Divxy na laptopie to inna historiaPowiem Ci braciszku że również mnie nie jara 10-20% różnicy w obrazie,czy dźwięku...![]()
Hyhy a jednak wypomnieli
Od razu miałem wtedy odpisać armanigowi ale brak czasu... to trochę kwestia doboru tytułów do zakupu, a potem kolejność oglądaniajakoś tak łatwiej sięgać po te ładne
a o tych słabych (brzydkich) po prostu nie piszę, chyba że fabuła była super (Jack Strong, Rush, Niemożliwe, Furia, Atlas Chmur, Romeo i Julia, Obcy, Star Wars - to tylko kilka przykładów z ostatnich tygodni). Poza tym takie czasy, że full hd jest w szczytowej formie i tych dobrych masterów jest dużo. Zresztą zawsze można moje "referencje" porównać z blu-ray.com lub hidefdigest
pamiętajcie też o jednym: dużo łatwiej zrobić referencyjne audio lub video, niż nakręcić film z oceną 10/10
Reasumujac, nie jestem - mimo Waszych sugestii - widzem dla którego prawie każdy materiał to referencja. Oczekiwania mam wosokie (AV)![]()
Divixy i laptopy, są mało referencyjne.Divxy na laptopie to inna historia![]()
Dupa biskupa.
Savronik, mam zgwałcić i spalić Marysin.![]()
Ja wciągam,nie palę![]()
Czyzby cycuszki Basi Brylskiej zrobily na Tobie, dżygicie wrazenie?Witam szanownych PanówCo za bujdę Wy tu oglądacie??
Jestem po seansie "Faraon" , ten prawdziwy
To dopiero KINO , a nie jakiś tam kołorówki z pajacami przebranymi za bochaterów
. "EDI", jednak AV rządzi , IPS beeeeeee.
![]()
Czyzby cycuszki Basi Brylskiej zrobily na Tobie, dżygicie wrazenie?
Te wspomnienia sa piekniejsze niz Zlota Palma, czy Oscar.
BTW. Obejrzalem Return to Sender i polecam omijac szeroko. Kicha wiekeza niz moznaby podejrzewac. Zero jakichkolwiek wartosci, zero funu.