Witam.
Zakupiłem wczoraj model 42LM640S i chciałbym się podzielić z wami moimi odczuciami. Poszedłem do sklepu z zamiarem kupna Panasonica TX-L42ET5E, ale nie spodobał mi się jego design i jakość obrazu wydała mi się gorsza niż w LG (możliwe, że kwestia kalibracji), więc zaryzykowałem i wziąłem LG. Od razu zaznaczam, że moja pochlebna opinia może być spowodowana tym, że nie mam za bardzo porównania do innych telewizorów tej klasy - do tej pory korzystałem z przejściowego starego telewizora 14" Philips.
Generalnie jestem zachwycony jakością obrazu. Nie spodziewałem się aż tak żywych kolorów i płynnej animacji. Nie ma nawet co porównywać tego do mojego 24" monitora LCD Samsunga. Czerń jest zadowalająca, podświetlenie matrycy równomierne. Nie zauważyłem żadnego bandingu, smużenia i tego typu rzeczy, a jestem przewrażliwiony na punkcie takich szczegółów. Algorytmy interpolacji świetnie radzą sobie z "upłynnianiem" materiału 30FPS, dzięki czemu oglądanie filmów nabrało nowego wymiaru. Efekt 3D jest świetny w przypadku materiału 3D (chociaż mimo to nie ma tak wielu efektów wychodzenia obiektów w kierunku widza - ale to raczej kwestia danego materiału źródłowego). Konwersja 2D->3D jako tako działa - widać delikatną głębię, jednak efekt ten nie jest zbyt wyraźny i raczej należy to traktować jako mało przydatny gadżet (co jest zresztą oczywiste - nie ma co liczyć, że jakiś algorytm wyprodukuje porządne 3D z materiału 2D).
Jeśli chodzi o obsługę formatów z nośników zewnętrznych to telewizor odtwarza praktycznie wszystko (piszę praktycznie, ponieważ nie sprawdziłem wszystkich formatów, a tylko te, z których najczęściej korzystam). Z napisami też nie ma problemów. Filmy odtwarzane są płynnie i nie ma jakichś ścin. Jeśli chodzi o DLNA po WiFi, to też jest raczej ok. Testowałem różne serwery DLNA (PS3 Media Server, Serviio, miniDLNA, Nero MediaHome) i najmniej problematyczny okazał się Plex Media Server - wszystko działa praktycznie out-of-the-box i nie ma problemów z napisami txt. Jedyny problem jaki zauważyłem w przypadku DLNA, to okazyjna desynchronizacja dźwięku, napisów i obrazu w filmach w formacie mp4 - występuje to przy przewijaniu filmu. Nie wiem na ile jest to problem telewizora, a na ile serwera DLNA. Traktuję to raczej jako drobny mankament, ponieważ po ponownym uruchomieniu filmu wszystko gra. Jak już ktoś wcześniej wspomniał, funkcja szybkiego przewijania nie działa w przypadku filmów odtwarzanych przez DLNA. Da się z tym żyć.
Jeśli chodzi o funkcje Smart, to przeszkadza mi opóźnienie z jakim działa pilot - gdy np. chcę wyszukać jakiś filmik na YouTube lub wpisać adres do przeglądarki, to często zdarzają się z tego powodu pomyłki, bo pilot przeskoczy o jedno miejsce za daleko (w tym miejscu pytanie - czy wy też tak macie?). Przeglądarka obsługuje Flasha, co jest dla mnie dużą zaletą, ponieważ dzięki temu można uzyskać dostęp do wielu stron z filmikami. Jestem natomiast bardzo niepocieszony z powodu braku TVP i TVN Playera. O ile sam raczej bym z tego nie korzystał, to dziewczyna z chęcią by sobie jakieś programy pooglądała. Według mnie LG powinno zrobić wszystko by zapewnić te aplikacje swoim klientom z Polski, ponieważ bez tego produkt jest trochę wybrakowany w porównaniu do sprzętu innych producentów.
Podsumowując, generalnie jestem zadowolony i modelowi 42L640S wystawiłbym ocenę 9/10. Nie żałuję, że nie wziąłem Panasonica. Mógłbym ten telewizor polecić, jednak przed kupnem trzeba się poważnie zastanowić, czy powyższe wady są dla nas do zaakceptowania.
Jeszcze tak odnosząc się do tego nieszczęsnego TVN Playera. Jak dla mnie zupełnie nie do przyjęcia jest zachowanie LG w tej kwestii. Z tego, co wiem, to kilka razy obiecywali, że TVN Player się pojawi, a teraz ponoć się wykręcają. Należałoby coś z tym zrobić, ponieważ to jest niepoważne traktowanie klienta (mówiąc najdelikatniej). Najlepiej byłoby zalać ich mailami i wysłać supportowi linki do tego wątku i do komentarzy w Internecie, bo może nie zdają sobie sprawy jak wielkie kontrowersje to wywołuje (chociaż ciężko uwierzyć, żeby żaden pracownik nie monitorował Internetu). Może ktoś w LG pójdzie w końcu po rozum do głowy. No chyba, że nie zależy im na zadowoleniu klientów.
Witam.
Zakupiłem wczoraj model 42LM640S i chciałbym się podzielić z wami moimi odczuciami. Poszedłem do sklepu z zamiarem kupna Panasonica TX-L42ET5E, ale nie spodobał mi się jego design i jakość obrazu wydała mi się gorsza niż w LG (możliwe, że kwestia kalibracji), więc zaryzykowałem i wziąłem LG. Od razu zaznaczam, że moja pochlebna opinia może być spowodowana tym, że nie mam za bardzo porównania do innych telewizorów tej klasy - do tej pory korzystałem z przejściowego starego telewizora 14" Philips.
Generalnie jestem zachwycony jakością obrazu. Nie spodziewałem się aż tak żywych kolorów i płynnej animacji. Nie ma nawet co porównywać tego do mojego 24" monitora LCD Samsunga. Czerń jest zadowalająca, podświetlenie matrycy równomierne. Nie zauważyłem żadnego bandingu, smużenia i tego typu rzeczy, a jestem przewrażliwiony na punkcie takich szczegółów. Algorytmy interpolacji świetnie radzą sobie z "upłynnianiem" materiału 30FPS, dzięki czemu oglądanie filmów nabrało nowego wymiaru. Efekt 3D jest świetny w przypadku materiału 3D (chociaż mimo to nie ma tak wielu efektów wychodzenia obiektów w kierunku widza - ale to raczej kwestia danego materiału źródłowego). Konwersja 2D->3D jako tako działa - widać delikatną głębię, jednak efekt ten nie jest zbyt wyraźny i raczej należy to traktować jako mało przydatny gadżet (co jest zresztą oczywiste - nie ma co liczyć, że jakiś algorytm wyprodukuje porządne 3D z materiału 2D).
Jeśli chodzi o obsługę formatów z nośników zewnętrznych to telewizor odtwarza praktycznie wszystko (piszę praktycznie, ponieważ nie sprawdziłem wszystkich formatów, a tylko te, z których najczęściej korzystam). Z napisami też nie ma problemów. Filmy odtwarzane są płynnie i nie ma jakichś ścin. Jeśli chodzi o DLNA po WiFi, to też jest raczej ok. Testowałem różne serwery DLNA (PS3 Media Server, Serviio, miniDLNA, Nero MediaHome) i najmniej problematyczny okazał się Plex Media Server - wszystko działa praktycznie out-of-the-box i nie ma problemów z napisami txt. Jedyny problem jaki zauważyłem w przypadku DLNA, to okazyjna desynchronizacja dźwięku, napisów i obrazu w filmach w formacie mp4 - występuje to przy przewijaniu filmu. Nie wiem na ile jest to problem telewizora, a na ile serwera DLNA. Traktuję to raczej jako drobny mankament, ponieważ po ponownym uruchomieniu filmu wszystko gra. Jak już ktoś wcześniej wspomniał, funkcja szybkiego przewijania nie działa w przypadku filmów odtwarzanych przez DLNA. Da się z tym żyć.
Jeśli chodzi o funkcje Smart, to przeszkadza mi opóźnienie z jakim działa pilot - gdy np. chcę wyszukać jakiś filmik na YouTube lub wpisać adres do przeglądarki, to często zdarzają się z tego powodu pomyłki, bo pilot przeskoczy o jedno miejsce za daleko (w tym miejscu pytanie - czy wy też tak macie?). Przeglądarka obsługuje Flasha, co jest dla mnie dużą zaletą, ponieważ dzięki temu można uzyskać dostęp do wielu stron z filmikami. Jestem natomiast bardzo niepocieszony z powodu braku TVP i TVN Playera. O ile sam raczej bym z tego nie korzystał, to dziewczyna z chęcią by sobie jakieś programy pooglądała. Według mnie LG powinno zrobić wszystko by zapewnić te aplikacje swoim klientom z Polski, ponieważ bez tego produkt jest trochę wybrakowany w porównaniu do sprzętu innych producentów.
Podsumowując, generalnie jestem zadowolony i modelowi 42L640S wystawiłbym ocenę 9/10. Nie żałuję, że nie wziąłem Panasonica. Mógłbym ten telewizor polecić, jednak przed kupnem trzeba się poważnie zastanowić, czy powyższe wady są dla nas do zaakceptowania.
Jeszcze tak odnosząc się do tego nieszczęsnego TVN Playera. Jak dla mnie zupełnie nie do przyjęcia jest zachowanie LG w tej kwestii. Z tego, co wiem, to kilka razy obiecywali, że TVN Player się pojawi, a teraz ponoć się wykręcają. Należałoby coś z tym zrobić, ponieważ to jest niepoważne traktowanie klienta (mówiąc najdelikatniej). Najlepiej byłoby zalać ich mailami i wysłać supportowi linki do tego wątku i do komentarzy w Internecie, bo może nie zdają sobie sprawy jak wielkie kontrowersje to wywołuje (chociaż ciężko uwierzyć, żeby żaden pracownik nie monitorował Internetu). Może ktoś w LG pójdzie w końcu po rozum do głowy. No chyba, że nie zależy im na zadowoleniu klientów.
Bo tam potrzebny jest silverlight a nie flash.
Tak. To tekst bodajże o konieczności rejestracji. Ogólnie z każdym kolejnym softem odnoszę wrażenie że jest w nim więcej bałaganu.
Pisałem już do nich w tej sprawie, ale nic sensownego nie odpowiedzieli - najpierw zaproponowali reset do ustawień fabrycznych, a potem (bo to oczywiście nie pomogło) przesłali standardową formułkę "przekazaliśmy do odpowiedniego działu". Efekt jest taki, że od ok. połowy października tv nie pozwala wybrać ścieżki dźwiękowej przy odtwarzaniu przez DLNA (wcześniej, do firmware 4.01.xx działało to bardzo dobrze). Dla mnie to obecnie druga największa bolączka mego tv (pierwsza to brak przewijania przy oglądaniu przez DLNA), a co w tym najsmutniejsze, wprowadzona prez producenta wraz z nowym firmware...
Czy ktoś może mi wyjaśnić w jakim celu zaleca się resetowanie TV do ustawień fabrycznych po aktualizacji softu? Rozumiem że przeprowadza się to z poziomu menu tv i kasowane są wówczas wszystkie ustawienia użytkownika ale wersja oprogramowania nie jest wówczas przywracana do tej ver. która była wgrana w fabryce?
Nie o takie "przewijanie" mi chodzi. Działa "skakanie" strzałkami lewo/prawo o jakąś tam część odtwarzanego materiału (dla filmu o czasie trwania ok 2h będzie to ok 4 minut na jeden skok). Brakuje normalnego przewijania, czyli przyspieszonego odtwarzania materiału do tyłu i przodu (które to przewijanie działa przy odtwarzaniu tego samego materiału przez usb). Pół biedy, żeby się dało chociaż np w menu tv ustawić wielkość tych "skoków" np na wartość w sekundach. A tak to po zakupie tego tv na początku się po prostu męczyłem oglądając filmy bez możliwości przewijania nudnych fragmentów
. Teraz się jakoś przyzwyczaiłem, ale nadal uważam to za bardzo dużą wadę.. PO jej powrocie chętnie bym jej pokazał tą scenę (wystarczyłoby cofnąć 30 sekund), no ale jak mam to zrobić? No i zostaje tylko mój barwny opis ..Dokładnie tak. Tracisz wszystkie swoje ustawienia obrazu i aplikacji ze smart tv, tracisz listę kanałów. Operacja ta może według supportu LG rozwiązać wiele dziwnych problemów, które pojawiły się w tv po wgraniu nowego firmware. I czytając posty na tym forum można wywnioskować, że często rzeczywiście pomaga.
ale potem trzeba z tysiąc kanałów przynajmniej pominąć, aby lista jako tako wyglądała (chyba że ktoś tylko naziemne ogląda to nie ma dużo roboty)