżdzał do pracy codziennie 70 km (i około tylu mam do MM) to bym pewnie kupił produkt inny droższy byle mieć już zakup zgłowy, ale dzięki temu że dojeżdzam i miałem możliwość podjeżdzania co 3 dzień to dowiedziałem się jak to działa.

Pozdrawiam :)
 

piteron

Active member
Bez reklam
Panowie
temat jest o Top Markecie,a dyskusja przeszła na Avans i inne sieci
załózmy oddzielny topic i tam dyskutujmy na temat tej sieci
raz że łatwiej będzie znaleść dla ewentualnego wirtualnego poszukiwacza,dwa że argumenty za i przeciw beda w jednym miejscu,a nie rozstrzelone na kilkudziesięciu podstronach

co do pytania czy opinia FK jest wiążąca,to odpowiedź brzmi nie,ale już stanowisko Inspekcji Handlowej jest wiążące dla handlowca w całej rozciągłości,jedynie co może zrobić to odwołać się do sądu,ale jeszcze nie słyszałem o takim ewenemencie,a że często się zdaża że po wymianie zdań między FK a pseudohandlowcami,sprawa trafia do kontrolerów IH,to nie ma się co szarpać tylko od razu jesli prawnicy federacji potwierdzą zarzuty udać się do instytucji która ma bezpośredni nadzór nad handlem
tutaj opis tego zagadnienie wraz z komentarzem FK
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=31 (prawo e-konsumenta)
ciekawe jest tez to że jesli sprzedawca nie zadba o to żeby poinformować nas o 10 dniowym terminie na zwrot towaru,to okres ten wydłuża się do 3 miesięcy
co do używanie czy nie
tutaj
http://www.e-cyfrowe.pl/aparaty/faq.php?id=46
Merlin przyznaje się że przyjmie sprzet nawet który był używany w celu np sprawdzenia funkcjonalności,ale juz sam sobie zaprzecza pisząc o foliach i innych tego typu sprawach,bez uszkodzenia których nie ma mozliwości sprawdzenia sprzetu
bo jak np sprawdzić tv niektórych firm które maja naklejoną folię ochronna na panel bez zdjęcia jej,co się zalicza juz pod uszkodznie,poniewaz załozenie jej z powrotem jest praktycznie nie mozliwe
 
Ostatnia edycja:

slawko_23

New member
Bez reklam
queenbee napisał:
Widocznie nie wiesz na jakiej zasadzie działają sklepy internetowe .
są uzależnione od producenta i nie są w stanie przyspieszyć niektórych procedur
ja jestem stała klientka tego sklepu i jestem z ich obsługi bardzo zadowolona również z obsługi ratalnej osobiście polecam ten sklep każdemu

a Tobie fajans to radze na sam początek zapoznać się z regulaminem ponieważ każdy sklep internetowy posiada tak owy


ale cóż kto się *** urodził kanarkiem nie zdechnie

moim skromnym zdaniem to należny współczuć obsłudze tego sklepu bo mieć odczynienia z takim panem wymaga nie lada opanowania z ich strony

ja jadę do topmarket'u 20 minut

wiec cóż jak się mieszka na zadupiu to się jedzie 3 godziny przykre ale prawdziwe

Typowy tekst od pracownika tego sklepu! To widac od razu!!!
 

slawko_23

New member
Bez reklam
WaJa napisał:
Proponuję zakończyć wątek dotyczący kolegi sprzedawcy a zająć się problemami
dotyczącymi tematu głównego.
Czyli:
- Jak możemy uniknąć wprowadzenia w maliny przez nieuczciwych sprzedawców?
- Co należy robić jeżeli takowa sytuacja nastąpi?
Ewentualnie możemy podawać nazwy sklepów/marketów, które nie spełniają standardów
uczciwej sprzedaży, ale tylko z pełną świadomością i odpowiedzialnością swoich opinii.
Nadmieniam, że osobiście prosiłem Artsa o odblokowanie wątku i byłoby mi bardzo
niezręcznie, gdyby zamknięto go ponownie.
Nazwa wątku jest bardzo trafna i tematy poruszone tutaj mogą przydać się wielu
potencjalnym kupującym sprzęt za ileś tam "k" zł.
Mam nadzieję, że podejdziemy do tego poważnie i nie będziemy zaogniać dyskusji.

Pozdrawiam :) .
Musisz zrozumieć, że różnica w cenie o połowe nie wynika w różnicy w marży. Pomyśl dłużej i na pewno dojdziesz do tego, że to nie jest możliwe.
Kpujmy z głową, nie na szybko w niby "okazji".
 

_MarSs_

New member
ArtS007 napisał:
... Po prostu mamy różny punkt widzenia na tę sprawę. ...
To już mój ostatni post w tym temacie, ale winny Ci jestem jeszcze wyjaśnienie.
Tak, emigrowałem z Polski południowo-wschodniej do W-wy najpierw na studia i zostałem na dłużej.
Nie wrócę w rodzinne strony, bo nie wytrzymuję na dłuższą metę z ich lokalnym podejściem do sprawy. Moja teściowa w szpitalu pracuje za 1200zł, teść - księgowy za 1600zł, szwagier na 2 etatach wyrywa 3000 i wszyscy narzekają jaki to wyzysk. Ale teściowa ma 200m do pracy, teść 2km (2 minuty jazdy), szwagier 15km (10 minut jazdy). Ja nie godziłem się na takie głodowe zarobki i mam zdecydowanie więcej, ale z dala od wszelkiej rodziny oraz muszę codziennie przesiadywać 1,5h w korkach choć to samo mógłbym zrobić z domu, ale szefostwo chyba nie wierzy, że w domu można efektywnie pracować.
Reasumując, skoro ktoś decyduje się na daną, obojetnie jaką i ile płatną pracę, to zanim zacznie narzekać powinien sam siebie zapytać pytanie co zrobił aby to zmienić, a potem albo pracować pełnowartościowo albo szukać czegoś co go usatysfakcjonuje. I dość już tego biadolenia!

A co do tematu, to chociaż stać mnie aby z marszu kupić każdy TV wchodząc do sklepu, to jednak udzielam się na tym forum, czytam, porównuję i szukam najlepszej oferty bo:
  1. chciałbym aby mój zakup wiązał się z jak najmniejszym kompromisem i spełniał wszystkie moje założenia (wymieniam sprzęt, więc mi nie pilno);
  2. swoim zakupem chciałbym promować uczciwych producentów, którzy nie robią sprzętu pod koniunkturę, ale dla zadowolenia nabywcy;
  3. nie lubię "uczucia pieczenia w odbycie" jak po zakupie okazuje się, że kupując w promocji przepłaciłem grubo ponad średnią cenę rynkową.
Na koniec obiema rękami podpisuję się pod ideą stworzenia swoistego działu opiniowania sklepów. Na przykład kupiłem w małym sklepie internetowym MFE kilka poważnych sprzętów na łączną wartość xxk zł i wiem, że gościowie są dobrzy w tym co robią. Np pewnej soboty o 7.00 dzwoni mój ojciec i pyta czy pamiętam o jutrzejszej komunii mojego siostrzeńca (oczywiście zapomniałem :eek: ). Burza muzgów z żoną i wymyśliliśmy jakiś kombajn audio wszystkogrający full wypas. Do MM - nie ma, do Saturna - nie ma, Euro - nie ma, to ja za telefon i do MFE - nie mają, ale mogą mieć, to ja za ile, oni za tyle co minimum na skąpcu i na poniedziałek, ja na to że za późno, to oni że zobaczą co mogą i oddzwonią, czekam, czekam... 13.00 (w sobotę) gość dzwoni żeby przyjeżdżać bo mają! I wszystko było jak trzeba, paragon, polska gwarancja, 100% zadowolenia! Teraz zmienili nazwę i to mnie zastanawia!
 
Ostatnia edycja:

krawietz

New member
Mam wrażenie, że ten sklep dalej stosuje swoje dziwne praktyki. Zobacznie na cene Panasonica TX 37 LZD 800 F w tym sklepie...

Krawiec
 

drosophilia

Active member
Bez reklam
timbot napisał:
nie będę oryginalny - zapłata przy dostrczeniu towaru przede wszystkim. Lub liczenie na uczciwego sprzdawce, który powie - zamawiamy, jutro będziemy mieli, zadzwonienie, jeśli mówią że na 100%fizycznie mają tv to dopiero wpłacamy.
Jednkże w sytuacji jak kiwneli kolegę, który założył ten wątek, to człowiek chyba bezbronny jest. Szczególny to problem, jeśl bierzemy raty - przecież nie weźmiemy rat po dostarczeniu telewizora. Jednkże można próbować podpisywać umowę ratalną w momencie odbioru. Współczesne systemy ratalne scoringowe dają decyzję w 15 minut (de facto głównie chodzi o spradzenie w bazie dłużników).

Muszę powiedzieć, że i w internecie są sklepy lepsze i gorsze, tak samo jak i w realu. Ja osobiście (tylko nie bijcie) preferuje sklepy w realu (bo jestem skłonny dołożyć rozsądną kasę za bezpieczeństwo transakcji i opiekę "pozakupową"), ale już tv kupiłem w internecie i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony przebiegiem transakcji (w skrócie - przykład uczciwego sklepu i sprzedawcy - zamówienie telefoniczne, nie było tv (+ za szczerość), ale przysięgli, że będą mieli na jutro (test prawdomówności), jednak jeszcze tego samego dnia zadzwonili, że już dostali ten model i czy mogą tego samego dnia przywieźć, czy wolę czekać do umówionego jutrzejszego terminu. Przyjechał tv wieczorem, po uruchomieniu i sprawdzeniu z dvd dopiero zapłata i podbicie karty gwarancyjnej - a cena tv skąpcowo niska, a transport tańszy i szybszy niż kurier gdzie indziej. Jednak ja mieszkam pod dużym miastem, wiadomo że prościej i konkurencja duża...)

dlatego jest może jakimś pomysłem stworzenia dla poszczególnych sklepów, gdzie dokonaliśmy zakupó osobnych wątków, żeby opisać plusy i minusy. Przewaga nad opineo to nasza dyskusja, uzupełniania historii niezakończonych, oraz odpowiedzi użytkownikó na pytania. Wiadomo, że pojawi się milion historii jak moja, tzn: "ja nie miałem problemu"- które nie wiele wnoszą, bo przecięż najbardziej wartościowe są historie "trudne".

Generalnie należy docenić zaufanych sprzedawców, a nie kierować się tylko ceną (np. w skąpcu często coś jest o 1 zł tańsze, byle tylko było na pierwszym miejscu tabeli, a np transport jest 4 razy droższy niz u konkurencji). Oczywiście kupujący dysponuje narzędziami prawnymi (ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, oraz ustawą o ochronie niektórych prawach konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny - szczególnie rozdział 1. - umowy poza lokalem przedsiębiorstwa) oraz pomocą Federacji Konsumentów (naprawdę godne polecenia strony www z poradami, dodatkowo jej pracownicy rzeczywiscie pomagają w negocjacjach z nieuczciwymi sprzedacami!). Jednakże, wiadomo, jak się nieuczciwy sprzedawca zaprze, to zobaczymy się w sądzie za 5 lat, a odwołanie rozpatrzą po kolejnych 3 - mało kto ma na to czas i energię....


i ten odpis jest wg. mnie rewelacyjny, szacunek dla tego uzytkownika, za to co napisał, zrozumienie, troche psychologi, trzeba po prostu rozumiec zycie, nie zyc tylko emocjami przy zakupie.
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Nie chcę rozwlekać tematu, ale mam dwa słowa do Marssa. Otóż dużo łatwiej jest zostać po studiach w dużym mieście, niż myśleć o tym już po założeniu rodziny. Jeśli jeszcze dojdzie do tego praca w czasie studiów, to taka zmiana miejsca zamieszkania jest dużo łatwiejsza. Ocenianie kogoś tylko na podstawie tego, że próbuje żyć w mniejszej miejscowości i ma blisko do pracy, nie jest uczciwe. Tym bardziej, że spora część ludzi poświęca na dojazdy więcej czasu, niż Ty, choć mieszkają na prowincji. Pisanie o tym, że stać Cię na sporo więcej od przeciętnej, pozostawię bez komentarza. Ciekawe tylko, jak masz daleko do pracy, skoro w korkach spędzasz 1,5 h. Z 10 km?

Zgadzam się za to z Twoją filozofią robienia zakupów. Mając nawet sporo kasy należy je robić na spokojnie i z rozmysłem.

Współczuję szefa. Ja jestem w podobnej sytuacji. Większość z tego, co robię, mógłbym robić w domu. :(

ArtS :)
 
Ostatnia edycja:

fajans

New member
Witam
Mam już swój wymarzony telewizor, zakupiłem go w digitalo.pl, okazało się, że w digitalo.pl byli w stanie mi go załatwić przez tydzień, natmiast z wypowiedzi cwaniaczka z topmarketu wynika, oceńcie sami: "nie ma i nie będzie, bo producent wycofał już te modele ze sprzedaży" .
Dodatkowo dowiedziałem się od pracowników digitalo.pl kilku ciekawych rzeczy na temat topmarketu:
1. Nie posiadają na stanie magazynowym nawet jednego produktu, który oferują w sklepie ( a mają niby 15000 produktów) , ten niby ich magazyn to tylko przeładownia zamówionego sprzętu. Klient płaci i dopiero później sprzęt jest zamawiany w hurtowniach, dobrze jak sprzęt jest, ale często bywa, że klient płaci i okazuje się, że sprzętu nie ma i trzeba czekać bardzo długo, albo domagać się zwrotu, bo sprzętu nie będzie.
2. Druga sprawa, topmarket zamawia telewizory w digitalo.pl, pracownik tego sklepu mówi, że wiedzą iż mają braki danego towaru i mimo to nie zamówią go więcej by mieć zapas, tylko tyle za ile ludzie im już zapłacili.
3. Ludzie zamawiają towar, zostaje potwierdzona dostępność i zamówienie jest realizowane, jak się okazuje, że towaru nie ma, to zamiast powiadomić kupującego niezwłocznie, to się zwleka do końca tygodnia, dzwoni się do takiego klienta o 18.00, w momencie gdy sklep pracuje do 18.00, i zostawia się go w głębokim zażenowaniu, klient chce się dokładnie dowiedzieć o co chodzi, ale okazuje się, że sklep już nie odbiera telefonów i trzeba czekać weekend.
Uważam to za typowe cwaniactwo.
Chciałbym by takich sklepów jak topmarket.pl było jak najmniej na naszym rynku. Życzę tego sobie i wszystkim kupujących.
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Pomijając kwestię solidności należy pamiętać o tym, że wiele sklepów interenetowych nie posiada własnych magazynów. Nadrabiają to jednak umiejętnością odpowiedniej logistyki. Dlatego też braku własnych magazynów nie zaliczałbym do zdecydowanych wad. Nie można jednak pobłażać praktykom pobierania pieniędzy i zwodzenia klienta.

Moja koleżanka zamawiała swego czasu plazmę w pewnym sklepie. Płatne przy odbiorze. Telewizor przyjechał jednak nie ze sklepu, a bezpośrednio z magazynu dystrybutora. jak widać, nic w tym złego, pod warunkiem, że gramy fair.

Należy też z pewną ostrożnością podchodzić do opinii jednego sklepu o innym. Podejrzewam, że w Digitalo.pl też nie trzymają wszystkiego na stanie, czego dowodem jest tygosniowe oczekiwanie. Jednak uczciwe metody i solidność powodują, że w takim sklepie warto kupować.

ArtS :)
 
Ostatnia edycja:

_MarSs_

New member
Popieram całkowicie, nie trzeba trzymać wszystkiego co sie ludziom umyśli - ważne żeby informować klienta o rzeczywistym czasie oczekiwania. Jednemu to nie będzie przeszkadzało, a innemu może być pilno!
 

sidnej

New member
WItam
To i ja wrzucę swoje 3 groszę ale w temacie TopMarket.pl

Ja swojego Samsunga LE 37 M 87BD zakupiłem w topmarkecie w październiku i się nie zawiodłem na sklepie i korzystałem z wyszukiwarki ceneo, ALEEE zawsze wyszukując sprzęt elektroniczny w ceneo wyszukuję go w swoim mieście (wiem nie każdy ma taką możliwość) i zawsze chcę go odebrac osobiście (płatne gotówką na miejscu przy odbiorze, bez żadnej przedpłaty).
A jeśki faktycznie robia takie numery z cenami to powinno się tam poprostu kogoś zwolnić (zapewne jest tam jakiś osobnik który postanowił się wykazać sprzedażą i wpadł na taki zarąbisty sposób naganiania sobie klientów, bo jeśli tak zarządziło kierownictwo to jest to strzelanie sobie w stopę i to nie pistoletem ale conajmniej granatnikiem, bo nie ma nic gorszego jak jeden niezadowolony klient który opowie o tym innym potencjalnym klientom)

reasumując: korzystałem z topmarketu i jestem zadowolony , a firma niech zmieni swoją obecną politykę obsługi klienta bo smród się niesie długo po takich akcjach
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

ArtS007

New member
Bez reklam
W czasach internetu łatwo o negatywną opinię. Kiedyś był to krąg znajomych, chyba że ktoś się przebił do mediów. Dziś wystarczy komentarz na forum i już mamy ogólnokrajowy zasięg, choć nadal mocno ograniczony.

ArtS :)
 

skizzie

New member
fajans napisał:
Chciałbym by takich sklepów jak topmarket.pl było jak najmniej na naszym rynku. Życzę tego sobie i wszystkim kupujących.
Heh... daruj sobie. To, że konkurencja zrobiła Ci dobrze i nakarmiła kilkoma "faktami" na temat umoczonego sklepu nie znaczy wcale, że są tacy idealni.
To może dla odmiany ja opowiem Ci moją historię z digitalo.pl.
Sprawa działa się na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku. Zadzwoniłem do nich - wiadomo super ceny. Pytam o konkretny model tv. Slyszę: JEST NA MAGAZYNIE. Ok, składam zamówienie, wysyłam potrzebne dokumenty (część tv na raty) i czekam, mimo zapewnien, że od razu jak dostana moje dokumenty ktoś się ze mną skontaktuje. W końcu nie wytrzymałem i po 2 dniach dzwonię z pytaniem o co chodzi. Slyszę: telewizory nie dojechały. Zaraz, zaraz, jednym z warunków zakupu u nich tv było to że maja tv na magazynie. Myślę maja magazyn w Afganistanie czy co, pytam kiedy tv bedą. Nie wiadomo. Hmm... no to jak macie na magazynie i nie możecie ich ściągnąć ? "Panie TIR miał wypadek i cały transport sie rozbił" Ok, możliwe, mało prawdopodobne ale mozliwe. Ale jestem złośliwy i mówie mu żeby nie wciskał mi kitu. Na to usłyszałem że jak tak bardzo chce tv to może mi sprzedac rozbity. Po takim haśle mało nie spadłem z krzesła. Podziękowałem i anulowałem zamówienie.
Po tym wszystkim stałem się "zadowolonym klientem topmarket.pl" :)
I co powinienem napisać ? Jak kolega wyżej:
Chciałbym by takich sklepów jak digitalo.pl było jak najmniej na naszym rynku. Życzę tego sobie i wszystkim kupujących.
Fuck nah.... po prostu digitalo czy topmarket, wszystko takie same miglance. Niestety :( Przykra szara rzeczywistość. Po części sami jesteśmy winni, szukamy najtańszych ofert a ci którzy są najtańsi tną koszty kosztem klienta :)
Ale na litość boską fajans nie wypisuj tu bzdur, których nie jestes w stanie sam zweryfikować. To że ludzie z digitalo nagali Ci coś na topmarket to musi byc wszystko prawda ?

pozdr
Krzysiek
 
Do góry