Nie no pewnie grałem mniej niż Wy, ale nie było to mało. Zalogowałem się z ciekawości na killzone.com i tam sprawdziłem - skończyłem na randze podpułkownik.
Statystyka
141 - Rozegrane gry
76 - Wygrane gry
64 - Przegrane gry
3 - Zremisowane gry
a więc chyba przyznasz, że starałem się grę polubić.
Z kolei osoby krytykujące MW2 najczęściej bądź wcale nie grały bądź zagrały u kolegi.
W takim razie grałeś mniej więcej tyle ile ja...może troszkę mniej, tym bardziej dziwi mnie, że masz taka opinię, może za mało specjalizacji oblookałeś??? Dla mnie akurat Sniper to nuda i dłużej nim się nie bawiłem, ja lubię gdy się coś dzieję i kiedy wnoszę do gry cos więcej niż liczba fragów, dlatego lubiłem stawiać wieżyczki i udostępniać skrzynie z amunicją, a także dawać strefy zrzutu, fajne także jest przebiranie się za wroga...znalazłem w tej grze wiadra funu dlatego dziwiłem się temu, że ty ich nie odnalazłeś...z drugiej strony nie wiem czy nie ma lepszych pozycji, bo mnie jakoś fpp na konsoli nie ciągną i ta jest jedyną.