Co Wy z tym przeklinaniem?
To juz bohaterowi filmowi, nie moga sobie poprzeklinac?
Maja byc intensywni, skondensowani, to przeklinaja troche czesciej, niz Ojciec Dyrektor.
Ogladalem "Niebezpieczne Kobiety" 2 tyg po otwarciu. Sala wypelniona po brzegi. Publicznosc co chwila rechocze, czyli podobac sie moze. Mnie sie jednak film nie podobal, tak jak i wieksza czesc humorystycznych scen. No ale ja mam poczucie humoru w zaniku, w dodatku niedostatecznie wysublimowane aby sprostac standardom zakladanym przez tworcow filmu.
Na inna nute. Ogladalem Spectral. Imho pomysl dobry, scenografia i CGI tez niezle, ale scenariusz marny. W animacji, czy grze komputerowej, to bym jeszcze zaakceptowal, jako film fabularny, to dla mnie martotrawstwo srodkow i czasu. Zeby Tomek Rakieta nie chcial sie uganiac za mumiami, tylko uratowac swiat, jako bystry inzynier-naukowiec, a film wyrezyserowal jakis "rzemieslnik od filmow o dlugopisach", to moze by z tego wyszla jakas zjadliwa produkcja.