Nowinki ze świata BMW:
Werf, znowu skrzynka zapchana
? Tylko tyle dostrzegła drogówka, nie widziała zagrożenia życia? Takie gnoje powinni mieć dożywotnio zakaz prowadzenia pojazdów.
Jeżdżę dużo, nawet tą samą trasą. Codziennie spotykam takich baranów, ale jeśli nadal będą takie łagodne kary to nic się nie zmieni.
W żadnym wypadku Po prostu tak czułemJezeli masz na mysli to ze tez mam BMW, to chcialbym ci nadmienic ze nie przyznaje sie do tego, a w ciagu ostatniego roku praktycznie ani razu nim nie jezdzilem.... wiec prosze nie utozsamiac mnie z ta marka
Dokładnie, a nie uważasz, że powinno być trochę bardziej restrykcyjnie? Sama kwalifikacja czynu: "wymuszenie pierwszeństwa i drobna kolizja". Ręce opadają. Ocena czynu i wycena mandatu za skutek, a nie powinno po możliwych konsekwencjach...? Nie chodzi mi tu o bzdury w stylu, że jak każdy kierowca pierdnie to może spowodować katastrofę w ruchu lądowymTo ze jakis debil bez wyobrazni jechal tym samochodem to nic go nie usprawiedliwia. TAK powinien stracic prawko na dzien dobry na 3 lata (bo podobno z wiekiem czlowiek madrzeje, to jest szansa ze pozniej jezdzilby rozwazniee).
Ale takiee niestety mamy prawo, a on tylko wymusil podczas zmiany pasa. Jakby 10 osob bylo zagrozonych to wtedy postawiliby mu zarzut zagrozenia w ruchu drogowym. Co innego policja ma mu zrobic?
Doskonale o tym wiem, ale zauważ, że nie uczą nawet przepisów...no, chyba, ze tylko to, ze większy może więcejMowisz ze jak ktos zda prawo jazdy to powinien umiec jezdzic. Jezdzic to sie nauczysz po przejechaniu kilkudziesieciu tysiecy km a nie 30godzin jazdy w kolko po miescie. Wedlog mnie egzamin na prawo jazdy to loteria, uda sie lub sie nie uda. A dopiero doswiadczenie uczy.
Chwalę się? Nie sądzę. Raczej nie ma czym. Rzadko nawet zabieram głos w tym temacie. Krótka dyskusja o SUVach to jeszcze nie chwalenie się. Chwaliłbym się, gdybym zrobił 500 km Koenigseggiem Ja akurat jeździć lubię, ale są tacy co robią dużo więcej i nie mam na myśli tu tranzytów TIRów, a kolegów z forumWiem, wiem ostatnio czesto sie chwalisz ze duzo km robisz. Taka praca Raczej ci nie zazdroszcze bo szczegolnie nie lubie jezdzic i slaby ze mnie kierowca aczkolwiek audikiem (rekord zyciiowy ) peklo mi 20 000km bodajze od września..
Przykra sprawa. To fakt. Mendy są wśród nas Trzeba uważać, na takich szczególnie. Skończyło się dobrze?I chyba tylko raz mialem stloczke z mojej winy na rondzie dwupasmowym felga przychaczylem golfa, wgniotlem zdezak (wgniecenie 10cm). Obeszlo sie bez policji ale spisaniu mojej polisy. Po roku ubezpieczyciel przesluchiwal mnie bo babka chciala wyludzic pieniadze, znalazla sie w szpitalu, leczyla sie iles tam itp... oczywiscie klamstwo, ale mam nauczke ze kazdy czlowiek potrafi byc menda, i nalezy w takich sytuacjach najlepiej sfotografowac sytuacje.
Jezeli masz na mysli ten szczegolny przypadek. To tak uwazam ze powinien dostac wyzsza kare. Ale kto to ma oceniac ten "skutek" sądy? Policjant, ktory mial kurs 3 miesieczny z ruchu drogowego? Biegly sadowy, ktory moze a nie musi miec wiedzy, a na ktorego czekam pol roku (biegly od mechaniki maszyn)? To jest glupi pomysl bo tych stluczek mamy zbyt wiele. Zreszta mamy takie podejscie do sprawy, jezeli ktos zostanie ranny, wtedy bieze sie za to prokuratura.
Ale jezeli masz na mysli kare za wymuszenie pierwszenstwa przy zmianie pasa ruchu to juz niekoniecznie. Wydaje mi sie ze mamy juz bardzo surowe kary i prawka idzie sie pozbyc w minute.
Niech tylko wyciagna wieksze konsekwencje od "mlodych kierowcow" i bedzie dobrze. Jakies kagance im pozakladac.
Ja lubie szybko jezdzic, swirowac ale nigdy nie robie tego w terenie zabudowanym i na zakretach czy innych niebezpiecznych miejscach. Za kazdym razem podczas wyprzedzania mam na uwadze to ze z naprzeciwka jedzie (moze jechac) ktos z duza predkoscia - od tak dla zasady.
Codziennie jezdze do pracy 35km droga miejscami serpentyny, ale jest kilka kawalkow prostych gdzie mozna jechac z duza predkoscia. I zawsze jest tak ze na tej prostej jakis debil podnieci sie tym ze audica go wyprzedza i jedzie szybko probujac mnie dogonic, Nastepnie jest teren zabudowany ja zawsze hamuje do 55km/h a z tylu dogania mnie wczesniejsze auto podjezdza pod dupe i nie zadko wyprzedza mnie w terenie zabudowanym aby podwyzszyc swoje ego ze udalo mu sie wyprzedzic audice... oczywiscie do pracy jade pomiedzy 7 - 8 rano i w kazdej z tych miejscowosci sa szkoly przy glownej ulicu i dzieciaki ktore akurat ida na lekcje....
Co do proby wyludzenia odszkodowania.
Powiedzialem ze jezeli jest taka mozliwosc to nie zycze sobie wyplacenia odszkodowania z mojego ubezpieczenia, zlozylem orzeczenie ze z checia pojde do sadu w tej sprawie bo jest to wyludzenie, ubezpieczalnia spisala moje zeznania i sprawa ucichla. Pewnie sie jakos dogadali.
Ale co mnie cala sprawa zdenerwowala to masakra i jakbym jechal na kacu, bez oc lub cos, to takiej babie czasem moglbym placic renty albo nie wiadomo co.
to nie znaczek na masce pojazdu determinuje jego zachowanie a osoba za kierownicą, w tym drastycznym przypadku było to BMW ale równie mogła to być Kia Picanto z wariatem za kierownica, który przegapił zjazd i w ostatnim momencie zdecydował się na ryzykowny manewr przecięcia 3-ch pasów. Natomiast konsekwencje (mandat i punkty) to rzeczywiście kpina. W Skandynawii podejrzewam, że skończyło by się to odsiadką i ogromnym mandatemJezeli masz na mysli to ze tez mam BMW, to chcialbym ci nadmienic ze nie przyznaje sie do tego, a w ciagu ostatniego roku praktycznie ani razu nim nie jezdzilem.... wiec prosze nie utozsamiac mnie z ta marka
Opieram się na opinii serwisu ze stolicy, który robi silniki na wyścigi i chipuje silniki, że Castrol jest bardzo słabym olejem.
Poczytaj sobie fora motoryzacyjne, co sądzą ludzie o Castrolu Nawet mechanicy się wypowiadają, że to kiepski olej bo pozostawia w silniku szlam i depozyty spalania. Też bym go zmienił. .
Z tym Castrolem coś chyba jednak jest nie tak, BMW zrezygnowało z niego i przeszło na Shella.
A jednak serwis Audi tez zalewa Castrolem i watpie aby robili to, gdyby ten olej byl badziewiem. A co do BMW podejzewam ze Shell dal nizsza cene to przeszli na shella.
Łomatkoboskoooo.... Z czego jest ten filtr powietrza, że kosztuje 450 zł ?
Noi ten Castrol 96zł/l ......
300% przebitki