Wiecie co, myślę, że po prostu w chooya sobie z nami lecą...
Poczytajcie ten post na
XDA.
W tym układzie, ja olewam szanownego TPV/Philips'a - następnym razem kupię o połowę tańszego chińczyka z przyzwoitą matrycą dla obrazu, a ShitFlixa czy inne A-Farmazon-Prime uruchomię z PC na windzie 10 z natywnym 4K i innymi Atmosami, które bez pier...nia obrobi ampli i wywali na głośniki JAK NALEŻY, a nie jakieś pitolenie z 'producentem TV', aroganckim ShitFlix'em czy innym Szoł-Max'em (notabene zwinął biznes i tyle...).
Dekadę temu marka to była Marka - sprzęt MUSIAŁ być NA POZIOMIE. Klient to był KTOŚ SZANOWANY.
Teraz jest globalna wiocha, jeden większy lub mniejszy $hit i tylko o hajs zdaje się lotto, a człekowi wciska się marketingowy bełkot ile to cukru jest w cukrze...
Jak to qrvi$h jego nać jest, że stare sprzęty STEREO (mniej lub bardziej analogowe) wyrywają człeka z fotela a nowe ni wuja i trzeba blisko pięcio-cyfrowe kwoty wyłożyć, żeby 'COŚ' usłyszeć?!
Kwadrylion kodeków, coraz to lepsze i bardziej wyszukane, a czarne nie za bardzo chce być czarne, a super-duper-jakość tak słabiutka i pocięta po kompreji, że lepiej do (pra)dziadkowego gramofonu wrócić, bo dźwięk jakiś taki ŻYWSZY, NATURALNY, PEŁNIEJSZY...