Czyli nie ma wątku, bo wiem że kiedyś o tym temacie rozmawialiśmy.... to o tym później.
Wkońcu po wielu latach (ok 9lat) padł mój poczciwy blu ray panasonic DNP 300. Naprawa lasera jak dla mnie już mija się z celem. Dlatego nadarza się okazja na zakup nowego player. Panasonic swoje już odpracował, tyle lat działał bez zarzutu...

Z uwagi na to, iż znowu pojawia się zapytanie czy to już ta pora na przesiadke na UHD? Jak dla mnie po wielu przemyśleniach odpowiedź brzmi nie. Jeszcze się wstrzymam ponieważ:
- posiadam dużą kolekcje płyt blu ray, które w większości kupuje w promocjach.
- płyt UHD nie mam ani jednej a ceny skutecznie mnie odstraszaja ok 140zl. Jak mam za każdy film tyle płacić to ja dziękuję. Interesują mnie tylko z napisami pl.
- nie posiadam TV ani projektora 4k, a najtańszy obecnie projektor z natywnym 4k kosztuje ok. 21tys co również mnie jeszcze nie zachęca do kupna z uwagi iż obecny ma się jeszcze dobrze...
- ponadto musiałbym robić remont i puszczać nowy kabel, który by przepuścił 4k. Co łącznie z zakupem samego projektora skutecznie mnie wyleczyło z przesiadki na nowy format. Na chwilę obecną mnie nie stać wywalić tyle kasy..
Tak więc zostają na placu boju 3 blu ray :
- oppo 103d
- oppo 203
- denon 3313
Denon by mi pasował do zestawu ale samo urządzenie niestety odstaje możliwościami i obsługa od reszty playerów, dlatego odpada.
Oppo 203 nie posiada darbee ale obsługuje UHD na których mi nie zależy obecnie.
Dlatego wybór padł na oppo 103d, z uwagi że znam ten player doskonale, bo miałem go u siebie na testach w domu oraz posiada wszystko czego potrzebuje łącznie z procesorem darbee który robi kapitalna robotę. Ponadto dostałem go za bardzo dobrą cenę.
Jeśli kiedyś będę chciał przejść na UHD, to się sprzeda 103d i dołoży do 203...

Do stereo mam osobny system wiec tym sobie głowy nie zawracam...

Jak to się mówi jest oppo a potem długo, długo nic i reszta playerów...