Ja też nic nie przestawiałem, zainstalowałem jedynie aktualizację i jak widać, na dzień dobry otrzymałem w prezencie nową "funkcjonalność", po co, dlaczego, nie wiem. Takie atrakcje zrażają, a ostatnią czynnością dla klienta, jest chęć zabawy i tracenia czasu.
Tu też nie chodzi o to, czy jest Android 9 jest zły, tylko o to, co wniósł względem poprzednika, a jak widać, bynajmniej dla mnie, są to jedynie straty. Duże straty. Pozbyć się możliwości nagrywania, to dla mnie ogromny minus, wręcz na tyle, że zastanawiam się nad nowym telefonem, a bardzo tego nie chce.
Gdyby któryś inny/nowy model Samsunga oferował taką możliwość, to już bym w sklepie.