Piramida przekręciłeś Kolego .. Cena filmu ma znaczenie z chwilą kiedy podejmuje decyzje o zakupie danego filmu- zakupie, a nie oceny filmu.. Natomiast jeśli już film oglądam i nie zależnie od tego czy go kupię czy też oglądam np z C+ to moja ocena jest w 100% szczera i nie ma to znaczenia czy zapłaciłem za ten film 100 zł, 50 zł czy też obejrzałem "za darmo" w C+.. Kilka filmów obejrzanych w tv zachwalałem po niebiosa jak np Sędzia.... a mam ileś filmów na BR o których napisałem tak sobie ale chce je mieć tak jak np serię Szybkich, RE i wiele wiele innych .. to nie ma żadnego znaczenia dla mnie i dla mojej oceny.. To tak samo jak oceniam jakiś testujący zestaw z elektroniki - nie ma znaczenia że na to co słucham może mnie nie stać, bo nie patrzę portfelem i nie porównuję tego do xxx tańszego zestawu tylko testując skupiam się na tym co usłyszę a porównuję do zestawów o porównywalnej cenie..
Armanig tak jak napisałem wg mnie (bo nie chce za sąsiada się wypowiadać) ocena filmu bez względu czy się go ściągnie czy kupi, czy obejrzy się go w kinie z promocją, czy w domu na tv itp. powinna być taka sama - nie powinno mieć to żadnego znaczenia ... dlatego napisałem że nie zgadzam się z tym że osoba która film obejrzy za darmo będzie bardziej bardziej szczera od osoby, która kupi ten sam film... bo to zależy od człowieka i jego charakteru.. I każdy ma prawo do oceny danego filmu bez względu z jakiego źródła go obejrzy co nie zmienia faktu że jeśli dana osoba ściągnie film i do tego konkretny jak np Szybcy, a będzie się żalić na maksa jaki to film słaby to ja takiej osoby nie rozumiem w 100% znaczeniu tego słowa.. i w tym konkretnym przypadku jestem bardziej skłonny zrozumieć osobę która wydała te 70 zł na taki film, ale warunek jest jeden że nie była świadoma jaki to jest rodzaj tego konkretnego filmu... a w dzisiejszych czasach raczej ciężko jest nie wiedzieć jaki to jest film i jakiego rodzaju będą kolejne części ... zresztą nie tylko tego filmu..
Natomiast odrębną sprawą jest to co ja myślę na temat ściągania muzyki, filmów, programów komp. itp.. i to co ja myślę nie zmieniam tego od X lat - bo takie samo mam zdanie ... A mam to każdego dnia bo tak jak pisałem mój brat ma, firmę która pisze programy komputerowe i wiem ile to kosztowało go pracy, nauki, poświecenia siebie i swojej rodziny żeby miał to co ma.. a jeśli ktoś twierdzi że programy komp. są za drogie to wiesz jakbym był szczery na 100% to bym odpowiedział tak, że każdy miał prawo zostać informatykiem, automatykiem, być drugim na roku w danej uczelni, zrobić doktorat - poświęcić całe swoje życie dla tego tematu i teraz zarabiać konkretne pieniądze.. a nie ciągle marudzić i zwalać winę na wszystkich, a do siebie zero zastrzeżeń - oczywiście to ogólnie było na pisane, a nie w kierunku Twojej osoby. Ale tak u nas to w Polsce działa.. Marudzenie to w 80% - cecha Polaków .. i najlepiej powiedzieć że filmy są za drogie , muzyka jest za droga, programy komputerowe są za drogie - więc ....ma się pełne przyzwolenie... ale nie pomyśli nikt że ten informatyk ma rodzinę i że musi ją wyżywić. to samo tyczy się muzyki czy filmów.. Takie mam zdanie i nigdy go nie zmienię. A jak przyjdą czasy że nie będzie mnie stać na kupno filmów, płyt cd zapłaty za abonament C+ i HBO to nie będę oglądał filmów, nie będę słuchał nowych płyt ale nigdy nie ściągnę tego z sieci.. I tak wychowuje swoje dzieci. Nie wspominając że jest jeszcze drugi aspekt tej sprawy ale to już zostawiam dla siebie..