Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Niestety, "Piąty element" to nie był, ale przypominam, że to film Bessona.
Równie dobrze można napisać, że Avendżersi są "pseudonaukowe".
Chociaż gdybym miał wybierać, to zdecydowanie wolałbym Lucy z tą maszkaradą na czele.
To słabe porównanie. Avengersi od początku do końca są filmem/komiksem o superbohaterach. Strzelanie laserami z oczu itd. Tymczasem w dodatkach do Lucy sam Besson przekonuje nas o naukowym podejściu do fabuły. Pamiętam że dodatków nie oglądasz, ale jak widzisz czasem warto :) oczywiście nie chodzi mi o te z green boxami, ale o takie, które poszerzają temat poruszony w filmie.

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
 

bubafat

Well-known member
Bez reklam
Gdzie ja napisałem że płakałem ze śmiechu jak ją gwałcił ?!
Do sceny w której on mówi 1+1... ludzi pisali że przeżyli szok, dreszcze i kij wie co jeszcze a ja zareagowałem właśnie tak. Co miałem zemdleć ?! czy co bo cie nie kumam ????????

Widocznie nie jestem miękki i nie mam dreszczy na czymś takim. Ja podobnie jak tam kolega kogoś, nie widziałem dzieci w piekarniku ale sekcja zwłok 17 noworodka daje do myślenia i nie tylko to. Bo uwierz mi w tym moim fachu ja już widziałem chyba wszystko i nic mnie nie dziwi. :blagam::bober:

Na każdym horrorze też boisz sie i kocem przykrywasz bo ja się śmieje z głupoty i reakcji ludzi w danym filmie. W san andreas też mnie rozbawił moment jak baba weszła na klatkę schodową, druga za nią wchodzi a klatki nie ma. :hihi:

To że człowiek nie przeżywa jakiś filmów tragicznych/dramatycznych jak inni że płaczą i mają dreszcze to zaraz co jest inny ?? I mam mieszkać w Meksyku gdzie głowy ucinają ??? Litości.... :bober:

Jedyny film jakie zrobił na mnie wrażenie to było Labolatorium Diabła. Nie mówie że Pgorzelisko nie zrobiło, bo w jakimś stopniu na pewno. Ale nie zareagowałem tak jak 70% ludzi którzy przeważnie oglądają Kopciuszki, Shreka a raz na rok wrzucą taki dramat i potem komentują.
To tak jakby komuś kto słucha 7 dni w tygodniu disco polo puścić Judas Priest - Painkiller... przecież to załamie mózg takiej osobie :cry:
Wyglada na to, ze niczego nie zrozumiales, z tego co napisalem. Nie atakuje Ciebie ani Twoich pogladow. Zwracam tylko uwage, ze ktos moze poczuc taka potrzebe.
Na temat filmu napisales tyle tylko, ze smiesza Cie reakcje innych osob. Kiedys na YT byly popularne filmiki obrazujace reakcje widzow na wydarzenua Krwawego Wesela w Game of Thrones. Bynajmiej nie porownuje tych 2 rzeczy. Chce tylko ukazac na tym przykladzie, ze wymiana opinii na temat tego, jak ktos odbiera pojedyncze sceny, niczego nam o fimie nie mowi. Rozumiem ze skoro niczego wiecej nie napisales, to znaczy ze nie przypadl Ci on do gustu, bo byl "za slaby" i "przewidywalny".
Byc moze Twej uwadze umknelo to, ze nie jest to film wojenny, ale antywojenny. Autor scenariusza i rezyser uzyli tylko kilka scen, wystarczajacych aby niemal kazdy widz mogl poczuc okrucienstwo tej najgorszej z wojen - wojny domowej, ktora nawet kiedy sie skonczy, pozostawia rany, ktorych nie sposob wyleczyc "w domu", czy raczej nie sposob wyleczyc ich do konca zycia.
Kazdy z nas jest dzisiaj po trosze zdehumanizowany i stara sie nie zauwazac dramatu i cierpienia innych ludzi - tu bije sie w swoje piersi. Jednak postawa jaka prezentujesz i rzeczy ktore piszesz, sa dla mnie kompletnie pozbawione sensu. Ja w kazdym razie nie moge odnalezc relacji z filmem, ktory nie ma zadania przestraszyc widza, ale opowiada historie, do ktorej nalezyc podejsc intelektualnie, a nie tylko uczuciowo. Traktowanie go w kategorii horroru, wspominanie o grach komputerowych, czy kreowanie sie na twardziela, co to widzial wszystko i nic go nie rusza, to wg mnie dziecinada.
Nie wiem jakie konkretnie opinie wysmiewasz, bo sie z nimi nie zapoznalem, ale zakladam ze ludzie dyskutujacy o filmie, czy chcacy podzielic sie swoimi wrazeniami, nie moga pominac tak mocnego emocjonalnie watku. Juz sam fakt, ze filmowcy zdecydowalibsie na jego uzycie moze budzic emocje.
Twoim niezbywalnym prawem jest odbierac film tak jak chcesz i oceniac go wedle swoich kryteriow. Nie mniej jednak, podejrzewam ze gdybys swoje komentarze zamiescil na innym, bardziej humanistycznym od tego forum, chocby filmowym, odzew moglby wywolac u Ciebie pewien dyskomfort. Tutaj raczej nikt niczego udowadniac nie bedzie, bo innie ma takiej potrzeby.
Dla mnie koniec tematu. Proponuje na przyszlosc dyskutowac o rzeczach lzejszych, albo niepowaznych.
 

Caparzo

New member
Bez reklam
Nie kreuje sie na nikogo. Jeśli zrobi ci sie lepiej to w momencie kiedy gineły dzieci to ich wyzywałem... Kiedy była scena 1+1 to było co innego. Czepiłeś sie jak rzep.... Itd. Nie mając mi nic konkretnego do powiedzenia.
Nie był ten film przewidywalny jak dla co poniektórych "znafców" kina. Nie mówie o tym forum, bo zaraz ktoś znowu nie doczyta.

Jakie to jest forum humanistyczne?? Może ty na takich bywasz ja nie. I gdzie ja coś o grach pisałem ?! Bo nie moge sobie przypimnieć.

Zrobił ten film na tobie wrażenie ok. Na mnie zrobił ale nie aż takie że spać niebede przez to. Widocznie jesteś innym typem człowieka. Na mnie nie działają takie rzeczy bo ja jestem innym typem człowieka niż ty.

A co do Lucy, to jeden z najgorszych filmów jakie zacząłem oglądać, nie dotrwałem do końca tak gdzieś do 70%
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
To słabe porównanie. Avengersi od początku do końca są filmem/komiksem o superbohaterach. Strzelanie laserami z oczu itd. Tymczasem w dodatkach do Lucy sam Besson przekonuje nas o naukowym podejściu do fabuły. Pamiętam że dodatków nie oglądasz, ale jak widzisz czasem warto :) oczywiście nie chodzi mi o te z green boxami, ale o takie, które poszerzają temat poruszony w filmie.

To prawda, nie miałem "przyjemności" zerknąć na dodatki, tradycyjnie omijam bo nie lubię sobie psuć wrażeń. Dla mnie liczy się efekt końcowy, a nie to co "autor miał na myśli", ale jeżeli faktycznie Besson miał aspirację na coś głębszego, to ma se chłop fantazje ;)
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Serial "Breaking Bad" zaliczony.

Na plus na pewno zasługiwała ciekawa fabuła,bardzo dobra gra aktorska i charyzmatyczne postacie.Nie zabrakło także zaskakujących momentów oraz jak to w życiu bywa,tych weselszych czy smutniejszych...
Czy serial rewelalacyjny ? Jak dla mnie nie.Nazwałbym go bardzo dobrym.Niestety było trochę nudniejszych momentów,które mało wnosiły do fabuły...Z 5 sezonów zrobiłbym jakieś 3.5...Dodatkowo niektóre sceny były za bardzo odrealnione.Końcówka także mnie aż tak nie zmiażdżyła...
Jako serial nr. 1 w rankingu światowym IMDB,liczyłem że będzie jednak troszeczkę lepiej...ale i tak cieszę się że go obejrzałem.
Zobaczymy jak wypadną inne produkcje...Może trafi się coś rewelacyjnego...:)
 

lycone

Banned
Breaking Bad jest świetny, chociaż masz rację, że w niektórych momentach można było się trochę wynudzić. Jeżeli nie oglądałeś jeszcze to polecam The Shield. Tam nie ma ani trochę nudy, każdy odcinek jest "na pełnej" ;) Bardzo podobał mi się też The Sopranos, The Wire, OZ czy Dexter. Każdy z nich miło wspominam.

Wysłane z Note 3
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Dzięki :)

Teraz biorę się za "The Wire".
Myślałem również,aby odswieżyć "Sopranos" w HD...Pierwsze odcinki widziałem z 15 lat temu.
"The Shield" i "Oz" podobno dobre.
"Dextera" obejrzałem tylko pierwszy sezon (kilka lat temu)...
"Grę o tron" także tylko jeden.Później jak wyszedł drugi,to byłem już wybity z klimatu i olałem.Teraz będę musiał zacząć od nowa...
Tak w ogóle,kiedyś zacząłem także "Prison Break".Na Polsacie chyba puszczali...Jednak przeoczyłem kilku odcinków i również sobie darowałem.Później miałem obejrzeć całość i do dziś nie mogę :)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
To prawda, nie miałem "przyjemności" zerknąć na dodatki, tradycyjnie omijam bo nie lubię sobie psuć wrażeń. Dla mnie liczy się efekt końcowy, a nie to co "autor miał na myśli", ale jeżeli faktycznie Besson miał aspirację na coś głębszego, to ma se chłop fantazje ;)

Armanig po objerzeniu filmu też dodatków nie oglądasz?
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Breaking Bad jest świetny, chociaż masz rację, że w niektórych momentach można było się trochę wynudzić. Jeżeli nie oglądałeś jeszcze to polecam The Shield. Tam nie ma ani trochę nudy, każdy odcinek jest "na pełnej" ;) Bardzo podobał mi się też The Sopranos, The Wire, OZ czy Dexter. Każdy z nich miło wspominam.

Wysłane z Note 3
The shield - chodzi o Agentów Tarczy Marvela?

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
 

lycone

Banned
The shield - chodzi o Agentów Tarczy Marvela?

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
The Shield - Świat Gliniarzy. Na 15-sto lecie planowane jest wydanie w remasterowanym 4k czyli niestety 2017 rok. Może wtedy zawita oficjalnie do Polski. Mimo słabej dostępności polecam zobaczyć, bo serial jest genialny, jeżeli ktoś lubi takie klimaty.

Wysłane z Note 3
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Armanig po objerzeniu filmu też dodatków nie oglądasz?

Tyle razy już o tym pisaliśmy, że nie chce mi się ponownie powtarzać.
Dla odmiany odpowiem Ci inaczej, a raczej zapytam:
Jak żonka odstawia Ci taniec, wypieszczona i ładnie ubrana, to po pokazie pytasz z jakiego materiału były stringi i jaką lub ile nałożyła tapety? No właśnie. To ja mam właśnie tak z filmami.
Dla mnie to magia, chwila relaksu i tyle mnie to interesuje więcej.
;)
 
Ostatnia edycja:

Henry

Active member
Bez reklam
Armani, Partisana oblookaj, juz jest w sieci, legalnie też ;)
Trzeba będzie pobrać, bo na wydanie "fizyczne" u nas się nie zanosi.
Jak obejrzę, to opiszę, ale w ciemno stawiam, że raczej będzie lepiej niż dobrze :)
 
Do góry