[Nasze Zestawy AV] Moje zabawki

Drunk

New member
Bez reklam
Tak, były sprzedawane jako "imitacja Oyaide", a loga tej firmy nigdzie nie ma, nawet na kartoniku :) Nie mniej jednak nie jest to żaden badziew tylko porządnie wykonana rzecz. Totalny badziew to jest np. OSPEL, który rozpada się w dłoniach, a gwint przekręci nawet dziecko ;)
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
To mam coś dla KOlegi Armaniga bo lubi tę firmę z tego co pamiętam ( co prawda chodziło o kolumny, ale ...), wczoraj oglądałem również i takie zabawki .. cieszą oko i pewnie dobrze grają, niestety cena dla wybranych :) i patrząc ile kosztuje taki zestaw to jednak wolałbym, końcówkę mocy, przedwzmacniacz i cdik od Accu oczywiście patrząc , że miałbym większy salon :) aby tyle elektroniki postawić tej wielkości.



czy coś zauważyliście nietypowego ?? :)





Szuflada na płytę tez rzadko spotykana tej wielkości
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
To mi się popie.. :) ja jakoś myślałem, że T+A ... ale powiem Ci, że też to fajnie wygląda i podobno całkiem fajowo gra, tylko z ceną przesadzili.. przynajmniej tak wiele osób mówi.
Dystrybutor w Krakowie to kumpel może je śmignąć na testy :) teraz od nich testuje MA platinum II 300.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Miałem brać cały set MA PL 300, ale tak jak napisałem w innym wątku, za zupełnie inną cenę (okazyjną), tyle, że ta okazyjna cena też nie była mała i wówczas po głowie chodziły mi już B&W, a te znowu potrzebują elektrowni żeby cokolwiek zagrały i... dałem sobie spokój.

Co do Tad'ów, to nie dla psa kiełbasa, ale nawet gdyby była kasa, to znowu potrzebują przestrzeni, a ja nie należę do osób które inwestują w sprzęt zamiast w większe mieszkanie/dom, chociaż i znam takich.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Dokładnie do wszystkiego trzeba mieć dystans, a jak się kupuje pewne kolumny i się powiedziało A to potem trzeba powiedzieć B i C 😜 W przeciwnym razie niema sensu pieniądzy wydawać. Nie wspominając o przestrzeni żeby sprzęt miałczym oddychać.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Bipo ja słuchałem je przez jakieś 60 min, a testuje je kumpel, więc nie chce wkładać zdjęć z jego mieszkania. Generalnie mówiąc niezłe kolumny tylko nie za tę cenę. Choć jak wyciągnął z pudełka to brzmiały tragicznie.. ale po dwóch dniach nabrały charakteru. Będąc szczerym wolałbym kupić coś innego... Kiedyś ceny Platinum były ok do swojej wartości, teraz ceny tych kolumn są z kosmosu. Lepiej kupić np. Focale sopry II, Olimpijki III, B&W 804D3. Choć na pewno ile ludzi tyle będzie opinii. Ja bym nie kupił. Do wszystkich wymienionych wyżej kolumn już trzeba by było dołożyć mniej lub więcej, ale warto według mojego gustu.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Jak ktoś ma ochotę to zapraszam do lektury, w sobotę odbył się pokaz topowego Acuu z topowymi Dynkami, a do tego wiadomo topowe siltechy i acrolinki i świetny gramofonik Transrotora.. Miałem ochotę tam się pojawić niestety miałem umówione dwie firmy odnośnie klimy i trzeba było pełnić obowiązki gospodarza domu.. ale na pewno znając nautilusa będą kolejne pokazy..


https://soundrebels.com/dynaudio-evidence-master/
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Nie wiedziałem gdzie to wkleić to postanowiłem w swoim wątku.. byłem teraz u Mamy i robiłem porządki w domu rodzinnym i trzeba było pożegnać się z kasetami magnetofonowymi z lat młodości. I tak sobie pomyślałem ile razy każdy z nas coś musiał się pozbyć co kiedyś się używało. Począwszy np od kaset VHS, właśnie poprzez kasety magnetofonowe itp.. ja takich pudełek 4 wyrzuciłem do śmietnika powiedzmy dobre ponad 300 kaset... i powiem szczerze, że troszkę żal i nawet nie chodzi o kasę, pomimo, że to małe nie były pieniądze, tylko o fakt jakby człowiek coś wycinał ze swojego życia.. dziwna sprawa .. a może to kwestia, że w niedługim czasie będę też sprzedawał dom rodzinny i może to też jakiś wpływ ma na tą sytuację. NIe wiem czy Wy również macie podobne odczucia jak czegoś się pozbywacie , co kiedyś używaliście, czy raczej nie ma to znaczenia .

free photo hosting
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Ja jestem tak "glupi" ze do dzis mam prawie wszystkie swoje telefony. Zamiast sprzedawac na biezaco.

Ja nie potrafie sprzedawac oddawac swoich starych rzeczy.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Kaset nie wywalam. Mam tony tego. Niedawno odpaliłem kilka, działało :D ale przeraziła mnie jakość, a raczej to, że kiedyś sie tego słuchało. Tak było, liczyła się muzyka i był banan na twarzy, a to, zę szumi... :D
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Słuchało i człowiek był zadowolony :) tak to jest, że kiedyś nie szukało się jakiejś super jakości, a miało po prostu grać.
 
Ostatnia edycja:

abdul0412

New member
Bez reklam
Jak odpalilem pierwsza swoja cd to nie bylem do konca zadowolony bo mimo ze jakosc lepsza to wydawala mi sie zbyt kliniczna. Jednak ten szum kaset to bylo cos.. Dlatego chyba znaczna czesc ludzi wraca do winyli.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Winyl to coś więcej niż muzyka.. tylko trzeba umieć to zrozumieć.. i ta cała otoczka która towarzyszy słuchaniu płyty... dlatego ja nigdy nie przerzucę się na muzykę z neta.. to nie dla mnie.. muszę mieć w ręku fizyczną płytę, wyczyścić ją, włożyć do szuflady .. :)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ja wywaliłem lata temu. Z bólem, ale już miejsca nie było.
Kręcenie głowicy, czyszczenie jej, a czasem wymiana.
Najlepsze były składanki, przegrywanie od znajomych lub nagrywanie z radia.
Ja myślę, że do winyla wracają ludzie z tamtej epoki, wielu broni się przed strumieniem, plikami. Sam byłem tego przykładem.
Teraz widzę, że nie ma sensu przed tym uciekać.
To tak jak z filmami na VHS, DVD, BR, UHD.
Setki tego walało się po domu, sam zakup, uruchomienie, książeczki, okładka, pudełko. Cały rytuał przed seansem, ale dziś mi przeszło. Wolę odpalić tv, wrzucić na duży tv setki filmów i przebierać dowoli.
Dlatego też zgrałem swoją kolekcje filmów BR na dyski twarde do HTPC.
W komforcie mega różnica, ale również dostęp do dowolnych fragmentów.
Można więcej przetestować, nacieszyć się konkretnymi scenami. Jest o niebo lepiej.
A, że nie ma już rytuału i otoczki? No nie ma, a są też plusy.
Rytuał był naście lat temu, już wystarczy sentymentów.
 
Ostatnia edycja:

DrWredman

Active member
Moje kasety też przy okazji którejś przeprowadzki poszły do śmietnika.
Ale kilka zostało i jest gdzieś w domu i chyba kilka u mamuśki. Mogę je odtworzyć tylko na mini-wieży SHARP. :D
Szkoda, że nie mam miejsca bo skusiłbym się na jakiegoś Deck'a Technics'a i przegrał kilka płyt z CD :D
Do winyli wróciłem bo zepsuty gramofon leżał w szafie i ok. 30 płyt. Sam byłem ciekaw jak to gra. Wkręciłem się do tego stopnia, że go naprawiłem, a ostatnio wyszukałem troszkę lepszy sprzęt i teraz raz na jakiś czas słuchamy w domu winyla. Żonie nawet łatwiej jest obsłużyć gramofon niż odpalić płytę CD albo Spotify.
Czasem kupię jakąś płytę, a czasem coś dostanę. Przynajmniej teraz wszystkie prezenty mam trafione ;D.
Sprzęt z tamtych lat ma swój klimat, ale ten kto tego nie doświadczył nie będzie wiedział o czym się tutaj rozmawia. ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Właśnie o ten klimat m.in chodzi, dlatego małolaty już się tak nie bawią.
Stety lub nie, dla mnie bez różnicy. Ja ich rozumiem.
Ja na pewno bym przytulił jeden z tych cudeńków dizajnerskich które widuje co roku na AS.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Pewnych rzeczy się nie zatrzyma bo czas leci a technologia i przyzwyczajenia do lepszego robi swoje. Ja jestem starej daty i tak jak Ty Lolek Lubie fizyczny nośnik i tego nie zmienie. Cóż że mam kilka tyś plików plików na dysku skoro i tak bardziej wolę odpalić płytę.
Mój syn pewnie jak podrośnie już przejdzie na pliki ale może zaszczepie u niego miłość do nośnika. ..:)
Ja u siebie na półce posiadam do dnia dzisiejszego kasety VHS tylko nie mam ich na czym otworzyć ... :-(
 
Do góry