Obejście blokad CINAVIA

shogun990

New member
Powiem wam tak ja mam niskie dochody ale mam kilka oryginalow. Mogę sobie pozwolić na jeden film w miesiącu albo i wcale zależy jak jest z opłatami. Jak mieszkałem w mieście miałem lepszego neta zasysalem z sieci. Teraz nie ściągam wcale. Net jest tragedia. Ale też zmieniłem podejście. Rozwiązalem to w inny sposób. Mam w tv canal+ i hbo. A kolekcja jak na dochody nie jest zła bo mam około 30 filmów. Więc jak się chce można. Mam takie możliwości jakie mam trzeba sobie radzić. A filmowcy też swoje muszą zarobić by się to opłacało. Więc dokladam im swoje zlotoweczki bo im się należy.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Ja też mam niezbyt wysokie, więc się nie przejmuj. Oczywiście że można kupić, tylko jak napisałem składa się na to wiele czynników. Ludzie na papierosy czy alkohol wydają miesięcznie równowartość przynajmniej 4 płyt, jak nie lepiej. Jeżeli ktoś lubi kolekcjonowac filmy, jest miłośnikiem audio itd. to frajde mu sprawi kupowanie oryginalów na półeczkę, ale jak ktoś kupił odtwarzacza za 300zł i nie przywiązuje wagi do jakości czy wartości kolekcjonerskiej, to ściągnie MKV lub Divix z internetu. Nam na forum to się wydaje normalna sprawa jeśli chodzi o filmy, sprzety itd., bo mamy tutaj ścisłe grono miłośników tego hobby, ale ja już pisałem że wsród znajomych nie mam nikogo kto by podzielał moje zainteresowania. Jak bym kumplom w pracy powiedzial że kupiłem film za 50-70zł, to by się w glowę popukali. U mnie to dyskutują czy kupić klocki hamulcowe za 90zł podróbki czy za 120 oryginały, po czym wybierają te za 90zł:) Problem jest też w weekend, czy kupic Tyskie za 3,50zl czy może VIP za 1,90zł. Dlatego ja nabrałem dystansu do tego wszystkiego.
 

shogun990

New member
Z moich znajomych też nie ma kolekcjonerów ;-) . Jedynie brat kupuje płyty cd audio konkretnie Polski hip hop. Choć słucha ich na laptopie i starych glosnikach Samsunga. ;-) Moja siostra stwierdziła że jestem glupek zamiast kupić sobie nowe spodnie czy buty lecę do media bo jest premiera jakiejś płyty hip hopowej :p. Bo przecież w necie jest po co kupować. Mi dwie pary butow starczy a plyt nigdy za wiele heh :p. Co tu dużo mówić sami wiecie jak jest. Te emocje kiedy zdzierasz folie. Ten moment kiedy wciskasz play. I przeglądasz książeczke. Czujesz ze ktoś zrobił kawal dobrej pracy byś ty mógł przez chwilkę poczuć się dobrze. Heh coś fajnego.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Powiem wam tak ja mam niskie dochody ale mam kilka oryginalow. Mogę sobie pozwolić na jeden film w miesiącu albo i wcale zależy jak jest z opłatami. Jak mieszkałem w mieście miałem lepszego neta zasysalem z sieci. Teraz nie ściągam wcale. Net jest tragedia. Ale też zmieniłem podejście. Rozwiązalem to w inny sposób. Mam w tv canal+ i hbo. A kolekcja jak na dochody nie jest zła bo mam około 30 filmów. Więc jak się chce można. Mam takie możliwości jakie mam trzeba sobie radzić. A filmowcy też swoje muszą zarobić by się to opłacało. Więc dokladam im swoje zlotoweczki bo im się należy.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Dlatego takich ludzi jak Ty czy Krzychu bardzo szanuje...szkoda tylko że znajdą się tacy którzy tego za diabla nie potrafią zrozumieć..
 

shogun990

New member
Dlatego takich ludzi jak Ty czy Krzychu bardzo szanuje...szkoda tylko że znajdą się tacy którzy tego za diabla nie potrafią zrozumieć..
Lolek ja też nie chce z siebie robić swietoszka. Do aniolka mi brakuje ;-) Mamt tez kilka album chilloutowych w mp3 niestety. Ale w Polskich sklepach ciężko z tym gatunkiem. W każdym razie ja to widzę tak najgorzej zacząć. Jak ściągacz to jest łatwizna i nie bierzesz innych możliwości pod uwagę. Tak jest prościej. Ale jak sprobujesz czyli kupisz coś w legalny sposób. Okazuje się ze można tak i ze to wciąga. :) Jak pisałem najgorzej zacząć.


Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Co tu dużo mówić sami wiecie jak jest. Te emocje kiedy zdzierasz folie. Ten moment kiedy wciskasz play. I przeglądasz książeczke. Czujesz ze ktoś zrobił kawal dobrej pracy byś ty mógł przez chwilkę poczuć się dobrze. Heh coś fajnego.

Pasjonat pełna parą, przyjemnie się czyta takie wypowiedzi.
 

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Dobrze koledzy piszecie.
Czasami emocje, to mało powiedziane. Wiem po sobie. Emocje dopadają nas już w chwili zakupu. Prawdziwa ekstaza zaczyna się w domowym zaciszu. Kiedy to z namaszczeniem, czy wręcz pobożną czcią, rozpakowujemy nasz zakup, odzieramy go z tajemniczości którą kryje opakowanie, poznajemy go, delektujemy się nim. I nie ważne czy będzie to płyta za kilkadziesiąt złotych, czy urządzenie za kilka tysięcy. I nie ważne czy będzie to ktoś bardziej czy mniej majętny. Dla każdego będzie liczyć się tylko to, że osiągnęliśmy nasz cel, to, o czym marzyliśmy. Czy może być coś piękniejszego? :)
Nooo, takie tam, moje refleksje.

Ciekawe tylko, czy ar2 nie uzna tych ostatnich wypowiedzi nie na temat i nie skasuje ich.;-)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Lolek ja też nie chce z siebie robić swietoszka. Do aniolka mi brakuje ;-) Mamt tez kilka album chilloutowych w mp3 niestety. Ale w Polskich sklepach ciężko z tym gatunkiem. W każdym razie ja to widzę tak najgorzej zacząć. Jak ściągacz to jest łatwizna i nie bierzesz innych możliwości pod uwagę. Tak jest prościej. Ale jak sprobujesz czyli kupisz coś w legalny sposób. Okazuje się ze można tak i ze to wciąga. :) Jak pisałem najgorzej zacząć.


Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka


Nie ma ludzi bez grzechu i nie o to chodzi, tylko Polacy muszą zrozumieć to co pisałem wiele razy że jeśli nie będziemy kupować filmów, płyt cd, elektroniki w Polsce, a tylko za granicą lub co gorsze będą wyłącznie ściągać filmy, muzykę to w naszym kraju nigdy ceny nie spadną na te asortymenty... mało tego czasem jak ktoś kupuje jakiś amplituner, który w Polsce kosztuje 2-2,5 tys, a zakupu dokona się za granicą to różnica w tym co zaoszczędził jest powiedzmy 200-300 zł, a nie ma się gwarancji u polskiego dystrybutora,... co więcej potem taki jegomość jeszcze ma pretensje że nasz rodzimy dystrybutor nie chce dać mu instrukcji po Polsku.
Bo zysk jest wtedy jak np. kilka lat temu topowy amplituner Onkyo w Polsce kosztował 11 tys a z Niemiec można było kupić za 7500-8000 tyś - to wtedy można to zrozumieć. Obecnie już tak dobrze nie ma...


Oczywiście że np. filmy kupowane za granicą wychodzą już znacznie taniej i to rozumiem, choć osobiście do czasu kiedy będę miał pieniądze żeby kupić w Polsce to będę kupował w naszym kraju, bo jestem z tych co wolą dawać zarobić naszej gospodarce... Ale najważniejsze jest to że się kupuje oryginały.
A wracając do filmów to tak jak napisałeś najgorsze w tym wszystkim jest zacząć, a potem już poleci , a to czego nie chce się kupić zawsze można obejrzeć w tv na hbo czy C+ gdzie wystarczy miesięcznie wydać 30-40 zł ...

Pasjonat pełna parą, przyjemnie się czyta takie wypowiedzi.

Pewnie że miło się takie teksty czyta tylko wiesz kilku się znajdzie takich co Ci powiedzą że to trzeba iść do sklepu, a to trzeba poczekać na kuriera i wiele wiele innych rzeczy którymi usprawiedliwiają siebie i to co robią.
 
D

Deleted member 121090

Guest
lat temu topowy amplituner Onkyo w Polsce kosztował 11 tys a z Niemiec można było kupić za 7500-8000 tyś -
Ale to chyba na zachodzie razem z salą kinową.
Pisanie o tym kurierze, pójściu do sklepu itd. jest zupełnie nietrafione.
Wchodzę na amazon, kupuję płytę i .... i tyle. 20s roboty. Po kilku dniach mam płytę u siebie w domu.
Nie muszę robić żadnego przelewu, bo sami sobie ściągają z karty, nie muszę zamawiać kuriera, kompletnie nic. Ze ściągnieciem filmu, pobraniem napisów itd jest dużo więcej roboty.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ale to chyba na zachodzie razem z salą kinową.
Niestety nie, sam amplituner za tyle w Warszawie chodził w sklepach sprowadzany z Niemiec. Mojego kumpla brat kupił w tamtych czasach i zaoszczędził około 3 tys zł w stosunku do tego co było w Polsce. Ale to stare czasy.... rok później już EIC wpadło na pomysł obniżania cen i większe upusty były i już średnio się to opłacało bo jednak brak gwarancji w Polsce to też ma znaczenie - przynajmniej dla wielu ludzi.


Choć niewątpliwie i w dzisiejszych czasach - interesujesz się stereo to wiesz na pewno że dobre, drogie klocki sprowadzane z USA dalej się opłaca sprowadzać... a tym bardziej jak się trafi na okres gdzie $ jest tańszy... A już nie wspomnę o drogich samochodach...


A co do czasu jaki trzeba poświęcić to zgadzam się z Tobą w 100% że to głupie pisanie dla pisania, żeby w jakiś sposób się usprawiedliwić. Jeszcze czytałem i Armanig też to może potwierdzić o miejscu jakim zajmują filmy czy płyty cd - to też jest mega problem... To pisałem że ja np. dużą część filmów mam w albumach i miejsca to prawie w cale nie zajmuje... ale wiesz jak jest zlej baletnicy to i buty przeszkadzają..
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 121090

Guest
Poważnie cały czas twierdzisz, że u nas amp kosztował 11tyś a u nich 7500-8000 tyś?
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Poważnie cały czas twierdzisz, że u nas amp kosztował 11tyś a u nich 7500-8000 tyś?

Poważnie, nie pisałbym dla pisania... najtaniej w Warszawie było można kupić za 7200-7400.. tylko żeby była jasność to nie była cena jak tam pojechałeś i kupiłeś( czy też bezpośrednio ze sklepu z Niemiec) tylko jak kupiłeś w sklepie w Warszawie - czyli jeszcze na tym zarabiał sklep jakąś kasę ...a u nas wtedy kosztował ten amplituner między 10500-11 tys zresztą on cały czas w takim przedziale się trzyma tylko są upusty większe jak to miało miejsce w tamtym okresie..
A teraz nie mam pojęcia ( nigdy nie sprawdzałem ile by kosztował topowy amplituner Onkyo w sklepie kupując bezpośrednio w Niemczech, a ile by kosztował w Polsce bez gwarancji polskiej kupując w sklepie w RP) ja kupowałem z gwarancją Polską.


Natomiast Kolega kiedyś sprawdzał mi zestaw marantza KI peral lite wzmak + odtwarzacz cd to się opłacało kupić - powiem więcej nawet kolega opowiadał że śmieli się sprzedawcy skąd u nas takie ceny są na marantza. Choć znalazłem sklep w Polsce gdzie było znacznie taniej jak w Warszawie i już aż tak dużej różnicy nie było w stosunku do tego co było w Niemczech...
Ale przy bardzo drogich klockach myślę że różnice będą już odpowiednie ... ale to zapewne wiesz bo często coś kupujesz czy też kupowałeś z zagranicy.
 
D

Deleted member 121090

Guest
lolek126
Ty naprawdę nie widzisz, że wypisujesz bzdury?!
Nawet, jak Ci zwracam na to uwagę?
Naucz się zapisywać liczebniki bo wychodzą Ci groteskowe wpisy.
11tyś a 8000tyś to ogromna różnica.
Przyłóż się, do formy wypowiedzi.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
lolek126
Ty naprawdę nie widzisz, że wypisujesz bzdury?!
Nawet, jak Ci zwracam na to uwagę?
Naucz się zapisywać liczebniki bo wychodzą Ci groteskowe wpisy.
11tyś a 8000tyś to ogromna różnica.
Przyłóż się, do formy wypowiedzi.


Ale to nie zmienia faktu że w Polsce wtedy i teraz w zależności od EIC topowy amplituner onkyo kosztuje 10. 500 tyś. zł. - 11.000 tyś. zł. i w tamtym czasie było podobnie, a amplituner został zakupiony bez gwarancji polskiej w Warszawie za około 8.000 tyś zł. Czyli jakby nie patrzeć zysk Kolega miał około 3.000 tyś zł.
Onkyo - Produkty
 
D

Deleted member 121090

Guest
Ale to nie zmienia faktu że w Polsce wtedy i teraz w zależności od EIC topowy amplituner onkyo kosztuje 10. 500 tyś. zł. - 11.000 tyś. zł.e/Amplitunery_kina_domowego/TX-NR5010]Onkyo - Produkty[/url]
Trzyma Cię od wczoraj czy jak?
Nie znajduję innego wytłumaczenia.
Topowy amplituner Onkyo kosztuje 10500000zł?
No człowieku, to zaległości z podstawówki.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Trzyma Cię od wczoraj czy jak?
Nie znajduję innego wytłumaczenia.
Topowy amplituner Onkyo kosztuje 10500000zł?
No człowieku, to zaległości z podstawówki.


A gdzie ja napisałem 10500000? Chyba że u Ciebie na kompie co innego się pokazuje niż to co ja napisałem u siebie :)


Po księgowemu 10.500,00 zł, 8.000,00 zł - teraz Ci lepiej ale co to zmienia jeśli chodzi o wypowiedź?
A jak zauważyłeś na stronie EIC jest napisane 10999PLN bo czym to się różni dla tej ceny jeśli ona będzie zapisana 10.999,00 zł - niczym ...tylko forma zapisania kwoty.
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 121090

Guest
A gdzie ja napisałem 10500000?
Ręcę opadają.
Przeczytaj swoje wcześniejsze wpisy.
10500tyś zł to jest właśnie 10500000zł.
Osoba która chwaliła się na forum,niejednokrotnie posiadanym wykształceniem,powinna to wiedzieć.
Taka bez wykształcenia, zresztą też. To chyba 4-5 klasa podstawówki.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Zwracam honor słowa tys nie zauważyłem wpisanego, .....ale Ci już napisalem jak fachowo powinno się zapisywać taką kwotę myślę że to powinno już zaspokoić Twoje ego.. a przypominam Tobie że to nie mi kilka osób pisało o nie zrozumieniu tekstów w innym dziale ... nie wypominaj więc komuś jesli się przez pomyłkę wpisało słowo którego nie powinno być. A zrozumienie tekstu to również 4 - 5 klasa podstawówki. Tylko różnica polega na tym że ja się pomyliłem, a Ty nie byleś w stanie zrozumieć od ludzi w tym również ode mnie prostych kilku czy kilkunastu zdań.... do tego chciałeś się wykazać więc napisałeś kilka postów które nie są w temacie (ale tym razem to już nie przeszkadza Ci to że się zaśmieca wątek , ale innym umiesz wypominać jak się zjedzie na inny temat) zamiast od razu napisać o wpisaniu omyłkowym słowa.. bo chciałeś się wykazać jaki to Gość jesteś ...
A żeby jeszcze bardziej zaspokoić Twoje Ego to można zapisać jeszcze tę kwotę w taki sposób 10,5 tyś zł ... myślę że już jesteś usatysfakcjonowany.

Ps ... a nie wspomnę o Twoich tysiącach osób zwolnionych z Sonego - gdzie zostało zlikwidowanych kilka sklepów w USA, ale to dla ciebie było tysiące osób-- więc nie bądź takim cwaniakiem, który sam czasem pisze to co pisze.... bo błędy tu się trafiają ludziom tylko to nie zmienia faktu na pewne sprawy .. Więc dla Ciebie kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt osób zwolnionych to samo jest co tysiące osób. Która to klasa szkoły podstawowej .....
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 121090

Guest
Żadne przez pomyłkę, tylko powtarzałeś ten błędny zapis wielokrotnie. Powtarzam wielokrotnie. Nawet jak Cię upomniałem, to Ty z uporem maniaka powtarzałeś te błędne zapisy znowu po raz kolejny i twierdziłeś, że są zapisane prawidłowo.
Co do ataków personalnych, to tradycyjnie nie pójdę w Twoje ślady. Mam tylko nadzieję, ze moderacja oceni ten sposób prowadzenia przez Ciebie dyskusji.
To co Ty wypisujesz naprawdę nie ma żadnego wpływu na moje ego. Nie schlebiaj sobie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Żadne przez pomyłkę, tylko powtarzałeś ten błędny zapis wielokrotnie. Powtarzam wielokrotnie. Nawet jak Cię upomniałem, to Ty z uporem maniaka powtarzałeś te błędne zapisy znowu po raz kolejny że są O.K.

Napisałem to co miałem do powiedzenia w tej kwestii i nie mam zamiaru się z tego tłumaczyć komuś kto nie potrafi zrozumieć postów od osób które do Ciebie piszą.. wiesz lepiej wszystko i odpowiadasz jak zawsze wyłącznie na to co chcesz i rozumiesz dany post jak chcesz to już Twoja sprawa.
 
Do góry