Nasze zestawy (wątek zbiorczy)

Witam !

Moze bysmy powrzucali troszke fotek prezentujacych nasze zestawy? Nie chodzi mi tutaj zupelnie o jakies samochwalstwo. Czysta ciekawosc , niech kazdy zaprezentuje poprostu swoj sposob ustawienia, rozmieszczenia poszczegolnych elementow. Moze ktos bedzie mogl sobie cos od nas zciagnac? Moze ktos moze pokazac jakies ciekawe rozwiazanie?
 
Oczywiście, dlatego potocznie zwie się integrą, czyli zawiera w jednej obudowie sekcję przedwzmacniacza oraz końcówek mocy.
Poprzez integrę zmienisz źródło, zmienisz głośność, itd.
Poprzez końcówkę już nie.


Remipl, Twoje projekty wymiatają, niedoścignione marzenia!!!
Szkoda się powtarzać... :)
 
A NA7004 moge podlaczyc bezposrednio do wzmacniacza PM7004? Wzmacniacz posiada w sobie sekcje przedwzmacniacza?

Niezle braki mam w dziale stereo :p

Dziś właśnie podłączałem SM6 z uruchomiona funkcja przedwzmacniacza z regulacją cyfrowa bezposrednio do advance na końcówkę mocy i Pomykało sobie :).Pzdr
Oj LOLO :p
 
Ale wzmacniacz nie da takiego kopa w kinie, po to są właśnie te końcówki.
W wymagających skrzynkach wskazane. Wzmak tego nie da.
Zresztą wystarczy spojrzeć na pierwsze lepsze salki kinowe w sieci, tam nikt nie ma żadnych wzmacniaczy, a właśnie końcówki.

Ale Koledze chyba bardziej chodziło o barwę dźwięku ... a co do kopa to są i wzmaki które mają odpowiedniego kopa .. bo jak mają powiedzmy po 2x300, 2x500 W w 8 omach - to powinno wystarczyć nawet na te bardziej wymagające kolumny... ale to też kwestia kto co kto lubi i czego oczekuje.. Do samego KD to pewnie końcówka jak najbardziej pasuje i tak jak napisałeś jak ktoś ma KD w dedykowanych pomieszczeniach to więcej tego sprzętu stoi ale jak już chce się połączyć stereo z KD to ja bym brał wzmak.. ale to moje podejście..
 
Ja do KD nie brałbym wzmaka. Nikt tego nie robi nigdzie.
Nie po to też dokłada się końce w KD, żeby zmieniać "barwę", a do szeroko pojętej dynamiki - szczególnie jak trzeba napędzić konkretną salkę, a nie plumkać. Chociaż i w niskich rejestrach można poczuć, w zależności od skrzynek - bo to one są kluczowe w kontekście końcówek.
Końce też zazwyczaj lecą na wszystkie kanały.
 
Ostatnia edycja:
Rempil... dech mi zaparło od samego patrzenia. Mam nadzieję że Tobie chwyci oddech przy odsłuchu, jak fala subsoniczna naprze na klatkę. :) Oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu. :)
 
Ja do KD nie brałbym wzmaka. Nikt tego nie robi nigdzie.
Nie po to też dokłada się końce w KD, żeby zmieniać "barwę", a do szeroko pojętej dynamiki - szczególnie jak trzeba napędzić konkretną salkę, a nie plumkać. Chociaż i w niskich rejestrach można poczuć, w zależności od skrzynek - bo to one są kluczowe w kontekście końcówek.
Końce też zazwyczaj lecą na wszystkie kanały.

Wszystko kwestia gustu - dla tego każdy kupi to co jemu pasuje.. ale jestem przekonany ze jak się kupi odpowiedni wzmak to dynamiki mu nie zabraknie :) dla kolumn przednich a jak ma się odpowiedni amplituner to też na pozostałe kanały wystarczy , chyba ze mówimy o sali kinowej 40 metrowej to inna bajeczka :) to wtedy bez końcówek nida rady :)
 
Tak, jeżeli mówimy o czymś konkretnym.
Tyle, że wzmakiem zasilamy tylko fronty i często nadajemy im inny ton.
Szczególnie, jak wzmak gra inaczej jak reszta.
Spójność jest zachwiana i tyle.
Dlatego nikt kto korzysta z końcowek nie miesza ich, nie daje na fronty Emotivy, a na tyły Marantza.
Robi się to jedną firmą i najlepiej za jednym zamachem.
Tak to wygląda w 90% salek jakie widzimy w sieci.
Nie sztuką jest wszystko "powzmacniać" na pałę, sztuką jest zestroić system i zsikać się z wrażenia potem ;)
 
Werf a miałeś może styczność z CXN? Interesuje mnie czy dużo odstaje od 851N.
Tylko przelotnie,nigdy jeden do jednego a ni też w domu to za wiele nie powiem

Narazie to jest ilosc (wzglednie jakosc) ale do smaczku takiego jak ma Bipo to jednak jeszcze tego czegos brakuje. Wiec berlo jeszcze nie odebrane aczkolwiek powoli moze czuc sie zagrozone :)

Gratulacje Remi. Kawal ekranu.


Nareszcie weekend :)




Licze ze nie da ci to spokoju i potestujesz :)

W sumie armanig - forumowy tester tez ma mozliwosci aby to sprawdzic. Np. (Jezeli ogarniam) NA + koncowki vs NA + avr (podlaczone do 7.1ch analogu).

Tak - to jest prowokacja :)
Raczej nie warto .
Kiedyś chyba to już sprawdzałem

Ja do KD nie brałbym wzmaka. Nikt tego nie robi nigdzie.
Nie po to też dokłada się końce w KD, żeby zmieniać "barwę", a do szeroko pojętej dynamiki - szczególnie jak trzeba napędzić konkretną salkę, a nie plumkać. Chociaż i w niskich rejestrach można poczuć, w zależności od skrzynek - bo to one są kluczowe w kontekście końcówek.
Końce też zazwyczaj lecą na wszystkie kanały.

U nas tak już się utarło (przyczep wzmacniacz x2x60 w domyśle Denona a wszystkie twoje problemy znikną ) : )
Kiedyś robiłem zestawienie z MF m3 było zdecydowanie słabo zdecydowanie nie warto. Roksan k2 za to dokładał ognia
Fajnym i praktycznym pomysłem na spięcie kina ze stereo jest przyzwoity przedwzmacniacz np CA 851E.
 
Ostatnia edycja:
Jeśli wzmacniacz jest wydajny to także jako końcówka się sprawdzi. Jednak to co armanig napisał o spójności w przypadku kina domowego jest słuszne. Zawsze w mniejszym lub większym stopniu charakter brzmienia końcówki ze wzmacniacza może odbiegać od reszty. Pytanie na ile będziemy w stanie to wyłapać. Na pewno jeśli komuś zależy na bezkompromisowym kinie domowych to idzie w takie same końcówki mocy. Dla mnie istotniejsze było stereo więc podpięcie wzmacniacza na fronty miało sens żeby nie przepisać kabli. Pamiętam jak robiłem testy jak posiadałem Music Hall a35.2 i Marantza SR5007 w stereo najgorzej wypadał sam amplituner, potem pre Marantza i końcówka a35.2 , ale już najlepiej było pominąć amplituner i grać na samym wzmacniaczu.
 
Jest jakaś mozlmożliwość pominięcia preampu z amplitunera ?
Zastanawiam się nad 5 końcówkami stereo pod Onkyo RZ 1100 . Jak wycisnąć z niego więcej ? Czy taki Audiolab M-PWR będzie miał lepszą moc od tego w ampli ?
Badania pokazały , że na papierze Audiolab ma 40 wat , a w pomiarach wyszło 49 wat .

Mocniejsza wersja Atoll AM 100 jest 100 watowa , ale jedna końcówka to już ponad 3.3k :(

Może olać to hobby i sprzedać wszystko w cholerę :)
 
Jeśli wzmacniacz jest wydajny to także jako końcówka się sprawdzi. Jednak to co armanig napisał o spójności w przypadku kina domowego jest słuszne. Zawsze w mniejszym lub większym stopniu charakter brzmienia końcówki ze wzmacniacza może odbiegać od reszty. Pytanie na ile będziemy w stanie to wyłapać. Na pewno jeśli komuś zależy na bezkompromisowym kinie domowych to idzie w takie same końcówki mocy. Dla mnie istotniejsze było stereo więc podpięcie wzmacniacza na fronty miało sens żeby nie przepisać kabli. Pamiętam jak robiłem testy jak posiadałem Music Hall a35.2 i Marantza SR5007 w stereo najgorzej wypadał sam amplituner, potem pre Marantza i końcówka a35.2 , ale już najlepiej było pominąć amplituner i grać na samym wzmacniaczu.

Chwilka bo zgłupiałem .. :) ale jak słuchasz stereo na wzmaku to jaki to ma wpływ że jest on podpięty do amplitunera ? Przecież to na jakość tego co prezentuje dany wzmak nie wpływa... Czy coś źle skumałem :)
 
Jak słuchasz na wzmaku do którego masz wpietę skrzynki (czyli 2szt.), to naturalnie, że nie ma żadnego wpływu. To wzmak napędza.
Tyle, że my tu piszemy o pogodzeniu stereo i KD, czyli wzmaku który RÓWNIEŻ ma służyć jak końcówka w systemie wielokanałowym i wówczas żródło nie leci bezpośrednio do wzmaka (to o czym piszesz), a leci przez ampli, a ten "przepuszcza" na wzmak.

Pominę już fakt, że:
1. "Przepuszczanie" sygnału przez ampli który podaje sygnał na wzmacniacz (w KD) zależne jest też od jakości elektroniki w amplitunerze (czyli tzw. PRE/PRO)
Dlatego, tanie ampli są kiepskie do takich zabaw i takie łączenie ze wzmakiem nie wiele daje, za to sprawdzi się w stereo jak podepniemy bezpośrednio pod wzmacniacz (np.) CD i ominiemy siłą rzeczy ampli.
2. To o czym piszemy, to brzmienie wzmacniacza w porównaniu z brzmieniem ampli. Jeżeli odpalimy film i fronty nam napędza wzmak, a resztę ampli to może się zdarzyć, że nie będzie spójności, a spójność brzmienia w KD to podstawa.

Dlatego pisałem, że do KD kupuje się końcówki, bo one zazwyczaj lecą na wszystkie kanały.
Dodatkowo ja nie jestem zwolennikiem podpinania wzmacniacza który skrajnie się różni od ampli.
W KD tak się nie robi, ale jak komuś nie specjalnie na tym zależy, za to woli stereo, to jak najbardziej (odpada przepinanie kabli).
 
Ostatnia edycja:
Chwilka bo zgłupiałem .. :) ale jak słuchasz stereo na wzmaku to jaki to ma wpływ że jest on podpięty do amplitunera ? Przecież to na jakość tego co prezentuje dany wzmak nie wpływa... Czy coś źle skumałem :)

A gdzie jak napisałem, że ma ? :) Oczywiste, że jak mamy wpięte źródło do wzmacniacza to amplituner jest wyłączony w żadnego wpływu nie ma.

Sam wzmacniacz wpięty do amplitunera kd ma wpływ na kino domowe. To co wyżej Armanig napisał.
 
Ostatnia edycja:
Panowie, mam nadzieję że doradzicie w wyborze. Aktualnie jeszcze na wynajmowanym mieszkaniu cieszę się tym co mam (stopka), jednakże coraz bliżej odbioru własnego M i coraz częściej zastanawiam się nad wykończeniem salonu.

Z racji małego pomieszczenia (17m2) początkowo miałem iść w standardowe 5.1, ale ostatnio większego klina zasadził mi DrWredman ze swoim Atmosem.

Plan byłby taki: oczywiście dokupienie frontów wstępnie Taga F-60, S-90 na tył, a na sufit np. Taga RB-650 + oczywiście zmiana amplitunera na taki który obsługuje Atmosa, wstępnie myślałem o Onkyo TX-SR444/TX-NR555/TX-NR656 lub Sony STR-DN1080 (nie musiałbym zmieniać BD) oraz z czasem wymiana suba.

Czy takie rozwiązanie miałoby sens i zastosowanie na takim metrażu? Całkiem fajnie to wygląda, pytanie czy dobrze by to zagrało u mnie? Sofa pewnie będzie przy samej ścianie więc tylne już nie będą dobrze ustawione, myślałem też o dipolach bądź ustawieniu jak u Bipo. Co o tym sądzicie?

25q80zp.jpg
 
Jak słuchasz na wzmaku do którego masz wpietę skrzynki (czyli 2szt.), to naturalnie, że nie ma żadnego wpływu. To wzmak napędza.
Tyle, że my tu piszemy o pogodzeniu stereo i KD, czyli wzmaku który RÓWNIEŻ ma służyć jak końcówka w systemie wielokanałowym i wówczas żródło nie leci bezpośrednio do wzmaka (to o czym piszesz), a leci przez ampli, a ten "przepuszcza" na wzmak.

Pominę już fakt, że:
1. "Przepuszczanie" sygnału przez ampli który podaje sygnał na wzmacniacz (w KD) zależne jest też od jakości elektroniki w amplitunerze (czyli tzw. PRE/PRO)
Dlatego, tanie ampli są kiepskie do takich zabaw i takie łączenie ze wzmakiem nie wiele daje, za to sprawdzi się w stereo jak podepniemy bezpośrednio pod wzmacniacz (np.) CD i ominiemy siłą rzeczy ampli.
2. To o czym piszemy, to brzmienie wzmacniacza w porównaniu z brzmieniem ampli. Jeżeli odpalimy film i fronty nam napędza wzmak, a resztę ampli to może się zdarzyć, że nie będzie spójności, a spójność brzmienia w KD to podstawa.

Dlatego pisałem, że do KD kupuje się końcówki, bo one zazwyczaj lecą na wszystkie kanały.
Dodatkowo ja nie jestem zwolennikiem podpinania wzmacniacza który skrajnie się różni od ampli.
W KD tak się nie robi, ale jak komuś nie specjalnie na tym zależy, za to woli stereo, to jak najbardziej (odpada przepinanie kabli).

Wszystko jasne - ja to rozumiem tylko przez moment deko się zakręciłem.. :) ale jest tak jak myślałem do tej pory :) i zgadzam się - sam też jakbym robił salę kinową to kupiłbym KM, a jakbym miał możliwości i lokalowe i finansowe to odrębny bym sobie zrobił jeszcze pokoik ze stereo.. ale pomarzyć zawsze można.. to nic nie kosztuje.. Dlatego Ci co myślą o połączeniu to powinni brać pod uwagę odpowiedni amplituner żeby PRE było w nim na odpowiednim poziomie..
 
Sprawdzę na 100%. Teraz wszystko Klipscha mnie interesuje, także ocenimy.
Spore są, ale central wymiata. To jest właśnie to co lubię w takich setach.
 
Do góry