Co to za mega-skrzynki po bokach, rozmiarem ze słonia?
Focal Utopia czy JBL Everest?
Ale patrz jakie szwagry, zamiast poinformować o grupowym spotkaniu, to robią przyczajuchę, dooobra ; )
Byłoby miło, ale to była szybka piłka, Henry naskrobał: "Jedziesz?" - "Jadę" - odparłem - i tyle było umawiania się
![Big grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Henry przy okazji swoich poszukiwań odwiedził sporo forumowiczów
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Potwierdzam wszystko co napisał Henry.
Dzisiejszy 2.5 godzinny odłsuch tylko utwierdził mnie w wyborze, ze to co mam obecnie to dobry wybór i długo pewnie zostanę przy tych markach.
Revel - bardzo zacne kolumny, ale w niektórych utworach basu było aż nad to,
Focal Aria - wstyd się przyznać, ale dziś nasuwa mi się porównanie do... Klipsch - Góra, bas, średnica wycofana, efekt WOW, ale szybko zmęczyły i równie szybko poprosiliśmy o zmianę kolumn, bardzo konturowe, do mocnej muzy. Poprzedni model 826 miałem kiedyś brać ,ale ze względu na spore głośniki On Wall odpadły - tak miało być - los nade mną czuwał
Kef R - znów zagrały tak jak kiedy pierwszy raz je słuchałem - rekordowo przejrzyście, rozdzielczo, odkrywały wszystkie smaczki, bardzo muzykalne. Nie są to jednak kolumny dla każdego - są niesamowicie zrównoważone i niektórym może brakować basu czy góry, ale przestrzeń jaką budują - ponadprzeciętna.
Dali Rubicon - Bardzo dobrze zgrywały się z Marantzem. Wyglądały dość niepozornie (szczególnie po odsłuchu R900), ale zagrały z taką ikrą, jednocześnie bez natarczywości, że cieszę się iż dały Henremu do myślenia
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
"Muzyka w nich płynęła" - to jego słowa
Wszystko hulało na Marnatzu PM8005