Ave Panowie
Drogą błyskawicznej negocjacji i transferu sprzętu/hajsu, wczoraj na szybko wypiąłem mojego Harman Kardon AVR 460 a wstawiłem tytułowego Onkyo TX-RZ 830.
Na surowo (tzw. Of The Box) - różnicy, a zwłaszcza poprawy nie stwierdziłem.
Krzykliwe, piskliwe, bez basu toto...
Fakt pierwszy - niewygrzane, bo nówka sztuka (wziąłem srebrny, gdyż docelowy salon w bieli głównie będzie... Ach te żony...).
Fakt drugi - wiekowe, podstawkowe Tannoy'ki MX-2M zawsze lubiły potężniejszy napęd (np. jeszcze starszy Harman Kardon PM 650 VXi - stereo), a tylne pierdziawki Onkyo DS7GX też łatwe nie są... Centralny Dali Concept chyba najmniej problematyczny i różnice w brzmieniu (Of The Box!) także nieznaczne.
Na HK dźwięk choć wytłumiony i nierzucający się - lepiej zrównoważony.
W porównaniu designu - kwestia gustu
Wiekowy HK AVR 460 - bardziej stonowany, mniej rzucający się w oczy, bardziej design'erski, nie taki zwalisty.
(Przewody to Kimber Kable 8VS na fronty, srebrzanka na centralny i 99,99% OFC na tylne).
W przerwie na reklamy (koncert w TVN z okazji 100-lecia wybuchu Powstania Wielkopolskiego) - szybki konfig wstępny.
Nawet w 5CH stereo zrobiło się przestrzenniej i przyjemniej
Po kilkunastu kliknięciach pilota, zmianach trybów DSP - dało się już słuchać
Dźwięk przyjemniejszy, bardziej czytelny, wyrazisty.
Zbieranina rozmaitych głośników jakie do tej pory pełniły rolę Stereo/KD nie jest łatwa do napędzenia, ale Onkyo daje radę.
Design sprzętu nieco rzuca się w oczy (grafitowo-czarny front Harmana vs srebrny (ew. czarny jak smoła gdybym brał czarny) w Onkyo - jednak bardziej stonowany i łatwiej się 'gubi' w salonie niż Onkyo), ale to temat drugorzędny
Piloty - cóż, łopata od HK w wykończeniu 'piano black' i z podświetleniem - robi 'robotę' przy plastikowym, leciutkim od Onkyo. Także dostęp do funkcji i sposoby zmiany trybów audio/DSP, obrazu - dla mnie wygodniejsze w HK. Niemniej - pewnikiem zaraz się przyzwyczaję do Onkyo
Działanie apek w Onkyo (serwer mediów - po zalogowaniu do mojego NAS'a - działa) faktycznie siermiężne, powolne, czas reakcji jak w moim 10-letnim odtwarzaczu multimediów... Ale w HK nie było tego wcale, poza tym apki w TV i w Zidoo działają rewelacyjnie = te w Onkyo awaryjnie dadzą radę
Ampli po spięciu po WiFi z router'em (2,4GHz/5GHz) poinformował o aktualizacji i nie pamiętam czy sam ruszył z procesem, czy musiałem to potwierdzić. Niemniej - błyskawicznie (kilkanaście minut max.) zassał i zainstalował aktualizację (ok. 260MB). Nawet sam się podniósł - co nie było takie oczywiste po lekturze dokumentacji na stronie Onkyo. To na duży plus, gdyż HK raz nie dał rady i było trudno go podnieść.
Popracujemy kilka dni (może w weekend?) i myślę, że (w nowym salonie - za miesiąc-dwa?) warto będzie zainwestować w inny układ głośników (wbudowane sufitowe, tylne na ścianie), a przede wszystkim głośniki o wyższej SPL/skuteczności (pow. 91dB?)...
Polubimy się?