Pudzian zrobił sobie jaja z tym gazem w Lambo , a się zrobiła zadyma
Ciekawe gdzie by upchał butle.
Kiedyś Pudzian powiedział (i jest w tym sporo prawdy) :
"Ci, którzy uważają, że gaz jest dla biednych, to snoby. Przecież jeżeli nie ma różnicy w jeździe, a założenie instalacji nie wpływa źle na silnik, to czemu tego nie zrobić? Jeżdżę na gazie, bo potrafię liczyć"
Swoją drogą nie rozumiem takiego uprzedzania do gazu szczególnie jak mówimy o aucie stricte użytkowym. Jak ktoś sobie kupuje takie Lambo jako drugie czy piąte auto to wiadomo, że go nie zagazuje bo raz , że jak , a dwa ile trzeba by nim jeździć żeby się zwróciło. To raczej auta "weekendowe" , spełnienie marzeń, wyjątkowe fury.
Ciekawe czy ktoś napiszę komuś kto ma duży dom i założył solary , że jak go nie stać na prąd i szuka oszczędności to powinien mieszkać w kawalerce.