Witam Wszystkich.
Z racji, że to mój pierwszy post wypada mi się w pierwszej kolejności przywitać i przedstawić co czynię (w przyszłości piszcie do mnie poprostu Wasabi
nick był już zajęty)
Od wczoraj, czyli dnia kiedy pierwszy raz zajrzałem na ceneo w poszukiwaniu b850 i zobaczyłem opinie wiele w moim zyciu się zmieniło
gdyż trafiłem na to forum.... Jednym słowem mogę określić mój stan nie tylko ducha BZYKANIE i nie chodzi wbrew pozorom o miłe doświadczenia życiowe
Już nie mogłem się doczekać, aż skończę czytać ten temat , a jest to 41 strony czyli od 7:00 do obecnej godziny bo chciałem się podzielić własnymi spostrzeżeniami, a są one takie, że zaryDZykowałem i kupiłem 850 na ceneo za dobre 5300 pomimo buczenia, bzykania, migotania, serwisu itp itd (pewnie będę klął za jakieś 6 dni jak będę miał sprzęt w domu).
Byłem w niedzielne popołudnie w MM i miałem szczęście bo rozmawiałęm z kolesiem, któy ma 850 ale 58 (ja zdecydowałem sie na 50"), pytałem go buczy? on na to, że buczy, ale się przyzwyczaił, mówił mi również, że ktoś wyczaił, że jakieś gąbki podkładane pomagają itp... wiadomo już jak "pomagają".
Jedno co już zrobiłem by zminimalizować prawdopodobieństwo dostania modelu z "darmowym wkur.....czem" to poprosiłem sprzedającego by w miare możliwości wysłał mi model made in hungary z listopada b.r.
Sczerze powiem wam, że cholernie mnie przestraszyliście i pomimo, że nie mam jeszcze tv w domu już mi w nim buczy i brzęczy czy też jak kto woli bzzzzczy. Chciałbym również zaznaczyć, że bardzo podoba mi się droga ewolucji kolegi Dżona, któy od spokojnego człowieka przerodził się w bestię zjadająco na żywca serwisantów samsunga
mam nadzieje, że ja nie będę musiał tyle melisy wypijać co On (POZDRAWIAM -szacun). Ok na chwile obecną cieszę się z zakupu tego modelu (świadomy wybór), mam nadziej,że buczenie jeżeli wystąpi to nie będzie bardzo uciążliwe, bo wtedy samsung i jego serwisanci poznają upierdliwość moją, z którą moja żona kochana boryka sie 6 lat.
P.S.
Od dwóch lat posiadam LCD Samsunga 26r8 czy jakoś tak i po załączeniu go jest efekt piszczenia, coś jakby w uszach piszczało jest to słyszalne poniżej progu głośności 6, przyzwyczaiłem się więc modle się by bzykanie nie było gorsze od piszczenia
Pozdrawiam wszystkich i z pewnością napiszę co i jak po dostarczeniu mi mojego cudeńka