Zmiana frontów..na początek :)

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Powiem więcej wszyscy co kupują płyty japońskie, droższą elektronikę, droższe samochody i inne dobra mniej lub bardziej luksusowe, które ludziom sprawiają przyjemność żyją w nieświadomości, bo po co sobie psuć przyjemność. Skoro można się tym cieszyć bez ograniczeń.. nieświadomość jest luksusem do pewnego momentu...bo po przekroczeniu pewnej linii może być różnie.. :blagam: i człowiek zostaje z przysłowiowym 1$ w kieszeni.
Naprawdę porównujesz drogie samochody czy elektronikę do innego, podobno lepszego wydania płyty? :D Plzzz
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Naprawdę porównujesz drogie samochody czy elektronikę do innego, podobno lepszego wydania płyty? :D Plzzz

Nie zrozumiałeś mnie, napisałeś , że dobrze żyć w nieświadomości.. więc ja odniosłem się do całości produktów mniej lub bardziej luksusowych bez względu co dla kogo jest tym luksusem. I nie ma znaczenia co to jest, bo istotne jest to, że dla jakiejś grupy ludzie kupowanie droższych, kolumn , elektroniki, kabli , aut i płyt czy też bardzo drogich, o których zaraz napisze jest czymś ......... i z tego wychodzi co napisałeś, że tacy ludzie żyją w nieświadomości. I ok każdy ma prawo do swojego zdania.
Ale niektóre płyty też swoje kosztują i dla jednego będzie to mniejsza kwota, a dla drugiego większa.. kilka dni temu kumpel zamówił takie wydanie :

BEETHOVEN - THE 9 SYMPHONIES 4x SHM-SACD NOWOŚĆ!! (7331532235) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

ale to nic Gość od którego zamawiałem płytę ma tą pozycje w takiej wersji..

https://www.ebay.com/itm/ESOTERIC-S...493751&hash=item1ed3048420:g:4G4AAOSwbF1aAF0-


Ale to nie są najdroższe płyty, są płyty za znacznie dużo większą kasę i takie też się sprzedają. Są też wydania numerowane i kiedyś pisałem, że jeden audiofil z pewnego klubu melomanów (który nie jest prezesem Orlenu itp) zakupił numerowaną płytkę bodajże coś około 6 tys zł. - 1dna płytka.. na pewno taka osoba musi żyć w dużej nieświadomości, skoro kupiła za takie pieniądze płytę.

I teraz jakbyśmy mieli przeliczyć ile tego typu płytka odpowiada cenowo jakiemuś samochodowi - patrząc na realia RP.
Zaznaczam cenowo, patrząc na badania, że średnia wieku auta w Polsce to samochód gdzieś w granicach 8-10 lat.. takie badania były zrobione 2-3 lata temu.
Tutaj generalnie jak się czyta to nie ma sensu kupowania nic droższego, bo jest to nie warte takich czy innych pieniędzy. Kolumny za 3 tys - szczęka opada, a kolumny za 30-50 tys idiota albo picer kupuje.. Mało tego takie wnioski można wyciągnąć nie znając tych wszystkich ludzi, tylko opierając się to na podstawie, że ktoś zna takie osoby, to inni również muszą tacy sami być. Nie wspominając że gro osób pewnych rzeczy nawet na oczy nie widziało, nie mówiąc o przeprowadzeniu testu.
Ale tak jak pisałem wiele razy nikogo nie namawiam do kupowania takich czy innych rzeczy, nikomu nie pisze pewnych rzeczy patrząc na takie rzeczy w inny sposób. Z prostego powodu każdy ma prawo do kupowania tego co mu sprawia przyjemność. I nikomu nic do tego i nikogo nie trzeba przy ty takiej okazji obrażać.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Kosmiczna.

Co do aut i nieśmiertelnych porównań, to tak na marginesie - w przypadku czterech kółek nie ma "referencji", bo zwyczajnie nie ma punktu odniesienia, w audio jest.

Armanig to nie chodzi o referencję (choć napisanie, że coś jest referencją w 100% znaczeniu tego słowa w każdej dziedzinie wg mnie jest bardzo ciężkie do sprecyzowania) to chodzi o zupełnie o coś innego według mnie oczywiście. Ja mam na myśli tylko to, że są ludzie również i na tym forum, którzy twierdzą (nie będę podawał marek), że jadać autem za 80 tys. z punktu A dojedzie się tak samo do punktu B jak autem za 300-500 tys. więc kupując takie auto trzeba być idiotą albo picerem..
Dla niektórych z kolumn za 3 tys. posłucha się muzyki tak samo albo prawie tak samo jak z kolumn powiedzmy za 30-50 tys nie wspominając o droższych.. zegarek za 300 zł pokaże ten sam czas co zegarek za 3-5 czy 50 tys.
To teraz przykład bardziej życiowy smartfony po co kupować smartfona za 3-5 tys zł skoro na smartfonie za 500 zl również porozmawiamy, wejdziemy na internet, zapiszemy sobie notatki, wyślemy smsa, zrobimy jakieś zdjęcie.. wiec po co ludzie kupują drogie smartfony i jacy to są ludzie idąc takim samym myśleniem jak powyżej.
Armanig do każdej rzeczy i do każdej sytuacji Polak jest w stanie doprawić swoją oczywiście słuszną ideologię... tak żeby wyszło, że to ta dana osoba ma rację, a przy okazji innych zeszmaci. Bo w tym kraju nie może być tak że ktoś coś ma lepszego niż ja sam.. I cieszyć się z tego, że ktoś coś sobie kupił, pomimo że mnie na to nie stać, a przy tej okazji nie przyprawiać mu pewnych epitetów, tylko postarać się zrozumieć, że komuś widocznie to co kupił odpowiadało i sprawia mu to przyjemność.
I tyle z mojej strony odnośnie tego konkretnego aspektu na więcej szkoda czasu i zdrowia, a o które muszę dbać.
 
Ostatnia edycja:

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ja tam nie mam nic to tego , że ktoś kupuje bardzo drogie klocki. Śmieszy mnie tylko to , że te osoby co chwile podkreślają tą ceną. Drogie musi grać. Jak tanie to musi być do dupy. Pozycjonują produktu przez pryzmat ceny. Bez znania cen i marek już nie są tacy pewne siebie. Wystarczy zaproponować ślepy test i od razu jest panika. Albo chociaż żeby wpadły ze swoim klockiem do nas na porównanie to już często są odpowiedzi wymijające. Przed klawiaturą łatwo być mocnym.

Inna sprawa to chciałbym zobaczyć pokoje odsłuchowe tych "recenzentów" drogich kloców. Nie raz klocki za grube dziesiątki tysiące, a miedzy kolumnami telewizor, gołe ściany itd. Tak to ja mogę sobie słuchać na swoich przeciętnych klockach i oceniać. Jak już tak tu lubimy porównania motoryzacyjne to jak jakbym sobie kupił Ferrari i jeździł po polnej drodze , a potem pisał jak to się super trzyma drogi i ma kopa.

Inna sprawa ilu z tych audiofili to pasjonaci muzyki? Są i tacy to kupują klocki dla szpanu lub dla samego posiadania , a mają 50 płyt na krzyż i słuchają muzyki raz w tygodniu i to nie tej co lubią , a tej co dobrze brzmi. O muzyce z nimi nie pogadasz , ale o kablach już tak. Na szczęście są wyjątki.

Dla rozluźnienia hi-end z Monachium :) Fotka z innego forum.

32562052_10213836192531613_5406173514132619264_n.jpg
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
lolek,
Będąc szczegółowym, w przypadku stereo faktycznie nie ma referencji jako takiej, ta jest w przypadku KD, ale tutaj mowa o nagraniach i pewnych standardach.
Pisałem o tym obszernie w wątku kalibracyjnym.

Natomiast z natury ideą skrzynek jest kopia (oryginału), czyli tzw. pomost pomiędzy artystą a odsłuchującym.
Zresztą "banalny" ślepy test rozwieje wszelki wątpliwości, wpuść swojego Bocziellego do salonu i postaw obok audio, jak będziesz miał problem z rozróżnieniem "żródła", to znaczy, że znalazłeś skrzynki IDEALNE pod swój gatunek i na tym etapie zabawa się kończy.
Bez względu na cenę czy markę.

Jeżeli chodzi o kolekcjonerskie drogie zegarki, to dobry przykład w kontekście kolumn i snobistycznego podejścia niektórych osób.
Tak się składa, że kolekcjonerzy i miłośnicy drogich zegarków nie skupiają się tylko i wyłącznie na precyzji odmierzania czasu (co jest już jest w opozycji do sprzętu audio) i to żadna tajemnica (Casio za pare stówek może być dokładniejszy od klasyków za grube setki tyś.zł), a na kunszcie ich wykonania, historii, mikro-mechanice, pasji i kolekcjonerstwie.
To wielce skomplikowane i genialne konstrukcje, nie bez kozery mawia się, że niektóre zegarki mają dusze, a kolumny? Te mają tylko przekazać coś co w całej tej zabawie jest najważniejsze, muzykę. Bez względu/znaczenia na swoją historię, cene czy lakier, a ja mam wrażenie, że dla niektórych to jest właśnie wyznacznik jakości.


Inna sprawa ilu z tych audiofili to pasjonaci muzyki? Są i tacy to kupują klocki dla szpanu lub dla samego posiadania , a mają 50 płyt na krzyż i słuchają muzyki raz w tygodniu i to nie tej co lubią , a tej co dobrze brzmi. O muzyce z nimi nie pogadasz , ale o kablach już tak. Na szczęście są wyjątki.

Jest na to nazwa - sprzętofile.
Podobnie zresztą jest już w przypadku Video, o kinematografii nie pogada, ale już o pikselach jak najbardziej.

Dla rozluźnienia hi-end z Monachium :) Fotka z innego forum.

No i czar prysł, mam nadzieję, że im się nie zajara ta listwa ; )
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Pawel poczytaj niektóre wątki dlaczego niektórzy w tym i ja nie pisze konkretnych marek.. co się dzieje kiedy się napisze firmy, które dla niektórych są the best i nie można nic złego tutaj o nich napisać. Za to można o innych pisać źle i wymyślać innym, którzy mają inne zdanie po przesłuchaniu pewnych rzeczy.

Werf na priva Ci wysłałem..

Armanig wiele razy pisałem i rozmawialiśmy, że dla mnie nie ma znaczenia kto co kupuje, jeśli to co kupuje sprawdzał, i jak mu się spodobało to uważam, ze zrobił to zgodnie ze swoim "sumieniem", natomiast jeśli "idiota" idzie do sklepu pokręci się po salonie 4 min i mówi do sprzedawcy, że te kolumny bierze bo będą pasować do salonu a kolumny kosztywały tyle co fajna C klasa , a potem jeszcze 3 miesiące je odbiera ze sklepu po zapłaceniu 100% wartości - pamiętasz kilka razy ten przypadek psiałem.. to co zrobić są tacy ludzie i świata nie zmieni nikt.. bo na takich ludzi nie ma lekarstwa i osobistość gardzę takimi ludźmi i nie potrafię zrozumieć. Ale to co pisałem wcześniej nie oznacza to, że wszyscy są tacy.. bo wrzucając wszystkich do jednego wora, powtarzam wielu ludzi - nie będę pisał nazwiskami, nikami obraża się ich i przyrównuje do takich jak powyżej napisałem. A to nie jest prawdą.

Miłego dnia życzę.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Faktycznie, przecież to Pan Sulek Technolodżi.
Teraz mi świta kilkudziesięciostronicowa dyskusja na forach.

Osobiście mam bardzo złe skojarzenia z tym Castoramowym dizajnem, w firmie się przegrzała (fakt, że była obciążona) i zwyczajnie zajarała/przytopila.
Mam nadzieję, że ten custom Pana Sulka jest przystosowany do dużych obciążeń elektrycznych.
 
Ostatnia edycja:

Henry

Active member
Bez reklam
Ponieważ z założenia miało być o kolumnach, to wrzucam taką ciekawostkę dolnośląską, z Legnicy
[youtube]9fVrJHWAAJ0[/youtube]
Kolumny "gościły" ostatnio w najlepszym wrocławskim salonie M D B, na ich facebookowej stronie jest opis z odsłuchów.
Część opisu dot. samej konstrukcji zaczerpnięta z ich strony:

U góry znajduje się głośnik średnio-nisko tonowy Scan-Speak 22W/4534G00. Nad głośnikiem znajduje się dyfuzor o średnicy 30 cm, a zwieńczeniem kolumny jest umieszczony nad dyfuzorem i skierowany w dół przetwornik Scan-Speak D2604/833000. Odpowiednio uformowany dyfuzor sprawia, że dźwięki spotykają się na krawędzi obydwu powierzchni dyfuzora i rozchodzą się dookólnie.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Skąd ja to znam? ;)
FONTANA firmy Visaton. Konstrukcja z przed 10ciu lat.
Oraz FONTANELLA SAT.
Widziałem i te ;)
Wrzuciłem to jako ciekawostkę DIY, widziałem fotki i wykonane są bardzo dobrze i podobno też nieźle zestrojone, piszę -podobno- ponieważ nie słyszałem.

@werf, już tak się nie chowaj za AS, przyznaj się, że to twój sposób na kable ;)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
To ja też połączę oba tematy,fotka zrobiona przeze mnie na AS 2017.


Pamiętasz co to za kolumny ? A ten bajer od Furutecha dla mnie on mialby inne zastosowanie. Choć i tak bym nie kupił - za dużo chcą... można fajne rzeczy kupić pod kable i dużo taniej to wyjdzie. Ale zapewne są tacy co kupują.
 
Do góry