Raccoo, Ty dobrze się czujesz?
Mechanizmach wyparcia, uzasadnienia czy racjonalizacji? Oh Really?

Doprawdy urzekła mnie Twoja historia.
Jak Ty nie potrafisz przeczytać dwóch zdań ze zrozumieniem i na na dzień dobry nie łapiesz BEZPOŚREDNIEGO kontekstu wypowiedzi (hint - odpowiedz skierowana do Lolka odnośnie narzekania w KONTEKŚCIE ściągania), to nie myśl, że ja na ten bełkot i pseudoanalizy będę tracił czas.
Z upy wyssane teorie i chyba Tobie jednemu zrozumiałe. Sam sobie stawiasz tezy, a potem się motasz jak koń na skrzyżowaniu.
Ja wiem, że z Ciebie złośliwy Typ i taka natura, ale teraz już przeszedłeś samego siebie.
Gdyby to był późny wieczór, pomyślałbym, że zalewasz smutki i się znowu schlałeś, ale widząc to z samego rana, śmiem twierdzić, że powinieneś poprosić kogoś o pomoc w "rozładowaniu" emocji przed wyjściem do pracy.
Twój wpis, to wypisz wymaluj książkowy przykład, jak wywoływać gównoburze i konflikty w sieci. Potem trzeba cytować zdanie po zdaniu, żeby inny idiota zrozumiał jak bardzo popłynąłeś i jak ma się to do tego o czym ja faktycznie pisałem, a ja nie mam na to czasu i ochoty.
Armanig powiem Ci że jakbym wiedział że jedno zdanie sąsiada taką moc będzie miało to bym sobie go darował :- ) oczywiście żartuję.. Powiem Ci tak ze swojej strony żeby zakończyć to: wg mnie prawda jest taka że bez względu kto w jaki sposób obejrzy film to nie ma znaczenia do jego oceny albo inaczej nie powinno mieć to żadnego znaczenia.. i nie zgadzam się że jak ktoś za darmo obejrzy to lepiej oceni ten film od kogoś kto kupił taki film..w sensie że będzie bardziej szczery. Bo tu Raccoon ma rację, że wtedy byśmy musieli dołożyć sprawę zakupu filmu - inaczej byśmy oceniali film droższy za 100 zł, a inaczej film za 50 zl z Monolith. Ja kupuję zawsze filmy albo oglądam w tv i zawsze pisze na maksa szczerze.. to samo z rożnymi testami ...bez względu czy stać mnie żeby to kupić czy też nie.. Nie mam problemu żeby napisać, że na coś mnie nie stać. .i nie wpływa to na moją ocenę. Wg mnie nie ma to żadnego znaczenia, a znaczenie ma to jakim się jest człowiekiem bo pisząc coś robimy to również dla ludzi.. Zachwalając coś co nie jest tego warte albo jak używamy mega słów oszukujemy siebie, a innych wprowadzamy w błąd.. jeszcze raz powtórzę bo to ważne wprowadzamy w błąd.
Nie wiem czy pamiętasz kiedyś tutaj testy tv pewnej marki porównywalne były do Ferrari - żenada na maksa nie wspominając o tym, że jakby te auta tak się psuły jak tv tej marki i jakby serwis Ferrari tak podchodził jak serwis tej firmy od tv to dzisiaj już byśmy zapomnieli o "czarnym koniu" na masce.. A wszyscy wiemy czym jest ta marka w dzisiejszym świecie motoryzacji.
I o to właśnie chodzi żeby w ocenie tego czy tamtego być mega szczerym żeby nie wprowadzać ludzi w błąd bo to jest oszustwo i nic więcej..
I sięgając po pewne tytuły filmów nie oczekujmy że to będzie dzieło artystyczne bo nie będzie, bo nie może być z samego założenia takiego czy innego filmu.. A skoro wiemy jaki to będzie film to po co go kupować, ściągać itp?? Po co tracić czas i swoje oczy na coś takiego ?? Jak nam to nie odpowiada - dla samego zaliczenia filmu ??
A wracając do wczorajszego Wilka z Polsatu to teraz już wiem dlaczego w Polsacie film zaczął się o 20 bo w C+ jak leciał to chyba film zaczął się o 22 albo 23 :- ) Jedno jest pewne żenada na maksa to co zrobili w Polsacie z tym filmem.. Dlatego ja nie oglądam filmów że tak powiem w zwykłej tv..