mimo, iż rejestrowałem się kilka miesięcy temu, a jest to pierwszy post... - witam.
tv kupiłem kilka miesięcy temu i czytając dziś sygnały postanowiłem opisać jak to u mnie przebiegało.
pierwszy raz dzisiaj przeczytałem, że plazmy trzeba docierać. w moim przypadku nic takiego nie miało miejsca. tv normalnie użytkowany przez trzy osobową rodzinę - kilka godzin dziennie.
jak dopuszczą mnie do pilota to chętnie włączę sobie hd discovery [c+]. do tv mam podłączony również dysk multimedialny, na którym mam kilka filmów demonstracyjnych sygnał full hd i kilka filmów/koncertów w w/w rozdzielczości [MKV z BluRay].
i dopiero na tym materiale "kopara opada". ani tv naziemna, ani sat nie emituje sygnału full hd. ktoś w tym temacie chciał dociec, czy nie jest robiony w balona, czy aby na pewno oglądany materiał hd z satelity ma sygnał 1080p
na dzień dzisiejszy tylko en-ka oferuje filmy 1080 lecz "i" [z przeplotem], które jednak nie dorównują jakości BluRay.
bardzo sobie chwalę wybór, gdzie właśnie uzupełnieniem jest zewnętrzny dysk multimedialny, który oferuje mi to, czego nie mogą zaoferować dostawcy kanałów tv.
kilka tygodni temu, pod jednym z marketów widzę parę emerytów, którzy do niewielkiego samochodu rodzinnego próbowali wcisnąć plazmę 42 cale - właśnie omawianego tu panasonica.
podszedłem do nich i informuję, że jeśli uprą się na przewiezienie w pozycji poziomej to może się zdarzyć, że nic na niej nie obejrzą.
chwilowa konsternacja, telefon do zięcia i prośba do mnie, czy nie zawiózłbym tv do ich domu.
daleko nie było, sam. typu kangur więc zgodziłem się. niech im gra.
widząc wątki z pytaniami i częstym brakiem odpowiedzi na nie, pozwolę sobie na ryzyko i zadam własne pytanie.
po dłuższym czasie oglądania tv głos zmienia się na taki metaliczny, jakby ktoś głośnik włożył do puszki. póki co radze sobie w postaci wyłączenia tv i ponownego włączenia - problem znika.
czy ktoś miał podobne objawy i jak rozwiązał problem?