Onkyo TX-RZ830. W końcu 7.1.4 (11.1)!

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
To podobnie jak u mnie, z tuzin ampli w ostatnich latach i w sumie, każdy na swój sposób na poszczególnych płaszczyznach miał plusy i minusy, czy to w zapędach muzycznych, czy stricte filmowych, niektóre grały świetnie, inne przeciętnie, ale dopiero po wnikliwych testach side by side, szybkim przełączaniu kabli w locie, zapętlonych wymagających fragmentach ze ścieżką filmową, właśnie został Onkyo. Także wybór jest, każdy znajdzie coś dla siebie i pod swoje preferencje, aczkolwiek trafniejszym określeniem byłoby - referencje ; )
 

castel

Member
Też bawiłem się jakiś czas temu amplitunerami,ostatnim był Onkyo 810.
Ale powiem szczerze, najmilej i najlepszy dżwięk uzyskany w kinie domowym usłyszałem na amplitunerze Harman AVR760.
Wspaniała dynamika ,porównywałem z Onkyo i przepadł już na wstępie,co nie świadczy,że jest złym amplitunerem,długo korzystałem z 810 i byłem bardzo zadowolony.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ponoć Sharp i Voxx kupiło dział odpowiedzialny za AV Onkyo, Voxx ma też Klipscha, a Foxcoon Sharpa, a swoją drogą co to jest dziś 24mln $, oczywiście nie dla nas, typowych śmiertelników, a dużych graczy na rynku.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Cisza w temacie, bo to co się podziało z cenami zakrawa wręcz o absurd.
Ceny amplitunerów zwariowały, sporo tego sprzętu się u mnie przewinęło i to co sprzedawałem w używce parę lat temu za 3k, dziś stoi 4-5k, a to tylko ampli. Dziś dla przykładu taki Marantz potrafi kosztować 10k... , Onkyo 7-8k.
Okazuje się, że mój sprzęt dziś jest o wiele więcej warty, jak 2 lata temu.
Chore czasy nastały...
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Cóż...

My przestajemy kupować, producenci mają mniejsze zyski i zaczynają podwyższać ceny i wprowadzać sztucznie wyższe modele aby utrzymać się na rynku... I my znowu mniej kupujemy :) Taka fajna spirala az w końcu pobankrutuja i stworzą się 2 firmy.


Przecież dzisiaj takie ceny z KD że w tyłku to całe kino miam. Dla mnie te ceny dzisiejsze są oderwane od rzeczywistości.
Marantz 8015 za 18 000zl
Gdzie ja za swój najwyższy model Marantz 7010 zapłaciłem bodajże 5000zl


No sorrry ale ja przez te kilka lat nie zdążyłem zarabiać ponad 3 razy więcej.
Paliwo (surowce) też nie są droższe 3 razy więcej.
Postęp postępuje, więc podejrzewam że linie montażowe montują sprawniej nowe modele niż "x" lat temu.

Więc skąd te ceny?


Dobrze ze jeszcze Bipo podpuścił mnie do zakupu projektora, więc mam prawie kompletne kino. Brakuje tylko z 2 SVS pb16 :).

Dzisiaj chyba nie uciągnął bym finansowo zakupu tych wszystkich zabawek.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Ceny , masz rację, często są kierowane obecnie nie wartością produktu ale sytuacją geopolityczną.
Każdy kij ma dwa końce.
Miejmy nadzieję , że dolar wróci do pierwotnej wartości, a koszty produkcje nie zawsze będą wyższe o 700%.
Na szczęście mżna jeszcze korzystać z ofert bieżacych dla niebieskich członków forum.
 

Arek

Member
Też mnie to wkurza. Ten absurd cenowy i myślę, że nie chodzi o sytuację geopolityczną tylko o prawo popytu i podaży.

Widzę analogię do rynku fotograficznego. Kiedyś było 2 liderów Nikon i Canon i kilku którzy ścigali się o 3 miejsce, co jakieś 10-15 lat następowała rewolucja technologiczna - najpierw lustrzanka z automatyką na film, później pierwsze cyfrówki, a potem cyfrowe lustrzanki z pełną klatką. Producenci zarabiali głównie na cyfrowych małpach oraz na najtańszych cyfrówkach (w milionach sztuk), mimo że głośno było tylko o sprzęcie profi. I wszystko pomału zaczęło się kończyć wraz z... coraz lepszymi aparatami w naszych smartfonach, ten przeciętny Kowalski, w milionach odbiorców ani myśli dziś taszczyć torbę a aparatem i z zamiennym obiektywem, bo te zdjęcia trzeba zgrać na komputer itd.. a ze smarfona cyk na whastapa , cyk do mediów społecznościowych, a zresztą te zdjęcia są ładniejsze (AI w smarfonach). I dzisiaj średniej klasy lustrzanka kosztuje tyle co topowy aparat sprzed 10 lat, o obiektywach nie wspominając, dlaczego, bo producentowi został tylko rynek profii

A co to ma wspólnego z AV - stawiam na rozwój soundbarów, nie mam pojęcia ile tego się sprzedaje , ale kiedyś było jasne, że jeśli chcesz mieć lepszy dźwięk do filmów musisz kupić ampli plus komuny, dziś nie musisz. Masa ludzi mieszka w małych mieszkaniach, taki soundabr z super duper technologią ma więcej na papierze niż nasze systemy 7.2.4 i taki Kowalski w milionach pewnie idzie w tą stronę. Więc producentowi tylko zostają pasjonaci , stąd wyższe ceny.

Do tego oczywiście dochodzą przełamane łańcuchu dostaw, problem z elektroniką, kursy walut oraz cała masa ludzi, którzy muszą przetrwać sprzedając mniej sztuk towaru
Nie widzę niestety branży w kolorowych barwach. Obym się mylił.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
ale kiedyś było jasne, że jeśli chcesz mieć lepszy dźwięk do filmów musisz kupić ampli plus komuny, dziś nie musisz. Masa ludzi mieszka w małych mieszkaniach, taki soundabr z super duper technologią ma więcej na papierze niż nasze systemy 7.2.4 i taki Kowalski w milionach pewnie idzie w tą stronę.

Dokładnie, z soundbarami jest tak, jak kiedyś z mocą PMPO - nie ważne, że bzdura wyssana z palca, istotne, że jest 2x 1000w, a RMS małym druczkiem.
Fora tematyczne (audio/video) powoli są zalewane właśnie przez takich Kowalskich, wypiera się jakość i wraca do plastiku.
 
Do góry