Dokładnie.Początek jeszcze jeszcze,jednak z czasem,coraz gorzej i nudniej...
Bierz się za seriale
IMDb: Highest Rated TV Series With At Least 5,000 Votes
Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)
- Thread starter GracX
- Rozpoczęty
Dokładnie.Początek jeszcze jeszcze,jednak z czasem,coraz gorzej i nudniej...
Bierz się za seriale
IMDb: Highest Rated TV Series With At Least 5,000 Votes
Pogoda lux Ocean cieplusieńki = miodzio. Kolego Sevilla przepiękna i ta katedra robi niesamowite wrażenie plus te dwa ołtarze jeden ze złota ponad 2 tony złota a drugi ze srebra ponad 3 tony srebra... i generalnie piękna sprawa. Troszkę na bananie sobie popływałem i na skuterze wodnym...Starałem się też dogadać z kibicami Krychowiaka niestety tuki z angielskim mają problem albo ja tuk bo nie umiem Hiszpańskiego.. ale generalnie Hiszpanie straszny problem mają z angielskim nawet w tak dobrym hotelu jakim ja byłem.. masakra.. Ale całość wyjazdu piękna sprawa drugi raz jestem nad Oceanem i jestem pod dużym wrażeniem .. Każdemu polecam i naprawdę warto pojechać z żoną i wydać kasy co topowy amplituner bo znacznie więcej radości z tego jest niż wymiana po trzech latach na niby lepszy amplituner...
Ale Ty chyba lubisz podróże to raczej nie trzeba Ci tego tłumaczyć
To prawda. Po angielsku w Sewili sie nie dogadasz, a jak juz mowia, to slabo i trudno ich zrozumiec. Lipa ze nie byles w Alkazarze. Czyzby krecili nowe Game of Thrones i nie wpuszczali?
Andaluzja ma pare fajnuch miejscowek byle nie jezdzic w lipcu/sierpniu, bo w miastach mozna wyzionac ducha. Polecam zrobic wakacje objazdiwe. Zawiesic sie po 2 dni w Cordobie, Grenadzie, Maladze. Ominac "Costa del Crime", odwiedzic Ronde, moze Gibraltar. Szkoda ze przegapiles okazje zeby zobaczyc Cadiz.
Lipa ze nie byles w Alkazarze. Czyzby krecili nowe Game of Thrones i nie wpuszczali? Andaluzja ma pare fajnuch miejscowek byle nie jezdzic w lipcu/sierpniu, bo w miastach mozna wyzionac ducha. Polecam zrobic wakacje objazdiwe. Zawiesic sie po 2 dni w Cordobie, Grenadzie, Maladze. Ominac "Costa del Crime", odwiedzic Ronde, moze Gibraltar. Szkoda ze przegapiles okazje zeby zobaczyc Cadiz.
Jedno jest pewne warto tam jechać na dwa tygodnie - tydzień sobie pojeździć albo chociaż tak ze 3-4 dni a potem z 5-6 poleniuchować i odpocząć na maxa ... Hiszpania -Piękne Państwo - Ty zapewne wiesz ale z miejsca gdzie byłem do Barcelony jest ponad 600 km - pociągiem jedziemy deko ponad 3 godzinki tak się jeździ w cywilizowanym Państwie..
Co jeszcze zauważyłem miałem okazję pogadać z fanami Krychowiaka i bardzo go cenią można tak wywnioskować z tego co oni mówili aczkolwiek bardzo ciężko jest ich z kumać Ty pewnie miałbyś prościej ale Polacy przy nich to poligloci...
tak się jeździ w cywilizowanym Państwie.. Co jeszcze zauważyłem miałem okazję pogadać z fanami Krychowiaka
i bardzo go cenią można tak wywnioskować z tego co oni mówili aczkolwiek bardzo ciężko jest ich z kumać Ty pewnie miałbyś prościej ale Polacy przy nich to poligloci...
Z ta cywilizacja, to nie ma co przesadzac . Generalnie to wiocha, a w Asturii, czy Murcii to juz tragiczna. No prawie jak Balkany.
Ale co do wrazen, to sie zgadzam. Sam lubie
W Hiszpami w ciagu ostatnich 10 lat bylem ok dwadziescie kilka razy, z tym ze z tego 15 jednak na wyspach. No i chyba za 2 tyg uderzam znowu, bo dlugi weekend sie zapowiada i jeszcze troche urlopu zostalo. Slonce, dobre zarcie i picie, kultura...i ceny robia swoje. Czasem spotykam turystow z Polski, zachodzacych w glowe, ze wynajecie samochodu kosztuje 5e, benzyna 10, a parking 15 za dzien
. Generalnie to wiocha, a w Asturii, czy Murcii to juz tragiczna. No prawie jak Balkany. Ale co do wrazen, to sie zgadzam. Sam lubie
W Hiszpami w ciagu ostatnich 10 lat bylem ok dwadziescie kilka razy, z tym ze z tego 15 jednak na wyspach. No i chyba za 2 tyg uderzam znowu, bo dlugi weekend sie zapowiada i jeszcze troche urlopu zostalo. Slonce, dobre zarcie i picie, kultura...i ceny robia swoje. Czasem spotykam turystow z Polski, zachodzacych w glowe, ze wynajecie samochodu kosztuje 5e, benzyna 10, a parking 15 za dzien
Ostatnia edycja:
Wielki RA, specjalnie dla Ciebie
Nie wiem czy było, ale jak zobaczyłem Twojego ulubieńca Johnego, to nie mogłem się oprzeć
Dzięki Wielki Henio
Już kiedyś wrzucaliśmy trailer tego filmu
A widziałeś już dłuższy zwiastun The Reventant?
Trochę za dużo pokazują, ale widać, że tam lipy nie będzie
Pytasz mnie,czy Caparzo ?
Ja widziałem ten długi zwiastun,jednak chyba niepotrzebnie,gdyż rzeczywiście to już za dużo spoilerów...
Za darmo to nie. Jeszcze na wybrzezu tak chamsko tolle porobione, zeby turystow naciac ile sie da. Np tzw Autopizda Mediteriana AP-7, miedzy Alicante i Cartagena 3 tolle, na 100km drogi. Identycznie 3x placilem , zeby ominac Costa del Crime, na jeszcze krotszym odcinku. Tam gdzie sie nie placi, postawili typowe pulapki, fotoradary, w miejscach gdzie ich byc nie powinno. Wbilem sie na jedna w ubieglym roku pod Malaga (A7 km 246, wg statystyk 41000 mandatow w 2011 x 100e niezla kasa z jednego punktu) Chamskie ograniczenie do 80 na 4 pasmowej autostradzie, a ja dostalem nowa B1 118 2l i trzeba bylo testowalac Sport mode. No i mandacik przyszedl.Oczywiście że tak ale transport mają naprawdę niezły... autostrady z tego co pilot mówił to za darmo - przynajmniej tak to odebrałem... U nas w trzy godziny to z Wawy do Gdańska jedziesz naszym Pendolino
Jasne. Mam nawet na plycie. Mocny dramat. Moze Ci sie nie spodobac.Po Sicario poczytałem o tym Vilneve u polecali Pogożelisko. Oglądał to ktoś
Jest jeszcze Politechnique. Nawet gdzies mi sie kiedys przyplatal. Ale ze ja nie parlam po francusku, a napisow nie bylo i poszedl do poczekalni, az w koncu gdzies przepadl i nie ogladalem.
Ostatnia edycja:
No właśnie zintrygowały mnie dwie rzeczy. Pierwsza że filmweb pokazał że to film w 78% w moim guście a drugie to że ludzie pisali że końcówka miażdży..
No i właśnie chodzi mi o to, że zbyt wiele w życiu już widziałem, wiele przeszedłem i okiem nie mrugnąłem jak była kwestia 1+1=1, a inni pisali że mają dreszcze bo młoda zajarzyła o c chodzi.
Ten film ma coś w sobie. Jest ciężki dla słabych osób którzy mdleją na widok krwi z nosa.
Mnie w życiu już nic nie zdziwi nie zaskoczy, więc może dlatego nie uważam końcówki za miażdżenie jaj, co najwyżej " o kur.. i tu następuje śmiech .. ostro"
Tak czy siak "NawalMarwat" zostanie mi zapamiętane, film też.
No i właśnie chodzi mi o to, że zbyt wiele w życiu już widziałem, wiele przeszedłem i okiem nie mrugnąłem jak była kwestia 1+1=1, a inni pisali że mają dreszcze bo młoda zajarzyła o c chodzi.
Ten film ma coś w sobie. Jest ciężki dla słabych osób którzy mdleją na widok krwi z nosa.
Mnie w życiu już nic nie zdziwi nie zaskoczy, więc może dlatego nie uważam końcówki za miażdżenie jaj, co najwyżej " o kur.. i tu następuje śmiech .. ostro"
Tak czy siak "NawalMarwat" zostanie mi zapamiętane, film też.
1+1=1 okazalo sie calkiem przewidywalne dla mnie wiec nie jest to jakies zaskocze ie 100 lecia. Nic jaj nie miazdzy, ale moze wywolac silne wrazenie na ludziach wrazliwych. Nie chce bardziej spoilowac niz Ty, ale jednym zdaniem mozna nazwac po imieniu cos , co kazdego niespaczonego czlowieka odrzuca. Jezeli sytuacja wydaje Ci sie zabawna, to moze powinies urodzic sie w Kambodzy, czy Meksyku albo chociaz w dawnej Jugoslawii.