Co to znaczy jedno ustawienie do wszystkiego???
Jakie wash and go?
Wash and go, to jest zrobienie kalibracji i pozostawienie ustawień które narzucił ampli (!)
Dlatego pierwszą czynnością jaką należy wykonać, to poprawki.
Instrukcje od ampli (w kontekście kalibracji) na dzień dobry można sobie odpuścić, a do definicji ustawień odsyłam do żródła.
Cały wątek kalibracyjny o tym mówi, mamy linki do żródła z wyjaśnieniem + setki osób potwierdzających zasadność ustawień.
Bipo pytał o konkretne ustawienia i dostał konkretną odpowiedż, na miarę tego wątku, bez głębszej analizy, a podstawą takich pytań (z założenia) są odsłuchy przy żródle BR.
Gdyby pytał jak odsłuchiwać w nocy, dostałby taką odpowiedż.
Pomijając już samą akustykę, rozstawienie, dobór (osobny temat), poprawna kalibracja (punkty pomiaru, ilość, wysokość, odległość itp.) zostaje nam korekta.
Korekta ustawień narzuconych przez ampli.
Cała reszta to pitu pitu, i nie ma nic wspólnego z meritum.
Idąc do kina, czy salonu audio, nie interesują nas radia, tv, mp3, nocne odsłuchy i inne bzdety.
Interesuję nas brzmienie w KD, na możliwie jak najlepszym żródle.
Stereo to osobny temat i rządzi się innym prawami.
Jeżeli chcemy przeprowadzać odsłuchy w każdych innych warunkach jak te które nas głównie interesują, to mamy cały szereg ustawień.
Od Dyn.Vol, poprzez cięcie pasma, M-Dax, LFC, kończąc na manualnych ustawieniach.
Pomijając już fakt, że pewnie i tak większość ustawia jak chce (zgodnie z preferencjami) to jednak proponuję nie zaśmiecać tutaj, a pisać w wątku kalibracyjnym.