[Nasze Zestawy AV] Mój wielofunkcyjny pokój

JanVid

New member
@JanVID jak wszyscy beda myslec tak jak ty. To wogole nie bedziesz mial filmow. ....

.... no dobra :) )) ... to się już nie odzywam bo jeszcze przeczytają i faktycznie przestaną :-(


Na Harry Pottera ???? :shock: no bez jaj ... no i co z tego jak polskiego brak w audio i napisach oraz nie w 4K :) .... to może w kraju angielski bądź kataloński wprowadzimy jako język urzędowy ???
 
Ostatnia edycja:

Savron

Well-known member
Bez reklam
Nie generalizuj i wyobraź sobie, że nawet i w XXI wieku są miejsca, gdzie nośniki fizyczne są jedyną możliwością legalnego obejrzenia materiału dobrej jakości.
Jeśli wiesz gdzie, to za naprawdę niewielkie pieniądze można płyty UHD kupić i dosłownie bez straty je odsprzedać.
Bipo większość z tych filmów nabył za ułamek cen polskich.

Poza tym, niech każdy robi jak uważa.

BIPO, gratuluje kolekcji. Brawo Ty!
Z Twojego pozwolenia , parę słów odnośnie kolekcji i wpisu JanVid.
HENRY, ile oddałeś za tę filmy , które teraz wystawiłeś na sprzedaż? Myślę że tak z 350-400 zt, jeżeli nie więcej. :p. Ile teraz za nich chcesz? Nu właśnie.:shock: Wiem,bo sam kupowałem i kupuje, niestety, filmy. Oczywiście że każdy ma prawo wyboru i td. Ale teraz mówię od serca: czy żałuje że wyrzucałem tyle kasy na fizyczne nośniki i zbierałem pudelki , które zajmują miejsca , potrzebują szafek, ochrony , szacunku i innych pierdoł. Tak ,żałuje i to bardzo!!. A w tym wypadku, jak nie jest gorzko w tym przyznać sie, JanVid ma racje.
Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:

Henry

Active member
Bez reklam
HENRY, ile oddałeś za tę filmy ...
Przyjacielu, na szybko licząc niech będzie 5 dych za szt.
Czy żałuję? Nie. Obejrzałem, kilku znajomych również i za ułamek ich wartości chcę sprzedać, nich kogoś innego też cieszą.
Sam najlepiej wiesz, że nie samą kasą człowiek żyje, a zrobienie komuś prezentu, też cieszy ;)
 

mac-ony

Well-known member
Bez reklam
Czemu zawiść ? Praktyczne podejście , tak to się nazywa . Kolega JanVid ma 100% racji .
Cała zabawa w KD i stereo , to tylko strata czasu i pieniędzy ( i nerwów )
Sam na żonglowaniu sprzętem straciłem mnóstwo kasy , a mogłem zainwestować w 2-3 mieszkania jak były, po 40-50000 PLN.
A , tak mam tylko dom i 2 mieszkania , a nie 5 :(

Inwestujcie panowie dalej w "Złote Kury" , powodzenia
 

Henry

Active member
Bez reklam
to tylko strata czasu i pieniędzy ( i nerwów )
Po co za samochód płacić 100, 200 czy 50 tyś... przecież to strata pieniędzy, zdrowiej i taniej rowerem jeździć, piechotą chodzić... a ile kasy się traci przez te kilka lat.
Możemy się przerzucać tak głupimi argumentami, a każdy niech robi swoje i uważa to, co wg. niego słuszne.
 

Ataszek

Active member
Bez reklam
Czemu zawiść ? Praktyczne podejście , tak to się nazywa . Kolega JanVid ma 100% racji .
Cała zabawa w KD i stereo , to tylko strata czasu i pieniędzy ( i nerwów )
Sam na żonglowaniu sprzętem straciłem mnóstwo kasy , a mogłem zainwestować w 2-3 mieszkania jak były, po 40-50000 PLN.
A , tak mam tylko dom i 2 mieszkania , a nie 5 :(

Inwestujcie panowie dalej w "Złote Kury" , powodzenia

Kasa, kasa, kasa i tylko kasa - wiem że w obecnych czasach rządzi $ ale bez przesady.
Źle Ci się żyje bez tych 3 dodatkowych mieszkań ?
Pasje/zainteresowania to coś czego nie da się zmierzyć miarą pieniądza.
Każdy ma zresztą inne podejście do życia : jedni "żyją" inny "wypychają skarpety $"
 

zochu91

Klub HDTV.com.pl
VIP
Kasa, kasa, kasa i tylko kasa - wiem że w obecnych czasach rządzi $ ale bez przesady.
Źle Ci się żyje bez tych 3 dodatkowych mieszkań ?
Pasje/zainteresowania to coś czego nie da się zmierzyć miarą pieniądza.
Każdy ma zresztą inne podejście do życia : jedni "żyją" inny "wypychają skarpety $"

Dokładnie,
Każdy podchodzi do wydawania pieniędzy na swój sposób. Jeden pcha w skarpetę, drugi żyje od pierwszego do pierwszego (szczerze? nie czaję ani jednych ani drugich) a kolejni spełniają swoje marzenia przy zachowaniu zdrowego rozsądku. I nikt nie powinien nikogo krytykować za to jak realizuje swoje pasje.
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Kasa kasa kasa...
Wiem jak to jest byc sknera, bo cale zycie rodzice wychowywali mnie na oszczednego, zebym oszczedzal, zebym nie wydawal niepotrzebnie kasy, na co ci to itp.

Jak to wyglada po 20 latach?
Koledzy wspominaja sie jak to bylo na wycieczce szkolnej w zakopanym a ja moge im sie pochwalic ze mialem 100zl na koncie. Do takiego stopnia bylem sknera ze wolalem kase na konto wzucic niz na wycieczke szkolna pojechac.

Do dzis mam pozostalosci po tym wychowaniu, nie wiem czy to nie jakas choroba czy skrzywienie psychiczne :) Zawsze na wszystko zaluje, miesiac szukam, kupuje najtansze i potem zaluje bo kupilem gowno.

Odkad sie ozenilem to troche zona mnie "stacza" na droge rozpusty :p

Dzisiaj uwazam inaczej. Jak kogos stac to niech sie bawi. Od tego jest zycie, drugiego nie dostaniemy. Jezeli koszt hobby to tylko maly ulamek naszych przychodow/oszczednosci to czemu nie?

Raz zamknalem oczy i kupilem monitor za 2000zl jestem mega zadowolony, potem drugi raz zamknalem oczy i kupilem flagowy telefon za 3500zl Czy to jest glupota? Moim zdaniem taka sama jak kupno oryginalnych plyt, ale ciesze sie jak gwizdek ze te rzeczy kupilem.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Napisze kilka słów od siebie....
Kino i stereo jest moja pasją od ok 20lat. Od zawsze fascynowały mnie filmy oglądane na dużym ekranie z dobrym nagłośnieniem oraz słuchanie muzyki na przyzwoitym stereo. Marzyłem aby przenieść kiedyś duży ekran z kina do swojego domu. Od kiedy to się stało ok 10 lat temu, czerpie niesamowita radość i przyjemność z oglądania swoich ulubionych filmów na swoim sprzęcie w domowym zaciszu. Marzenia się spełniają tylko trzeba do nich dążyć.. :)

Nie zmieniam sprzętu jak rękawiczek, tylko średnio raz na 7-10 lat chyba, że coś ewidentnie mi przeszkadza i zakup po pewnym czasie zaczyna mocno przeszkadzać.

Cała moja kolekcje filmów kupuje przeważnie na promocjach, rzadko kiedy kupie płytę po normalnej cenie. Nie kupuje wszystkiego a tylko te filmy, które chce mieć w kolekcji do obejrzenia wtórnego lub wcześniej oglądałem.

Niestety ale jestem z tych co ogladaja nie ktore filmy i po 20x i nic komu do tego. Trylogię Tolkiena ponad 30x a nawet i więcej...:)
Filmy 4k tak jak Henry wspomniał kupuje za granicą bo ceny u nas są z kosmosu. Nawet by mi przez myśl nie przeszło wydać za film więcej niż 100zł. Nie kiedy jak w święta w tej cenie w promocji mialem 3 filmy uhd. Tak 3 filmy a u nas 140 zł za jeden ( mocno kogoś poniosło z cena). Wiadomo trzeba często sprawdzać i polować na dany film niekiedy i ponad rok ale w końcu się okazja trafii...:). Niektórzy nie mają tyle cierpliwości i chcą już w danej chwili wyjścia płyty kupić film ich wola nic nam do tego. Mnie się nie spieszy, spokojnie sobie czekam może nie obejrzę od razu i przez to niektórzy się dziwią dlaczego oglądam dopiero film teraz jak wyszedł tak dawno... :)
Tak więc życzę wszystkim spełnienia marzeń, wiadomo że niekiedy bez odpowiednich funduszy się nie obejdzie ale powtarzam nie pieniądze są zawsze najważniejsze a radość i i czepanie przyjemnosci z naszych hobby czy AV czy innych...dlatego nie zaglądamy komuś do kieszeni i nie rozliczamy na co ktoś wydaje jego ciężko zarobione pieniążki bi to jego prywatna sprawa. Dziwię się również na temat tego jednego wpisu z uwagi że jesteśmy na forum hdtv związanym z kd i nie tylko. A to w jaki sposób ktoś obejrzy film czy posłucha muzyki to indywidualna decyzja. Jeden to zrobi z płyty drugi z pliku i nic nam do tego. To tak jakby na forum fotografii czepiał się bo ktoś dalej używa kliszy a przecież teraz robi się zdjęcia cyfrowe które są zapisywane na karcie lub w chmurze itd...:)
 

Ataszek

Active member
Bez reklam
I o to w życiu chodzi Lolo - cieszyć się trzeba z małych (i dużych też oczywiście) rzeczy :eek:k:
Wszystko z umiarem i w zależności od zasobności portfela ale co jest innego lepszego jak banan na twarzy nawet z pojedyńczej zakupionej nowej płytki CD która do nas dotrze ? :p
 

mac-ony

Well-known member
Bez reklam
Kasa, kasa, kasa i tylko kasa - wiem że w obecnych czasach rządzi $ ale bez przesady.
Źle Ci się żyje bez tych 3 dodatkowych mieszkań ?


Czulbym się bezpieczniej na starość z zapleczem $ :)

Sprzętu już nie ma , bo w sumie g... warty po tylu latach :(

Macie rację , niech każdy robi jak uważa . Chcę tylko , aby choć jeden koleś przemyślał temat i nie popełnił moich błędów z przed 16-18 lat . Wtedy zacząłem gonitwę za technologią i "uszatym skur..."
 

Ataszek

Active member
Bez reklam
Czulbym się bezpieczniej na starość z zapleczem $ :)

Najpierw trzeba dorzyć tej starości - a jak już będzie w końcu ta starość to będę chciał wspominać fajne chwile ze swojego życia a nie tylko czas kiedy ciułałem dutki ;) i nic poza tym.
Znam takich co się zarzynali w robotach na 2 etaty a teraz już ziemię gryzą :(
 
Ostatnia edycja:

ralfik77

Member
Bez reklam
Kasa kasa kasa...
Wiem jak to jest byc sknera, bo cale zycie rodzice wychowywali mnie na oszczednego, zebym oszczedzal, zebym nie wydawal niepotrzebnie kasy, na co ci to itp.

Jak to wyglada po 20 latach?
Koledzy wspominaja sie jak to bylo na wycieczce szkolnej w zakopanym a ja moge im sie pochwalic ze mialem 100zl na koncie. Do takiego stopnia bylem sknera ze wolalem kase na konto wzucic niz na wycieczke szkolna pojechac.

Do dzis mam pozostalosci po tym wychowaniu, nie wiem czy to nie jakas choroba czy skrzywienie psychiczne :) Zawsze na wszystko zaluje, miesiac szukam, kupuje najtansze i potem zaluje bo kupilem gowno.

Odkad sie ozenilem to troche zona mnie "stacza" na droge rozpusty [emoji14]

Dzisiaj uwazam inaczej. Jak kogos stac to niech sie bawi. Od tego jest zycie, drugiego nie dostaniemy. Jezeli koszt hobby to tylko maly ulamek naszych przychodow/oszczednosci to czemu nie?

Raz zamknalem oczy i kupilem monitor za 2000zl jestem mega zadowolony, potem drugi raz zamknalem oczy i kupilem flagowy telefon za 3500zl Czy to jest glupota? Moim zdaniem taka sama jak kupno oryginalnych plyt, ale ciesze sie jak gwizdek ze te rzeczy kupilem.
Ja na wycieczkę do Zakopanego pojechałem [emoji3]
Ale w tym roku byłem znów, żeby sobie odświeżyć pamięć [emoji3]

Zakopane Ci nie ucieknie ale ludzie tak.

Ja staram się mieć i "mieszkania, domy" i kasę na koncie i fajne autko i podróżować trochę i pooglądać i pograć.

Największy dla mnie problem, to brak czasu, żeby, to wszystko robić, no bo trzeba jeszcze pracować [emoji3]
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Lolo poczułem się jak kiedyś w domu rodzimym kasa,:kasa i jeszcze raz kasa,;nic tylko w chałupa najważniejsza..... :)
Ralfik i o to chodzi aby wszystko wyposrodkowac, ja również raz w roku wyjeżdżam z rodziną do ciepłych krajów co roku gdzie indziej aby coś zobaczyć i mieć co wspominać. Sprzęt to nie wszystko raz na kilka lat coś tam zmienić ale są też inne przejemnosci... :)
 

STELVIO

Well-known member
Bez reklam
Lepiej trochę grzeszyć, a potem żałować niż poźniej żałować, że się nie grzeszyło. Tak w skrócie. Odnosi się to chyba do wszystkiego.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Nie generalizuj i wyobraź sobie, że nawet i w XXI wieku są miejsca, gdzie nośniki fizyczne są jedyną możliwością legalnego obejrzenia materiału dobrej jakości.
Jeśli wiesz gdzie, to za naprawdę niewielkie pieniądze można płyty UHD kupić i dosłownie bez straty je odsprzedać.
Bipo większość z tych filmów nabył za ułamek cen polskich.

Poza tym, niech każdy robi jak uważa.

Dokładnie każdy niech robi tak jak mu pasuje i jeśli kogoś fizyczne nośniki cieszą to niech taka osoba kupuje i niech sobie je ogląda.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Wiem jak to jest byc sknera, bo cale zycie rodzice wychowywali mnie na oszczednego, zebym oszczedzal, zebym nie wydawal niepotrzebnie kasy, na co ci to itp.

U mnie było podobnie. Rodzice żyli raczej oszczędnie tzn "bez szaleństw" ale na mnie się to nie przełożyło :) Jak dostawałem kieszonkowe od razu oddawałem siostrze bo byłem u niej zadłużony na 2 miesiące do przodu :) A ile kasy za młodu poszło na balety :D Zbiegiem lat stałem się już bardziej rozsądny.



Wychodzę z założenia , że umiar oczywiście trzeba mieć. Nie zapożyczam się żeby kupować płyty czy sprzęt audio. Kupuje taki sprzęt na jaki mnie stać i żeby potem nie jeść chleba z masłem. Szukam raczej okazji i klocków o dobrym stosunku jakości do ceny. Muzyką się pasjonuję i nie żałuje nawet jednej złotówki wydanej na płyty.
 
Do góry