Anioły i Kod to nie są jakieś wybitne filmy, ale dużo lepsze od tego gniota jakim jest Exodus (ja też lubiłem filmy Scotta) zresztą prawie wszystkie filmy o tej mitologii bardzo źle się ogląda![]()
Chciałoby się rzec: Amen
Anioły i Kod to nie są jakieś wybitne filmy, ale dużo lepsze od tego gniota jakim jest Exodus (ja też lubiłem filmy Scotta) zresztą prawie wszystkie filmy o tej mitologii bardzo źle się ogląda![]()
Wczoraj wieczorem obejrzałem.
Małe spoilery :
Przyzwoity film,jednak jak na kino skandynawskie,bez większych fajerwerków (oni robią kryminały zazwyczaj na wysokim poziomie).
Braciak,ten Pilou Asbæk zagrał całkiem nieźle![]()
Tobie się nie podobał "Exodus" (pomijając już rozkminki religijne...) ?![]()
Nie, takie S/F mnie nie interesuje.
Braciak,weź mi przetłumacz na polski "R"![]()
Już kilka podejść robiłem i na razie mam przetłumaczoną 1/3 filmu .![]()
W ogóle tego nie oglądałeś ?
A filmów o innych religiach też ewentualnie nie oglądasz ?![]()
Żartowałem.
Domyślam się ile to pracy i nerwów...![]()
Tylko że w 99% to wina telewizora (matryca i/lub jej kalibracja), a nie zapisu. Ostatnio zacząłem zgłębiać temat i trochę inaczej patrzę na obraz. To co swego czasu pisaliśmy o referencji vs. preferencji dla audio, to przy obrazie byłoby tematem 10 razy większym. Masakra.
A ja dziś dostałem w prezencie steelbooka Exodus Gods and Kings 3d. Recenzje słabe ale może przy tak niskich oczekiwaniach film się spodobapoza tym bardzo lubię Scotta
PS. lolek, podobały Ci się Anioły i Demony oraz Kod Leonarda? Przecież te filmy są tak denne, że... to co robią z książkami powinno być karane. Dla mnie Ron Howard zrobił sobie nimi potworną szramę na portfolio...
Swiat nazywa te przypadlosc Black Crush-em, i niestety nie wynika ona ze zlej kalibracji wyswietlacza, czy niskiego kontrastu matrycy, a ze zlego transferu czy niewlasciwego zakresu luminancji.
To co napisales, ma oczywiscie sens, ale nie w warstwie znaczeniowej, ktora rozpatrujemy. Zreszta skoro porownuje 2 filmy ( na tych samych wyswietlaczach) charakteryzujace sie ostrym detalicznym obrazem, ale jeden z nich, CZASAMI (w zaleznosci od odcinka ) traci detale w ciemnych scenach, zas drugi film ogladany w takich samych warunkach detali w czernaich nie traci, od razu mozna wywnioskowac, ze to nie jest kwestia wyświetlacza.
Dzieki, za "polecenie mi zabawy z prostymi tablicami kalibracyjnymi"
Obawiam sie, ze nie znajde juz czasu na podobne zabawy majac kalibracje profesjonalna na zawolanie.
Proponuje tez przeczytac edit poprzedniego mojego posta![]()
wniosek jest jeden mieli w tym cel żeby zrobić w taki sposób ten film jak został zrobiony.
Często mam wrażenie że te ich "udoskonalania i wizje", tylko gorzej wychodzą...
"Furia" miała nędzny obraz i nawet niektóre nowe seriale na TVN (1080i,z mniejszym bitrate),wyglądają lepiej...![]()
Masz rację ja osobiście tylko w Transach powiedzmy toleruje to ziarno, powiedzmy jestem w stanie zrozumieć po co to robili żeby obraz był właśnie taki a nie inny... I żeby być szczerym to bardziej to ziarno w Transach odpowiada mi w III i IV cz. niż w pierwszych dwóch cz.
W reszcie filmów jak jest coś takiego jak choćby w filmie Siódmy syn, czy Gra o tron na HBO - nie rozumiem po co to robią.. Efekt jak dla mnie jest gorszy i nie potrzebny - może w takich filmach obraz nie musi być aż tak czysty jak choćby w awatarze czy w Hobbicie ale żeby to też nie była skrajność w drugą stronę.. A i co zauważyłem że ten sam film np. Siódmy syn to "zamglenie" jest bardziej widoczne na 2d jak sobie na chwilę wszedłem i zobaczyłem jak dzieci oglądają niż to co ja oglądałem w 3d.
Furia potwierdzam nędza obraz ....
Arni jara zioło![]()
Oglądałem kiedyś "Ziarno"
Jakoś w tych godzinach było również :
https://www.youtube.com/watch?v=VGaich25rqY
![]()
Arni lubił sobie zapalić w tamtych czasach, otwarcie o tym mówił w wywiadach i książkach o nim też jest sporo zaskakujących info, np o sterydach łykanych jak cukierki i panienkach, które im (kulturystom) obciągały za sceną podczas zawodów Mr. Olympia. Ciekawa lektura jak kogoś interesuje persona pana Schwarzeneggera.