Porownywanie telewizorow na ustawieniach fabrycznych czy standardowych to bezsensowna strata czasu zarowno autora porownania, jak i tych, ktorzy na nie czekali.
Jedyny rozsadny test, oprocz spelnienia wspomnianych przez przedmowcow warunkow dotyczacych doboru modeli oraz przekatnej ekranu, mozna przeprowadzic jedynie przy takich ustawieniach, przy jakich telewizory beda eksploatowane.
Po pierwsze - chyba mi kiki nie powiesz, iz spodziewasz sie po uzytkownikach telewizorow, ze beda ogladali filmy/telewizje/zdjecia/whatever na ustawieniach standardowych?
Po drugie - chyba mi nie powiesz, ze Panasonic i Pioneer maja IDENTYCZNE ustawienia standardowe?
Jak juz koniecznie chcesz jakies porownanie Pionieera z Panasonikiem przeprowadzic, to poczekaj na 50PY800 i porownaj go z LX5090, ale:
1. po przeprowadzeniu kalibracji na obu panelach
albo
2. organoleptycznym ustawieniu obu ekranow tak, zeby Twoim zdaniem swiecily najlepiej jak potrafia.
W przeciwnym wypadku porownanie jest o kant dupy potluc i nikomu niczego nic nie mowi, a juz najmniej potencjalnym nabywcom...
A tak na marginesie - czy ten pieprzony 50PY800 to w ogole sie pojawi? Ludziom czekajacym na ten model (w tym rowniez mi) przeszlo kolo nosa Euro2008, teraz przechodzi kolo nosa Wimbledon, i jedyne, co slyszymy, to "tego modelu mozna sie spodziewac na dniach".
Za 5 tygodni zaczynaja sie Igrzyska Olimpijskie... a ja juz teraz zaczynam byc pelen obaw, czy Panasonikowi na pewno uda sie wprowadzic ten model na tyle wczesnie, zeby oczekujacy na niego zobaczyli najwazniejsza impreze sportowa roku w jakosci HD...