Pantonima miałem już nie pisać ale w woli wyjaśnienia jednak ten ostatni post w tej sprawie jeszcze napiszę. Mianowicie kiedyś napisałeś ze nie lubisz jak coś Ci się "wkłada do ust" to się pytam dlaczego Ty to robisz bo ja nigdzie nie napisałem że po pierwsze ten artysta wpłynął na mnie czy też na ludzi i ja o tym wiem. Napisałem że cenię go za jego twórczość oraz za to że pomagał biednym jakim to skoro Ty tyle wiesz to powinieneś to wiedzieć.. Sytuację którą opisałem w hotelu nie oznacza że ludzie Go ubóstwiali i że na nich wpłynął Ten artysta .. być może niektórzy Go lubili (na 100% barman), dla mnie zachowali się po prostu jak ludzie - umarł człowiek i przez jakąś chwilę była cisza .. nie zastanawiali się czy to był pijak, gej, narkoman czy z nim wódkę pili...i tyle.. druga sprawa wmawianie (czego sam nie lubisz) że niby nie znam nawet jednej piosenki to też wysoce ryzykowne nie znając człowieka i nie wiedząc ile ktoś ma płyt takiego czy innego artysty..a skoro piszesz że oddanie hołdu (kondolencji) człowiekowi który umarł dla Ciebie jest to normalne to ja to zrobiłem.. jak umrą inni wielcy dla mnie artyści typu np Sting, Bono, Bon Jovi itp.. również napiszesz w podobnym tonie i że nie znam jednej piosenki tych wykonawców?.. możemy się zmierzyć kto ile i jakich wykonawców ma płyt i mam na myśli oryginalnych..Być może wiesz dużo i ja tego nie neguje ale na pewno nie wiesz co i ile mam czy też inni użytkownicy, tak samo nie ma sensu pisać komuś co wie lub nie wie i nie trzeba znać wszystkich piosenek piosenkarza czy zespołu żeby go szanować na swój sposób.... książki też nie trzeba o nim napisać..są od tego ludzie którzy to robią..tak na marginesie.
A propo G. M. znam jedna piosenkę Last Christmas - a to już więcej niż nie znać żadnej..
A propo G. M. znam jedna piosenkę Last Christmas - a to już więcej niż nie znać żadnej..
Ostatnia edycja: