Metz napisał:
własnie wróciłem z MM.
Podobnie jak locutus23 nie zauważyl bym rożnicy miedzy 756 a 786 a przyglądałem się im dlugo i nie chodzi mi o obudowy bo wiem ze są w różnych kolorach.
Wg mnie nie widzać różnicy miedzy tymi dwoma tv - a jak nie widać różnicy to po co przepłacać
Już zamówiłem model 756, nie jest na ledach (może to i lepiej bo szczerze mówiac dla mnie obraz byl troche lepszy na 756), ale wiem przynajmniej że na 100% ma MPEG-4, wyjście LAN co podobno wszyscy zachwalają i nie widzialem (nie słyszałem) żeby był w nim jakis wiatrak.
Powiem, że ja nad tym LAN-em intensywnie się zastanawiałem i stwierdziłem że on się prawie do niczego nie przyda w obecnej formie. Po pierwsze trzeba się chrzanić z kablami, po drugie na komputerze trzeba instalować jakąś specjalną aplikację aby udostępnić pliki (mam nadzieję, że bez niej też się to uda), po trzecie teoretyczny dostęp do jakichś informacji z Internetu, ale tylko dedykowanych przez Samsuga. No i po czwarte TV posiada port USB, który rozwiązuje problem doraźnej komunikacji - glownie chodzi o oglądanie zdjęć na TV. Wg mnie szybciej i prościej jest skorzystać z pendriva niż przeklikiwać się przez komputer aby telewizor zobaczył udostępnione pliki.
Ale moge się mylić.
Samsung rzucił jakieś podwaliny pod komunikację ze światem z poziomu TV (chodzi mi o LAN), ale to jeszcze nie jest to.
Natomiast co do wyższości podświetlenia LED nad zwykłymi lampami, to faktycznie różnica w nasyceniu i wierności kolorów jest znikoma - takie wrażenie również odniosłem porównując 756 i 786. Zaciera się ona zupełnie przy jasnych scenach. To tak jakby stanąć przed TV plazmowym i LCD. Tylko wprawne oko wyłapie różnicę. Sam się łapałem na pomyłkach.
Natomiast w LED-ie różnica pojawia się w momentach gdy na ekranie w bardzo ciemnej scenerii rozmawia dwóch agentów Smithów stojących w ciemnym zaułku przy czym jeden prawie zlewa się z nocą, a drugi majaczy w słabym blasku odległej latarni. Wówczas można dostrzec odcięcie garnitura od tła nocy. No i oczywiście czarne paski (górny i dolny) nadawane z programem przez TV - one faktycznie są czarne.
Oczywiście można powiedzieć, że zwykły LCD można rozjaśnić i te subtelne ciemne kontrasty da się dostrzec. To jest jakiś argument, tylko że jednocześnie czerń przestaje być czernią tylko czymś w rodzaju szarości przechodzącej w czerń. Na tym polega różnica pomiędzy LED-em al nie-LED-em. Ten próg bólu-jaskarawości nie trzeba podbijać, bo wtedy cały urok oglądania pryska.
Takie wnioski mniej więcej po kilku dniach uzytkowania 786 mi się nasunęły.
Małym zgrzytem jest dla mnie funkcja PIP. Okazuje się, że ona działą tylko wtedy, gdy jednym ze źródeł sygnału jest urządzenie przypięte przez HDMI. Podłączenie czegoś przez Euro lub Composit nie uaktywnia tej funkcji.
To narazie tyle.
Pzdr
Mirek