[Nasze Zestawy AV] Mój wielofunkcyjny pokój
- Thread starter Bipo
- Rozpoczęty
Chyba nie tak łatwo. Przecież w x.x.2 głośniki sufitowe, "powiedzmy są nad głową". Jeśli chcesz rozbudować do x.x.4, to dwa "musiałby być za głową, dwa przed" (CELOWO CUDZYSŁÓW).Dokładnie te mam w planach....podejrzewam, że a jak kiedyś będzie możliwość dołożenia dwóch kolejnych to się dołoży...
Skoro testujesz, rób jeszcze drugi taki stojak i jazda. Ja też testowałem z 2 i 4. Zdecydowałem się na 4. Szkoda potem drugi raz tej samej roboty
To fakt, może drogi nie są, ale trzeba jeszcze je jakość obudować, dokupić obudowę, zrobić, lub kupić specjalną "torbę" z wełną na głośniki, tylko te 8 cm...
I tu jest właśnie kolejny problem aby te głośniki jakoś w miarę zagrały musze dodatkowo je zabudować a w 80mm już tego nie zrobię. .. Jak bym robił od podstaw zabudowę k/g to niebyło by problemu. Zrobiłbym Skrzyneczki z wygluszeniem a do tego dopasować zabudowę sufitu..... tylko jest to związane z ponownym przeprowadzeniem remontu w salonie na co moja żona się już nie zgodzi....
Jest jeszcze inne rozwiazanie:
Glosniki odbijajace dzwiek od sufitu, myslalem ze to.bajer ale kef tez to promuje:
Głośniki Hi-fi - Seria R - Omo?wienie - KEF Poland
http://www.kef.com/uploads/images/en/r/setup_atmos_pl.htm
Chociaz zapewne "polsrodki" to.nie dla ciebie xD
Glosniki odbijajace dzwiek od sufitu, myslalem ze to.bajer ale kef tez to promuje:
Głośniki Hi-fi - Seria R - Omo?wienie - KEF Poland
http://www.kef.com/uploads/images/en/r/setup_atmos_pl.htm
Chociaz zapewne "polsrodki" to.nie dla ciebie xD
Myślę, że na pewno u Bipo to nie przejdzie
Te Heco do zabudowy mają głębokość prawie na styk, więc na pewno ich do skrzynek nie wsadzisz.
Ewentualnie boki porządnie a z tyłu tylko watę na tyle na ile się uda wcisnąć?
Myślę, że powinno być dobrze.
Ja ustawiałem w ampli jako środkowe, ale napisałem że jak dla mnie najlepiej grają umiejscowione nie centralnie nad głową a z przodu tak min. z 1m. Moim zdaniem w tedy bardzo fajnie słuchać płynne przejście od przednich i kąt natarcia dżwięku ale to są tylko moje spostrzeżenia...
Od żony mam zielone światło na montaż głośników ale bez ponownego remontu salonu teraz trzeba to dobrze obmyśleć tak aby był atmos ale bez kucia i demolki salonu...
Od żony mam zielone światło na montaż głośników ale bez ponownego remontu salonu teraz trzeba to dobrze obmyśleć tak aby był atmos ale bez kucia i demolki salonu...
Ostatnia edycja:
Dobrym testem na montaż jest wrzucenie niezależnego materiału na sufitowe.
Chodzi o to, żeby cały czas coś tam grało.
Następnie odsłuch wrażeń (locie) i odpowiednia lokacja.
Dobrze jest wrzucić (m.in.) lektora. Zrozumienie słów i siła głosu da konkretny pogląd na sytuacje.
Powiem tak, u mnie niemal centralnie na głową dają najlepsze wrażenia.
Pokrywa się to z zalecaniami Dolby.
Wystarczy jednak przesunąć lekko do przodu i znacząco zmienia się siła i jakość dźwięku.
Czyli coś w ten deseń:
Byłem ostatnio też w pewnym "molochu", głośnik centralnie zwisał z sufitu, a z głośnika "prezentacja" i co ciekawe, również idealnie było nad samą głową, klarownie i najwyraźniej słyszalne, ale już krok do przodu/tyłu wrażenia całkowicie inne.
Chodzi o to, żeby cały czas coś tam grało.
Następnie odsłuch wrażeń (locie) i odpowiednia lokacja.
Dobrze jest wrzucić (m.in.) lektora. Zrozumienie słów i siła głosu da konkretny pogląd na sytuacje.
Powiem tak, u mnie niemal centralnie na głową dają najlepsze wrażenia.
Pokrywa się to z zalecaniami Dolby.
Wystarczy jednak przesunąć lekko do przodu i znacząco zmienia się siła i jakość dźwięku.
Czyli coś w ten deseń:
Byłem ostatnio też w pewnym "molochu", głośnik centralnie zwisał z sufitu, a z głośnika "prezentacja" i co ciekawe, również idealnie było nad samą głową, klarownie i najwyraźniej słyszalne, ale już krok do przodu/tyłu wrażenia całkowicie inne.
Ostatnia edycja:
Wszystko ładnie pięknie ale to się sprawdzi w przypadku kiedy masz tylne kolumny odsunięte od miejsca odsłuchowego w tył. w przypadku np. Kolegi lipet gdzie ma centralnie dosunięta sofe do ściany a nad nią ma tylne kolumny a jeszcze nad nimi głośniki od atmosa to tworzy mu się jedną ściana dźwięku. Brak w takiej konfiguracji separacji kanałów. W takim przypadku jest dużo lepiej jak da się sufitowe do przodu tAK aby głośniki od atmosa i tylne nie były w jednej plaszczyźnie pionowej. Robiłem u siebie to ustawienie bo miałem kanapę dosunietą prawie do ściany i nie za bardzo mi się to podobało. Wszystko się zmieniło jak wyjechałem z miejscem odsluchu 1.3m od tylnej ściany do przodu. W takim przypadku można stosować zalecenie dolby atmos to co wkleił kolega Armaning. Jak miałem kanapę przy tylnej ścianie i kolumny wysunięte min.ten 1m do przodu to było jak dla mnie dużo lepiej słychać niż jak bym miał centralnie nad głową (zaznaczam sofa przy ścianie! ). Dużo zależy niestety od naszych rozstaw ów mebli i ich możliwości przesuwania... bo jak się żona upsze że ma być sofa/narożnik pod ścianą a nie na środku salonu to z atmosu lipa...
bo jak się żona upsze że ma być sofa/narożnik pod ścianą a nie na środku salonu to z atmosu lipa...
Ostatnia edycja:
Zalecenie Dolby się sprawdza i nie bez kozery jest takie, a nie inne.
Problem polega na tym, że sporo osób ma inne pomieszczenia (proporcje długości i szerokości)
Jest sporo o tym na zagranicznych forach.
Ja co prawda mam 7.1.4, ale kilka dni testowałem każdą możliwą konfigurację, a pokój (proporcje) u mnie są w miarę sensowne do odsłuchów i poniekąd sprawdza się z typowymi zaleceniami (odpowiednie kąty/rostaw - względem słuchacza). Głównie chodzi tu o 5.1
To samo jest z bocznymi, są daleko od słuchacza - a wrażenia są bez porównania lepsze jak wrzucenie ich na kupę (czyli w wąskich i dłuższych pomieszczeniach).
Testowałem je na kilku mieszkaniach, to są druzgocące różnice jeżeli chodzi o surroundy.
Widz polega na tym (i tu się zgadzam), że w przypadku pomieszczeń dłuższych, umiejscowienie sifitowych nieco dalej, może wypełnić lukę która zrobiłaby się na środku (długiego) pomieszczenia (przy x.x.4 nie ma tego problemu).
Tyle, że wypełniając tą "dziurę" przy jednoczesnym wysunięciu aż nadto tracimy sporo detali z góry.
Czyli coś za coś.
Doświadczenia o których pisałem wyżej to potwierdzają.
Natomiast w wielu pomieszczeniach (tych bardziej przyjaznych), nie ma takiej potrzeby i sufitowe przy x.x.2 śmiało montujemy zgodnie z zaleceniami. W praktyce u mnie się to sprawdzało również najlepiej.
Podsumując, zalecenia Dolby są ok i się pokrywają z moimi doświadczeniami, ale naturalnie trudno polemizować jak to się ma do innych warunków lokalowych.
Także ja Ci Bipo kibicuje, sam wiesz jakie masz pomieszczenie i co u Ciebie najlepiej gra
Problem polega na tym, że sporo osób ma inne pomieszczenia (proporcje długości i szerokości)
Jest sporo o tym na zagranicznych forach.
Ja co prawda mam 7.1.4, ale kilka dni testowałem każdą możliwą konfigurację, a pokój (proporcje) u mnie są w miarę sensowne do odsłuchów i poniekąd sprawdza się z typowymi zaleceniami (odpowiednie kąty/rostaw - względem słuchacza). Głównie chodzi tu o 5.1
To samo jest z bocznymi, są daleko od słuchacza - a wrażenia są bez porównania lepsze jak wrzucenie ich na kupę (czyli w wąskich i dłuższych pomieszczeniach).
Testowałem je na kilku mieszkaniach, to są druzgocące różnice jeżeli chodzi o surroundy.
Widz polega na tym (i tu się zgadzam), że w przypadku pomieszczeń dłuższych, umiejscowienie sifitowych nieco dalej, może wypełnić lukę która zrobiłaby się na środku (długiego) pomieszczenia (przy x.x.4 nie ma tego problemu).
Tyle, że wypełniając tą "dziurę" przy jednoczesnym wysunięciu aż nadto tracimy sporo detali z góry.
Czyli coś za coś.
Doświadczenia o których pisałem wyżej to potwierdzają.
Natomiast w wielu pomieszczeniach (tych bardziej przyjaznych), nie ma takiej potrzeby i sufitowe przy x.x.2 śmiało montujemy zgodnie z zaleceniami. W praktyce u mnie się to sprawdzało również najlepiej.
Podsumując, zalecenia Dolby są ok i się pokrywają z moimi doświadczeniami, ale naturalnie trudno polemizować jak to się ma do innych warunków lokalowych.
Także ja Ci Bipo kibicuje, sam wiesz jakie masz pomieszczenie i co u Ciebie najlepiej gra
Ostatnia edycja:
