Człowieku Wielu Imion....
obejrzałem wczoraj ten niby fabularyzowany horror z Henrym w roli głównej, trochę przysypiałem, taki sobie
A dzisiaj z dzieciakami w końcu udało mi się obejrzeć Kapitana Hamerykę, lepszy od 1-szej części, chłopakom się podobał, czyli wiadomo jaki jest target dla tych filmów z super chłopakami w rajtkach
obejrzałem wczoraj ten niby fabularyzowany horror z Henrym w roli głównej, trochę przysypiałem, taki sobie
A dzisiaj z dzieciakami w końcu udało mi się obejrzeć Kapitana Hamerykę, lepszy od 1-szej części, chłopakom się podobał, czyli wiadomo jaki jest target dla tych filmów z super chłopakami w rajtkach