Sharp LC XL2E - wszystko o serii (42XL2, 46XL2, 52XL2)
- Thread starter rosi
- Rozpoczęty
Martwe piksele
Poproszę o rozwinięcie tego tematu. Czy to oznacza iż mimo, że w instrukcji jest napisane, że dopuszcza się trochę martwych pikseli (patrz mój cytat z instrukcji kilka postów wcześniej) - to jednak zgłaszając to do gwarancji mozna uzyskać wymianę TV na inny egzemplarz bez "martwiaków"?kiki napisał:
demko Pionka u Sharpa Patrycjusz
New member
trops55 napisał:
mnie też to zastanawia :hmm::hmm::hmm::hmm:
i czekam z niecierpliwością na teścik i jakieś zestawienie z XL1.
Który lepszy XL1 czy XL2???? (pytanie wciąż bez odpowiedzi)
pozdrowionka
Mam dziwne przeczucie, że spotkałem PKU w Saturnie na Targówku gdy oglądałem XD1 i XL2.
Moje odczucie jest takie, że na 50Hz na jednolicie ciemnych scenach i niewielkiej zmianie obrazu wystepuje coś jakby siateczka z jasniejszych punktów w momencie ruchu, potem znika. Na 100Hz tego nie zauwazyłem. Nie było tego też na plazmie Panasonic'a. Niestety plazmy jakoś do mnie nie przemawiają. Wiele z nich maiło zieloną poświatę na ciemnych scenach - szczególnie Samsungi.
Miałem możliwość porównać sygnał 480i 60Hz po komponencie oraz SD z bardzo kiepskiego splitera HF.
Podejrzewam, że mogłem nie być obiektywny, bo spodobał mi się design XL2 - taka "lekka" prosta forma nie przytłaczająca.
Porównywałem rozmiary 42", 46", 47" (Philips), 52".
Czerń: najlepszą miał XL2, bo on był czarny wyłączony, a plazmy wyłączone są szare więc na pewno nieświecący pixel plazmy nie będzie ciemniejszy niż ciemne naturalnie pole LCD. Stąd już wiem czemu plazmy mają większy kontrast - po prostu elektroniczny miernik jasności przyłożony do eranu "nie widzi" szarego, bo jest przycisnięty do ekranu(rozumiecie, w nocy wszystkie koty są czarne), a jasne widzi bo mu się świeci. LCD mimo że wyłaczony pixel to i tak troszkę prześwieca, ale powierzchnia jest czarna i stąd ten efekt.
Biel: na plazmach "waliła po oczach" i była taka jarzeniowa. Na LCD była bardziej papierowa i trochę musiałem pocidągnąć kontrastem i jasnością, żeby była akceptowalna.
Kolory: tutaj pełna dowolność, można tak ustawić, że paleta barw LCD i plazmy będzie zbliżona, gdyby jeszcze udało się uniknąć tej zielonej poświaty na niektórych plazmach...
Film DVD 480i po komponencie wszędzie ładny, ale najgorszy na HD Ready, bo wystepowała taka sieteczka przy ruchu i nawet Monica Belluci była momentami maszkaronem. Najładniejszy na 52XL2, nawet ogladany z 2 metrów był bardzo przyjemny. Na 46XL2 występowały zakłócenia od kabli więc trudno ocenić.
Programy SD: bardzo słaby sygnał więc lekki dramat, na starszyg generacjach widać było śnieżenie jak na zwykłym TV. Na nowym Philipsie Full HD ładnie tak jak i na plazmach. Na XD1 troche gorzej, bo widać, że odbiornik próbował coś zrobić ze śniegiem i robił raczej "krecią robotę", bo pojawiały się nienaturalne plamy po kilka pixeli. Seria XL2 też jakoś niespecjalnie, choć jednak najlepiej. Domyśle rozciąganie boków pogarszało jakość, więc najlepiej gdy był 4:3 bez rozciągania.
Nie miałem pilotów, więc nie wszędzie mogłem sobie wszystko ustawić i tu kilka uwag. XD1 bez pilota to tylko podstawowa obsługa (zmiana kanału, zmiana źródła i podgłośnienie) w brzydkim menu. XL2 to niebo a ziemia! Wszystko ustawisz klawiszami na TV, śliczne i intuicyjne menu - po prostu bajka! Wszystkie TV miały jedną wadę: strasznie długo przełaczału źródła i kanały (w porównaniu to CRT Philips 32pw9505 jaki posiadam obecnie oraz w ogóle CRT) plus jakiś taki nienaturalnie długi czas odpowiedzi na - jakby nie było - bezpośrednie starowanie przyciskami.
Gdyby nie to, że przeznaczyłem na telewizor 6k zł to wyszedłbym ze sklepu z 52XL2 takie jest moje subiektywne odczucie.
Moje odczucie jest takie, że na 50Hz na jednolicie ciemnych scenach i niewielkiej zmianie obrazu wystepuje coś jakby siateczka z jasniejszych punktów w momencie ruchu, potem znika. Na 100Hz tego nie zauwazyłem. Nie było tego też na plazmie Panasonic'a. Niestety plazmy jakoś do mnie nie przemawiają. Wiele z nich maiło zieloną poświatę na ciemnych scenach - szczególnie Samsungi.
Miałem możliwość porównać sygnał 480i 60Hz po komponencie oraz SD z bardzo kiepskiego splitera HF.
Podejrzewam, że mogłem nie być obiektywny, bo spodobał mi się design XL2 - taka "lekka" prosta forma nie przytłaczająca.
Porównywałem rozmiary 42", 46", 47" (Philips), 52".
Czerń: najlepszą miał XL2, bo on był czarny wyłączony, a plazmy wyłączone są szare więc na pewno nieświecący pixel plazmy nie będzie ciemniejszy niż ciemne naturalnie pole LCD. Stąd już wiem czemu plazmy mają większy kontrast - po prostu elektroniczny miernik jasności przyłożony do eranu "nie widzi" szarego, bo jest przycisnięty do ekranu(rozumiecie, w nocy wszystkie koty są czarne), a jasne widzi bo mu się świeci. LCD mimo że wyłaczony pixel to i tak troszkę prześwieca, ale powierzchnia jest czarna i stąd ten efekt.
Biel: na plazmach "waliła po oczach" i była taka jarzeniowa. Na LCD była bardziej papierowa i trochę musiałem pocidągnąć kontrastem i jasnością, żeby była akceptowalna.
Kolory: tutaj pełna dowolność, można tak ustawić, że paleta barw LCD i plazmy będzie zbliżona, gdyby jeszcze udało się uniknąć tej zielonej poświaty na niektórych plazmach...
Film DVD 480i po komponencie wszędzie ładny, ale najgorszy na HD Ready, bo wystepowała taka sieteczka przy ruchu i nawet Monica Belluci była momentami maszkaronem. Najładniejszy na 52XL2, nawet ogladany z 2 metrów był bardzo przyjemny. Na 46XL2 występowały zakłócenia od kabli więc trudno ocenić.
Programy SD: bardzo słaby sygnał więc lekki dramat, na starszyg generacjach widać było śnieżenie jak na zwykłym TV. Na nowym Philipsie Full HD ładnie tak jak i na plazmach. Na XD1 troche gorzej, bo widać, że odbiornik próbował coś zrobić ze śniegiem i robił raczej "krecią robotę", bo pojawiały się nienaturalne plamy po kilka pixeli. Seria XL2 też jakoś niespecjalnie, choć jednak najlepiej. Domyśle rozciąganie boków pogarszało jakość, więc najlepiej gdy był 4:3 bez rozciągania.
Nie miałem pilotów, więc nie wszędzie mogłem sobie wszystko ustawić i tu kilka uwag. XD1 bez pilota to tylko podstawowa obsługa (zmiana kanału, zmiana źródła i podgłośnienie) w brzydkim menu. XL2 to niebo a ziemia! Wszystko ustawisz klawiszami na TV, śliczne i intuicyjne menu - po prostu bajka! Wszystkie TV miały jedną wadę: strasznie długo przełaczału źródła i kanały (w porównaniu to CRT Philips 32pw9505 jaki posiadam obecnie oraz w ogóle CRT) plus jakiś taki nienaturalnie długi czas odpowiedzi na - jakby nie było - bezpośrednie starowanie przyciskami.
Gdyby nie to, że przeznaczyłem na telewizor 6k zł to wyszedłbym ze sklepu z 52XL2 takie jest moje subiektywne odczucie.
_MarSs_ napisał:
Witam, chyba tak, to byłem ja
Wykryłeś mnie pewnie po narzekaniu na ostrość w rogach 46.
Sam się zastanawialem czy ten miły facet to nie był ktoś z forum
Postałem tam jeszcze z dobrą godzine, to co mogę dodać do tego co pisałeś to dwie sprawy.
1. X20e jakos tak całkiem przyzwoicie wypada chociaż bez 100Hz.
2. Cały czas przeszkadza mi jakaś różnica miedzy 42XL2E a 46 i 52, podejrzewam ze jest to kwestia wielkości pixela-odległóści od monitora. W każdym razie obraz z 42 wydaje mi się najlepszy (mały pixel).
Posiedziałem troche nad 52 i po regulacji bylo bardziej ok, ale cały czas na 42 jest jakaś taka natrualna ostrość (nie mylić z ustawieniami ostrość). Myśle ze może dla 52" powinni zacząć robić panele 2xFULL HD i bedzie już całkiem ok
Kiepskie było to że 46 miał fatalny sygnał i ciężko było coś porównać , pytałem zresztą faceta i powiedział że coś jest zrypane w kablach i nie mogą znaleźć co.
Mam 46XL2E
Od wczoraj mam 46XL2E Tak więc podzielę się swoimi spostrzeżeniami i postaram się odpowiedzieć na większość pytań, które pojawiły się w tym wątku.
Od razu napiszę, że nie porównywałem go z innymi TV - tylko wziąłem w ciemno... ale zdecydowanie nie żałuję tego wyboru
Obraz Polsat i TVN z kablówki UPC w Krakowie jest miodzio oczywiście po wykonaniu kilku regulacji (najważniejsza regulacja: ostrość=0). Pozostałe programy - do przyjęcia
A więc rzeczywiście pod kątem czerń robi się fioletowawa. Ale nie przeszkadza mi to w ogóle, bo po pierwsze - żeby to zobaczyć, to trzeba o tym wiedzieć i się wpatrzeć; a po drugie i tak oglądam TV na wprost a z tej pozycji czerń jest czarna
Wg mnie to co widziałeś w tym sklepie, jest efektem wynikającym ze złej jakości podłączenia źródła sygnału.
A więc należy wyłączyć wyostrzanie (ostrość = 0), nieco zmniejszyć jasność (bo gdy jest na maxa - to uwydatnia wszystkie niedoskonałości sygnału/kompresji) i jeśli trzeba to trochę zredukować kontrast. Na koniec można też zmniejszyć temperarurę kolorów na najniższy poziom. Po tych ustawieniach obraz jest gładziutki i delikatny jak pupcia niemowlęcia
Co więcej, można to wszystko zrobić używając tylko jednego przycisku na pilocie - zmienić "Tryb AV" na "film".
. Nawet gdy usilnie wpatruję się w jeden z nich z odległości 20cm, to gdy leci film, czy TV - ciągle go gubię z oczu i muszę się naprawdę wysilać, aby go znaleźć ponownie
Podsumowując - martwe piksele są, ale są tak malutkie, że nie zauważalne. Więc nie dziwię się, że ludzie nawet nie wiedzą co to jest "martwy piksel" w telewizorach FullHD
Jest jedna rzecz która mi przeszkadza, a mianowicie powolne przełączanie kanałów. Gdy przestawiam kanał na następny, to muszę poczekać krótką chwilkę. A ja bym chciał natychmiast, tak jak mam np w komputerze z kartą TV - tu przełączenie pomiędzy kanałami jest błyskawiczne. Także czas reakcji na polecenia pilota jest dziwny, np gdy naciskam "mute" to reakcja jest błyskawiczna (i to mi sie podoba), ale gdy chcę np podgłośnić TV, to w moim odczuciu od momentu naciśnięcia przycisku na pilocie do momentu rozpoczęcia podgłaśniania przez TV jest zbyt długi czas oczekiwania... Wygląda to na problem oprogramowania... Czy ktoś ma źródła softu do 46XL2E? Bardzo chętnie bym go podżyłował i wgrał do TV moje poprawki
Od wczoraj mam 46XL2E
Tak więc podzielę się swoimi spostrzeżeniami i postaram się odpowiedzieć na większość pytań, które pojawiły się w tym wątku.Od razu napiszę, że nie porównywałem go z innymi TV - tylko wziąłem w ciemno... ale zdecydowanie nie żałuję tego wyboru
Obraz Polsat i TVN z kablówki UPC w Krakowie jest miodzio
oczywiście po wykonaniu kilku regulacji (najważniejsza regulacja: ostrość=0). Pozostałe programy - do przyjęcia Nie jestem Bastianem, ale napiszę jak jest u mnie.jtd napisał:
A więc rzeczywiście pod kątem czerń robi się fioletowawa. Ale nie przeszkadza mi to w ogóle, bo po pierwsze - żeby to zobaczyć, to trzeba o tym wiedzieć i się wpatrzeć; a po drugie i tak oglądam TV na wprost a z tej pozycji czerń jest czarna
Przyłączam się do pytania, bo na razie mam tylko zwykłą kablówkę UPC, ale najwyższy czas to zmienić i nie wiem teraz, czy mam się bać 'N'ki?gajo333 napisał:
Wymiary pudełka w jakim przyjechał do mnie LC-46XL2E to 82x121x30cm.Golibroda napisał:
U mnie ani w trybie SD, ani przy obrazie z komputera za pomocą kabla analogowego (na razie nie mam kabla cyfrowego) w rozdzielczości 1360x768 (bo analogiem nie da się więcej) - nie zaobserwowałem takiego efektu.pku napisał:
Wg mnie to co widziałeś w tym sklepie, jest efektem wynikającym ze złej jakości podłączenia źródła sygnału.
Tak jak pisał _MarSs_ można ustawić wszystkopku napisał:
A więc należy wyłączyć wyostrzanie (ostrość = 0), nieco zmniejszyć jasność (bo gdy jest na maxa - to uwydatnia wszystkie niedoskonałości sygnału/kompresji) i jeśli trzeba to trochę zredukować kontrast. Na koniec można też zmniejszyć temperarurę kolorów na najniższy poziom. Po tych ustawieniach obraz jest gładziutki i delikatny jak pupcia niemowlęcia
Co więcej, można to wszystko zrobić używając tylko jednego przycisku na pilocie - zmienić "Tryb AV" na "film".
Mój egzemplarz ma 2 martwe piksele/subpiksele. Na razie nie robiłem dokładnych testów, ale chyba nie ma już więcej. W każdym razie nie jest to żadnym problemem, gdyż już z odległości 1m nie można ich dostrzec, a co dopiero z 2,7mkiki napisał:
. Nawet gdy usilnie wpatruję się w jeden z nich z odległości 20cm, to gdy leci film, czy TV - ciągle go gubię z oczu i muszę się naprawdę wysilać, aby go znaleźć ponownie Podsumowując - martwe piksele są, ale są tak malutkie, że nie zauważalne. Więc nie dziwię się, że ludzie nawet nie wiedzą co to jest "martwy piksel" w telewizorach FullHD
Jest jedna rzecz która mi przeszkadza, a mianowicie powolne przełączanie kanałów. Gdy przestawiam kanał na następny, to muszę poczekać krótką chwilkę. A ja bym chciał natychmiast, tak jak mam np w komputerze z kartą TV - tu przełączenie pomiędzy kanałami jest błyskawiczne. Także czas reakcji na polecenia pilota jest dziwny, np gdy naciskam "mute" to reakcja jest błyskawiczna (i to mi sie podoba), ale gdy chcę np podgłośnić TV, to w moim odczuciu od momentu naciśnięcia przycisku na pilocie do momentu rozpoczęcia podgłaśniania przez TV jest zbyt długi czas oczekiwania... Wygląda to na problem oprogramowania... Czy ktoś ma źródła softu do 46XL2E? Bardzo chętnie bym go podżyłował i wgrał do TV moje poprawki
Ostatnia edycja:
Witam
No to jeszcze ; pochwal ; się ile to cudo wyciągneło z Twojej kieszeni i gdzie zakupiłeś.
No to jeszcze ; pochwal ; się ile to cudo wyciągneło z Twojej kieszeni i gdzie zakupiłeś.
http://www.najlepsiagdrtv.pl/index.php?o=2647diana napisał:
Tylko, że ja zamawiałem go w czwartek a kosztował wtedy 7979zł + koszt transportu. Widzę, że mi się udało, bo teraz podrożał o 280zł!? Ciekawe dlaczego... Czyżby popyt zdecydowania przewyższał podaż?
Dziekuję serdecznie za pomiary ....
Mam jeszcze pytanka:
1.Wieszasz go czy stawiasz bo ja przymierzajac się do tego konkretnego TV zrobiłem sobie szablon w skali 1:1 i powiesiłem na ścianie. Myślałem,że wielkość w moim małym salonie przytłoczy mnie ale TV okazał się na ścianie całkiem mały (pokój ok.16 m2, odległość ok.3,5 m.).
Te cale zrobiłby by wrażenie w formcie 4:3 a przy 16:9 się mocno się redukują. Jakby te 16:9 (46cali) przerobić wirtualnie na format 4:3 (obcinając bok) to wyszło mi, że TV byłby 35 cali. A to nie taki wielki skok z obecnych 29 cali CRT.
Chyba,że inne wrażenie odniosę jak miałbym szablon w skali 3D
albo prawdziwy LCD na scianie ?2.A jak z gwarancją w tej firmie o której wspomniałeś kilka wątków niżej:
http://www.najlepsiagdrtv.pl/index.php?o=2647.
Czy gwarancja jest sklepowa,zachodnia czy polska ?
Bo u mnie z Sharp Polska kosztuje 9,5k co mnie narazie troszkę studzi z zakupem.
Pozdrawiam
Piotr
Na razie mój TV stoi na niskiej szafce RTV zaraz przy ścianie i równolegle do niej. Wysokość jest taka, że siedząc na kanapie naprzeciwko czubek mojej głowy jest nieco poniżej górnej krawędzi ekranu. Jeśli go powieszę to w tym samym miejscu.Golibroda napisał:1.Wieszasz go czy stawiasz bo ja przymierzajac się do tego konkretnego TV zrobiłem sobie szablon w skali 1:1 i powiesiłem na ścianie. Myślałem,że wielkość w moim małym salonie przytłoczy mnie ale TV okazał się na ścianie całkiem mały (pokój ok.16 m2, odległość ok.3,5 m.).
Te cale zrobiłby by wrażenie w formcie 4:3 a przy 16:9 się mocno się redukują. Jakby te 16:9 (46cali) przerobić wirtualnie na format 4:3 (obcinając bok) to wyszło mi, że TV byłby 35 cali. A to nie taki wielki skok z obecnych 29 cali CRT.
Chyba,że inne wrażenie odniosę jak miałbym szablon w skali 3D
Różnica będzie polegać tylko na tym, że nie będzie podstawki Odległość głowy od TV to w moim przypadku 2,7m. Ogląda się baaardzo wygodnie, a rozmiar 46" jest idealny. Na tyle duży, że czasem mam bardzo pozytywne wrażenie że jestem w środku akcji filmu, ale na tyle mały, że nie przytłacza ani nie dominuje nad meblami (w sumie to zależy od mebli jakie masz). Mój pokój także ma 16m2.
Oczywiście wchodząc do pokuju trudno przegapić ten TV, a wygląda bardzo fajnie
Ja też przed zakupem robiłem symulację za pomocą ręcznika o takim rozmiarze na ścianie. Jak patrzyłem na ten ręcznik, to wyglądało, że taki rozmiar będzie w sam raz. Prawdziwy TV sprawia wrażenie minimalnie większego od mojego ręcznika-szablonu.
I jeszcze jedno, mam TV dopiero jedną dobę, ale zauważyłem że niektóre seriale oraz programy (np. You can dance) są nadawane w takim formacie, że mają na górze i na dole czarne pasy. Przy tych serialach/programach spokojnie można powiększyć obraz tak, aby zajął cały ekran TV właściwie bez obcięcia, ponieważ na górze i na dole i tak były czarne pasy. Dzieki temu wykorzystujesz całe 46" w formacie 16:9 (tylko w czasie reklam nie widzisz góry i dołu
.Mam gwarancję Sharp Polska. Co prawda karta gwarancyjna nie jest wypisana, ale sprzedawcy mówią, że gdyby coś się działo, to pokazuję fakturę zakupu i na tej podstawie realizują gwarancję. Jeśli chcesz to także nie ma problemu aby podjechać do nich po sprawdzeniu sprzętu i wtedy podpisują tę kartę gwarancyjną (kupiłem juz u nich lodówkę a potem pojechałem do nich i mi podpisali kartę i przybili pieczątki).Golibroda napisał:
Właściwie to możesz ich poprosić, aby wysłali Ci TV od razu z podpisaną gwarancją - myślę że nie będzie problemu. Ale to musisz zapytać ich sam.
Czas przełączania pomiędzy kanałami analogowymi
Trwa to od 2:40 nawet do 4 sekund, najczęściej około 3 sekund. I nie mogę znaleźć żadnej prawidłowości... nawet przełączenie pomiędzy tą samą parą kanałów trwa za każdym razem inny czas... Dziwne to...jtd napisał:Powiedz guax, na kablowce jak przelaczasz kanaly z pilota, to ile dokladnie sekund mija od nacisniecia na pilocie "kanal w przod" do pojawienia sie tego kanalu ?? Zmierz to stoperem