Skóra, fura i komóra :) Czyli luzne rozmowy o motoryzacji.

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Dla mnie hiszpańska odpowiedź jest ok.. aczkolwiek trzeba pamiętać, ze kodiaq nie jest do końca odpowiednikiem zarówno Ateci jak i Tiguana, jest wiekszym autem, dla klienta np jeżdżącego z większą rodziną.

[youtube]IIvoExFlJAE[/youtube]


Ale dzisiaj jakbyś poszedł do salonu i chciał zamówić pod siebie poliftingowego tiguana 190 konnego to nie kupisz, bo jeszcze go nie mają w cenniku, podobnie z dieslem 200 konnym, ale ten już lada moment będzie..
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Kodiak, czy jako to się tam pisze, to "wanna by" BMW X5, czy cholera wie czego. Też by nie mył ; )

Kaminski, a co ma nie myć. Ford (Mondeo), nie dość, że wygląda, to jakby nie było jeżdżąca legenda ; )
 

Henry

Active member
Bez reklam
Mam na myśli Acurę, w tym wydaniu bardziej mi się podoba.

I skodzie i seatowi/acurze trochę do vw i tak brakuje, ale skoda nawet w rs wygląda paskudnie.

A czemu miałbym nie myć?
Jak trzeba, to rozwijam karchera i w kilka chwil ogarnięty ;)
 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Kodiak, czy jako to się tam pisze, to "wanna by" BMW X5, czy cholera wie czego. Też by nie mył ; )

Kaminski, a co ma nie myć. Ford (Mondeo), nie dość, że wygląda, to jakby nie było jeżdżąca legenda ; )
Brat miał STka, ja kilka trochę innych Fordów i nigdy więcej tego wynalazku. Jakość wykonania taka, że po 4 latach samochód wyglądał jakby miał conajmniej 10 lat. Obecnie w rodzinie nie ma Fordów i każdy zadowolony ;) ST może budzić jakieś emocje, ale Mondeo to poziom Passeratti :D

Kodiaq jest świetny, taki Sportline w swojej kategorii nie ma konkurencji.
Droższe wersje już mniej opłacalne. Ciekawostka taka, że w cenie RS można mieć podobnie dopchane X5. Trzeba tylko dobrze poszukać, bo rabaty w Audi czy BMW mogą zaskoczyć ;) (nie, nie mam Kodiaqa jakby ktoś się zastanawiał).

Można chyba zakończyć tą dyskusje o gustach, bo jako użytkownik bawarskiej marki jesteś z automatu zniechęcony do VAGa w tym bezpośredniej konkurencji czyli Audi. Już kiedyś się na ten temat wypowiadałeś.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
 
Ostatnia edycja:

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Mam na myśli Acurę, w tym wydaniu bardziej mi się podoba.



I skodzie i seatowi/acurze trochę do vw i tak brakuje, ale skoda nawet w rs wygląda paskudnie.



A czemu miałbym nie myć?

Jak trzeba, to rozwijam karchera i w kilka chwil ogarnięty ;)
Pewnie masz na myśli Cupre, a nie Acure. Ta druga to marka premium od Hondy.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
 

Henry

Active member
Bez reklam
Tak, Cuprę... nie wiem czemu o Hondzie pomyślałem ;)

A z Twoimi fobiami z Fordem nie pomogę.
Jak tak czytam, co piszesz, to wydaje mi się, że chyba wszyscy u ciebie w totka powinni grać... taka kumulacja :D
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Brat miał STka, ja kilka trochę innych Fordów i nigdy więcej tego wynalazku. Jakość wykonania taka, że po 4 latach samochód wyglądał jakby miał conajmniej 10 lat. Obecnie w rodzinie nie ma Fordów i każdy zadowolony ;) ST może budzić jakieś emocje, ale Mondeo to poziom Passeratti :D

Kodiaq jest świetny, taki Sportline w swojej kategorii nie ma konkurencji.
Droższe wersje już mniej opłacalne. Ciekawostka taka, że w cenie RS można mieć podobnie dopchane X5. Trzeba tylko dobrze poszukać, bo rabaty w Audi czy BMW mogą zaskoczyć ;) (nie, nie mam Kodiaqa jakby ktoś się zastanawiał).

Można chyba zakończyć tą dyskusje o gustach, bo jako użytkownik bawarskiej marki jesteś z automatu zniechęcony do VAGa w tym bezpośredniej konkurencji czyli Audi. Już kiedyś się na ten temat wypowiadałeś.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

To tak dla odmiany ja miałem pierwszą Kugę , po 6 latach użytkowania gościu , który kupował nie wierzył, że to auto miało 6 lat... :) także widzisz ile ludzi tyle może być przypadków na dane auto..
A propo tych rabatów to problem jest jeden, kupujesz to co jest na podwórku w danym salonie, a są tacy ludzie jak ja , którzy coś takiego mają nie powiem gdzie.... dużo ludzi chce mieć takie auto, że od koloru po wyposażenie ma być pod konkretną osobę i widząc je jak i jeżdżąc takim autem człowiek chce być zadowolonym, że takie ma auto jakie chciał, a nie takie jakie stało na parkingu.
Bo to tak jak z kupowaniem domu co innego jak budujesz i robisz pod siebie, a co innego jak kupujesz już gotowy, a potem masz pewne hobby i nie możesz go zrealizować, bo hamuje Cię projekt domu i musisz pod projekt się dostosować, a nie pod siebie, oczywiście w jakimś znaczeniu tego słowa.. Bo auto ma mniejsze znaczenie niż dom, ale nigdy bym nie kupił dla siebie auta np. w pewnych kolorach, bo nie dał bym rady nim jeździć.. W większości przypadków aut stojących na parkingach to są bardzo ubogie wersje, a nawet jak coś jest z wyższej wersji to i tak wiele rzeczy w nich brakuje, które człowiek nie jest wstanie potem już dokupić.
Ale jak ktoś np. na firmę bierze to pewnie inaczej taka osoba do takich rzeczy podchodzi. Kupuje narzędzie do pracy, a nie rzecz, która ma mu sprawić przyjemność.
 
Ostatnia edycja:

lolo2

Well-known member
Bez reklam
tesla ma już konkurencje :)

Oczywiscie ze ma.
W porszaka wsadzili skrzynie z 2 biegami i jest szybszy od tesli :) No ale brakuje im troszke do tesli, niby firma co od lat robi auta, a z opinii slyszalem ze strasznie niedopracowany.

Zreszta zbudowanie elektryka to latwizna. Wystarczy sie usmiechnac do Mitsubischi, Samsunga, Siemensa, Fanuca, LG i wieeelu wielu innych.

Dostatcza oni cale napedy od pstrykniecia palcem. :)
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
To tak dla odmiany ja miałem pierwszą Kugę , po 6 latach użytkowania gościu , który kupował nie wierzył, że to auto miało 6 lat... :) także widzisz ile ludzi tyle może być przypadków na dane auto..
...... .
Ale jak ktoś np. na firmę bierze to pewnie inaczej taka osoba do takich rzeczy podchodzi. Kupuje narzędzie do pracy, a nie rzecz, która ma mu sprawić przyjemność.

O auto trzeba dbac!!!!
A nie xD



Dzisiaj umyje xD
 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Tak, Cuprę... nie wiem czemu o Hondzie pomyślałem ;)



A z Twoimi fobiami z Fordem nie pomogę.

Jak tak czytam, co piszesz, to wydaje mi się, że chyba wszyscy u ciebie w totka powinni grać... taka kumulacja :D
Nie miałem nigdy Mondeo, ale ST jakościowo to była klapa. Materiał przy bagażniku łuszczył się, drążek zmiany biegów cały porysowany, nawet kierownica mu się przetarła :D Moje Fordy to trochę inny target, ale wystarczyło, aby się zrazić do marki na zawsze.

ST tak zakończył swój żywot. Gość zjeżdżal z podporządkowanej myśląc, że ma pierwszeństwo o_O
f5c7f4f7774a2a0213c2a59ef56786a1.jpg


Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
To tak dla odmiany ja miałem pierwszą Kugę , po 6 latach użytkowania gościu , który kupował nie wierzył, że to auto miało 6 lat... :) także widzisz ile ludzi tyle może być przypadków na dane auto..
A propo tych rabatów to problem jest jeden, kupujesz to co jest na podwórku w danym salonie, a są tacy ludzie jak ja , którzy coś takiego mają nie powiem gdzie.... dużo ludzi chce mieć takie auto, że od koloru po wyposażenie ma być pod konkretną osobę i widząc je jak i jeżdżąc takim autem człowiek chce być zadowolonym, że takie ma auto jakie chciał, a nie takie jakie stało na parkingu.
Bo to tak jak z kupowaniem domu co innego jak budujesz i robisz pod siebie, a co innego jak kupujesz już gotowy, a potem masz pewne hobby i nie możesz go zrealizować, bo hamuje Cię projekt domu i musisz pod projekt się dostosować, a nie pod siebie, oczywiście w jakimś znaczeniu tego słowa.. Bo auto ma mniejsze znaczenie niż dom, ale nigdy bym nie kupił dla siebie auta np. w pewnych kolorach, bo nie dał bym rady nim jeździć.. W większości przypadków aut stojących na parkingach to są bardzo ubogie wersje, a nawet jak coś jest z wyższej wersji to i tak wiele rzeczy w nich brakuje, które człowiek nie jest wstanie potem już dokupić.
Ale jak ktoś np. na firmę bierze to pewnie inaczej taka osoba do takich rzeczy podchodzi. Kupuje narzędzie do pracy, a nie rzecz, która ma mu sprawić przyjemność.
Czy ja wiem? Z mojego doświadczenia wiem, że często można trafić na doposażone maksymalnie egzemplarze. Brałem Audi z placu kiedyś i miała pakiet s-line wewnątrz, na zewnątrz + kilka innych pakietów, których nazw nie wymienię. W tym fotele, gdzie gość przy sprzedaży pytał się czy to są oryginały, bo pierwszy raz takie w Audi widział. Gdy bierzesz taką sztukę ciężko, aby czegoś brakowało gdy masz praktycznie wszystko, nawet jeżeli nie potrzebujesz większości rzeczy i z których byś zrezygnował biorąc "auto pod siebie".

Armani nie patrz bo to tylko dla fanów Audi ;)
4c9d7ddb71ce2f09dacb167a6c1c10f6.jpg
4fa83c536f816c5df7555b60205fb0c5.jpg


Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Czasem na pewno coś się znajdzie ok, nie mówię nie, ale w większości przypadków, naprawdę jest to bardzo nisko, bo gro ludzi jednak nie kupuje zbyt wysokiego wyposażenia..a nawet jak jest dany model w wyższej serii to i tak wiele rzeczy w wydaniu wydaniu brakuje, dobrze mają japońskiego auta, bo u nich jest inaczej, jeśli chodzi o wyposażenie, gdyż w danej wersji jest to co jest i nie da się nic , albo prawie nic dokupić, więc jak ktoś znajdzie dana wersje i kolor, który pasuje to maja auto dla siebie.. U innych pomimo wysokich pakietów i tak gro rzeczy trzeba dokupować..

A z tymi siedzeniami to faktycznie ja chyba też nie kojarzę takich siedzeń w Audi :)
 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Brałem samochód do produkcji kiedyś. Czekałem 4 miesiące. Każdy kolejny wziąłem z placu ustawiając słowa kluczowe w kilku portalach pół roku przed planowanym zakupem. Wcześniej robiłem konfigurację i potem szukałem modelu, który ma wszystkie te rzeczy które chciałem. Skuteczność 100% na 3 sztukach ;)

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Brałem samochód do produkcji kiedyś. Czekałem 4 miesiące. Każdy kolejny wziąłem z placu ustawiając słowa kluczowe w kilku portalach pół roku przed planowanym zakupem. Wcześniej robiłem konfigurację i potem szukałem modelu, który ma wszystkie te rzeczy które chciałem. Skuteczność 100% na 3 sztukach ;)
Wysłane z mojej Cegły przy użyciu Tapatalka

Dokladnie, dzisiaj to juz praktycznie kazde wyposazenie jest w pakietach. Szukasz auta z takim i takim pakietem i i wiesz ze masz to wyposazenie co chciales.
Ja za swoim audikiem pojechalem do berlinu, lipska i drezna.
W berlinie byly do wziecia 2 audice rzadowe ale cena nie ten teges :)
 

werf

Active member
Bez reklam
W pakietach jest całe g..... rozpisane wygląda na nie widomo co. Wspomniane A4 z tym że 8W
Pakiet technologiczny , komfort, bezpieczeństwo itd .Skutkiem czego dostajecie ładną kierownicę, wirtualny kokpit, klimatyzację trzy strefową ,jakiś router pokładowy, kamerę dla łapania pieszych, ambiente, tanie ledy i parę jeszcze jakiś pierdo-lotów. Kiedyś to się nazywało zderzaki w kolorze nadwozia i zapalniczka. Ale jest a4 za 150 koła: )Pakiety to są dobre do Octavi albo pedalskiego Arteona
Finalnie okazuje się że auto nie ma nawet głupiego aktywnego tempomatu i radio basic bez wzmacniacza.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Lolo wyposażenie w pakietach, zgadza się , tylko np jest model X i on występuje w trzech wariantach i nawet w tym najwyższym jest wiele rzeczy, które trzeba własnie dokupić w pakietach, a których nie ma często gęsto w autach, które stoją na parkingach do sprzedaży. Inaczej jest tylko w autach japońskich...
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
W pakietach jest całe g..... rozpisane wygląda na nie widomo co. Wspomniane A4 z tym że 8W
Pakiet technologiczny , komfort, bezpieczeństwo itd .Skutkiem czego dostajecie ładną kierownicę, wirtualny kokpit, klimatyzację trzy strefową ,jakiś router pokładowy, kamerę dla łapania pieszych, ambiente, tanie ledy i parę jeszcze jakiś pierdo-lotów. Kiedyś to się nazywało zderzaki w kolorze nadwozia i zapalniczka. Ale jest a4 za 150 koła: )Pakiety to są dobre do Octavi albo pedalskiego Arteona
Finalnie okazuje się że auto nie ma nawet głupiego aktywnego tempomatu i radio basic bez wzmacniacza.

Ale chociaz, tak plus / minus maja to w jakis sposob poukladane.

Szukasz uzywki to latwiej znalezc ciekawe auto wiedzac jakich pakietow szukac. A nie patrzec na durna specyfikacje gdzie wypisuja glupoty w stylu czujnik wycieraczek, lusterko wsteczne, sciemniane lusterka, radio, abs, asr. Zapominaja dopisac ze auto posiada hamulce, jedna kierownice i cztery kola....
 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
W pakietach jest całe g..... rozpisane wygląda na nie widomo co. Wspomniane A4 z tym że 8W
Pakiet technologiczny , komfort, bezpieczeństwo itd .Skutkiem czego dostajecie ładną kierownicę, wirtualny kokpit, klimatyzację trzy strefową ,jakiś router pokładowy, kamerę dla łapania pieszych, ambiente, tanie ledy i parę jeszcze jakiś pierdo-lotów. Kiedyś to się nazywało zderzaki w kolorze nadwozia i zapalniczka. Ale jest a4 za 150 koła: )Pakiety to są dobre do Octavi albo pedalskiego Arteona
Finalnie okazuje się że auto nie ma nawet głupiego aktywnego tempomatu i radio basic bez wzmacniacza.

Mówisz, że Cie porobili w salonie na pakiety ;) I jak się korzysta z auta bez aktywnego tempomatu i z radiem basic?

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
 
Do góry