uzupełnienie info pobór mocy tryb stby
Dodatkowa dobra informacja w uzupełnieniu tej cytowanej poniżej:
w przypadku
"b)oczekiwanie z pomarańczowa diodką (HDMI pass-thru włączone):
-przy włączonych urządzeniach podłączonych do aktywnego wejścia HDMI - 32W"
wystarczy tylko w TV przełączyć wejście z ampli na np. TV albo inne i po chwili (ok 3-5 sek) żużycie prądu też spada do "zera" (czyli poniżej jednego wata prawdopodobnie jakieś 0,3W) - czyli nawet nie trzeba wyłączać TV przy czym stan urządzeń źródłowych podłączonych do ampli po HDMI nie ma znaczenia.
Reasumując jeżeli chcemy pooglądać sobie TV bez ampli (które ustawione jest w trybie HDMI pass-thru) to nie stresujemy się że nasz "potworek" żre nam prąd
Pozdrawiam
Dodatkowa dobra informacja w uzupełnieniu tej cytowanej poniżej:
w przypadku
"b)oczekiwanie z pomarańczowa diodką (HDMI pass-thru włączone):
-przy włączonych urządzeniach podłączonych do aktywnego wejścia HDMI - 32W"
wystarczy tylko w TV przełączyć wejście z ampli na np. TV albo inne i po chwili (ok 3-5 sek) żużycie prądu też spada do "zera" (czyli poniżej jednego wata prawdopodobnie jakieś 0,3W) - czyli nawet nie trzeba wyłączać TV przy czym stan urządzeń źródłowych podłączonych do ampli po HDMI nie ma znaczenia.
Reasumując jeżeli chcemy pooglądać sobie TV bez ampli (które ustawione jest w trybie HDMI pass-thru) to nie stresujemy się że nasz "potworek" żre nam prąd
Pozdrawiam
1.U mnie pobór prądu (608 oczywiście):
a)oczekiwanie z czerwoną diodką (bez HDMI pass-thru) poniżej jednego wata (na wyświetlaczu miernika mam 0watt)
-przy wyłączonych (na stby) - poniżej jednego wata (tak samo jak przy czerwonej diodzie)
Wniosek: ampli zużywa prąd tylko jak się korzysta aktywnie ze sprzętu - jak idziesz spać i wszystko dasz na stby to niezależnie czy masz włączony HDMI pass-thru czy nie zużywa tyle samo czyli pomijalne poniżej 1W (pewnię jakieś 0,3W).