Niniejszym chciałbym się przywitać jako nowy użytkownik 50V20.
Dodam, szczęśliwy użytkownik!
Wybierałem dość długo, ok. 3-4 miesięcy. Jak pewnie wiele osób podejmujących takie decyzje wiele czytałem i głupiałem; wiele chodziłem po sklepach i jakoś wkurzałem się jeszcze bardziej...
Starałem się nie rozmawiać ze Sprzedawcami. Niestety oni często nie znają się na tym co sprzedają (obrót jest obrót), a przede wszystkim nie pytają o warunki.
Moje pierwsze wybory padły na Sharpa 824 i Phil'a z serii 7 (ten wyeliminował kiki po podaniu warunków). Oczywiście, zgodnie z "tryndem" na rynku wybierałem tylko LCD/LED z nastawieniem na te drugie. Przez zupełny przypadek obejrzałem niedawno w MM Panasa z serii V. Co prawda to był sklep (inne warunki niż domowe, idealny sygnał, etc), ale obraz mnie powalił. Jednocześnie wygląd zewnętrzny baaaaardzo przypadł mi do gustu. Prosty, elegancki, dość mała ramka. Klasyka w pełnym wydaniu!
Poprosiłem więc o prezentację w domu: Sharp 822 (innego nie było), panas 46VT i 50V.
Na pierwszy ogień poszły 822 i 46VT. Decyzja podjęta w 5 minut. Pełna deklasacja LED przez plazmę. W ruch poszło kilka źródeł: TV SD (Aster), DVD, BD oraz gra z PS3 (NBA 2K). Wszystkie sygnały były o kilka klas wyżej na plaźmie. Szczególnie widoczne to było na BD i grze.
Decyzja padła na 46VT. Przez kolejny "przypadek" poprosiliśmy o porównanie 46VT z 50V, choć z zasady ten drugi miał przegrać. Wydawało nam się, że będzie dominował w pokoju. Odległość jest w miarę OK (2-3,5 metra), ale pokój nie jest wielki (ok. 18 m2). No i się zaczęło... Chyba z 1,5 godziny wybieraliśmy między tymi dwoma modelami.
Co przeważyło (bez specjalnej kolejności) na korzyść 50V:
- cena (niższa od 46VT)
- kolor ramki (tytan ładnie komponuje się z ampli i DVD oraz stojakami). Jest śliczny!
- większy ekran (choć tylko w opcji oglądania. Gdy jest wyłączony, to dominacja w pomieszczeniu jest widoczna)
Czego szkoda:
- głównie opcji 3D, choć tak jak wielu uważam, że to jest dopiero technologia przyszłości i nie chcę chyba za nią płacić zbyt wiele. Tym bardziej, że 50V to nie lipa
- czarnego pilota. Ten w 50V śmierdzi mi odpustem... Chyba czas zainwestować w Logitech'a Harmony (najlepiej chyba w 1100)
- mniejszego poboru prądu (to w porównaniu z LED), choć chyba nie ma tragedii
Powyższe napisałem, aby być może pomóc osobom mającym podobne dylematy. Ja miałem olbrzymie! Pewnie ten TV ma pewne wady, ale dla osoby, dla której TV ma być narzędziem do rozrywki, a nie poligonem do odkrywania wad, jest NAPRAWDĘ super wyborem!
REWELACJA!
A na koniec podziękowania dla kiki'ego oraz jego Sprzedawcy Grześka. Wielkie dzięki i wszystkiego najlepszego w cały 2011 roku.