To jest podstawowy błąd i powinienem Ciebie teraz totalnie oszczać ale niech tam...ps_user napisał:Nie wiem czy autor już odszczekał tego posta bo dalej na razie nie czytałem,
Nikt nie pisał o innych sprzętach, to Twój autorski pomysł więc rozwijaj...ale właśnie jestem po stwierdzeniu YLOD w mojej konsoli i nijak nie mogę wymusić w sobie oznak radości. Nawet pomimo tego, że konsola umarła AŻ rok po gwarancji. Zastanawiam się czy również w przypadku innych sprzętów również należałoby założyć wymianę głównych podzespołów np. po 2 latach użytkowania? Nikt, kto w jednym wcieleniu doświadczył zakupu np. samochodu, pralki, lodówki, telewizora, systemu audio itd. by tak nie powiedział.
Ale to, że robione aktualnie samochody czy inny sprzęt elektroniczny nie wytrzymuje już tyle co kiedyś to jest chyba sprawa oczywista.
Owszem pralka może po roku nie wysiądzie całkowicie ale nie wytrzyma również raczej np. 20 lat użytkowania jak kiedyś potrafiły sprzęty tego typu.
Wymagać sobie zawsze możesz, to jest Twoje prawo - jak się sprzęt zachowa to już w dużym stopniu nie zależy niestety od Ciebie.Ja od sprzętu rtv, podobnie jak autor wątku, wymagam rozsądnej trwałości. Kupując Whirlpool'a nie spodziewam się że rok po gwarancji trzeba będzie wymienić silnik, oraz programator wraz z transformatorem i instalacją elektryczną. Takie awarie się nie zdażają masowo i akceptację możliwości ich wystąpienia uważam za postawę naiwną bądź fanbojską.
(...)
A ja uważam odrzucenie możliwości wystąpienia takich awarii za głupotę w najczystszej postaci.
Pozdrawiam,