Bipo ale każdy kto jest w tym temacie nie wierzy, że tego typu płyty poprawiają brzmienie kabla, czy kolumn... bez względu gdzie taką informację wyczytałeś .. takie płyty służą wyłącznie, powtarzam wyłącznie do wygrzewania kolumn i kabli.. i włożenie takiej płyty do cdika jak już człowiek ma wygrzane kable i kolumny to nie spowoduje, iż jego kable i kolumny zagrają o klasę wyżej.. bo do tego potrzebny jest zakup odpowiednich kabli jak i kolumn.. bo gdyby tak było to ja taką płytkę bym kupił nawet za 5 czy 10 tys zł i chciałbym aby z mojego VDH D352 zrobił się np VDH Cumulus Hybrid... a z moich Pradigmów aby się zrobiły np. olimpijki III, ale żeby tak było to muszę taki kabel i takie kolumny kupić.. bo od cudów to był , jest i będzie wyłącznie Bóg, a nie płytka...
Ona służy wyłącznie do wygrzewania wyżej wymienionych rzeczy. I o ile jestem wstanie sobie wyobrazić, że przy kolumnach ma deczko znaczenie, że trochę takiej płyty się posłucha jak się kupi nowiutkie, to przy kablach nie ma to wg mnie żadnego znaczenia.
Ja tego typu płytę słuchałem jakąś z USA - nie wiem czy nie od TL, ale palca nie dam uciąć, zresztą to nie ważne.. i na tamtej płycie były nagrane piosenki , kawałki dźwięków bardzo , bardzo rózne gdzie od nagle bardzo mocnego basu wchodził na pierwszy plan dźwięk w bardzo w wysokich częstotliwościach ( i odwrotnie i generalnie różne to były dzięki, ale właśnie o różnych częstotliwościach ) i widać było jak kolumna , a w łaściwie jej przetworniki reagują na to co zostało jej podane. I przy kolumnach powtarzam, może to mieć jakieś znaczenie, przy kablach nie zaszkodzi, ale myślę że nic albo prawie nic nie poprawi na lepsze. A jak przy odpowiednich kablach TQ dostaje się za darmo, albo za grosze taką płytkę to tylko jest to dodatek dla tego kupującego to tylko się cieszyć.
Tego typu płytę niektórzy słuchaja w bardzo konkretny sposób tzn. np płyta trwa 45 min... pierwsze 15 min słuchają jej na godz. 8, kolejne 15 min słuchają na godz. 10, kolejne 15 min na godz. 12, po czym puszczają od nowa i zmieniają volume na poszczególnych odc. czasowych.. W podobny sposób wygrzewają kable w sklepach na zamówienie klientów.. Tylko tak jak napisałem na Świecie w niektórych sklepach robi się takie rzeczy już w cenie kabla nawet można sobie ilość godzin zażyczyć.
Bo samo wygrzanie kabla jest istotne i każdy to wie kto się tym tematem interesuje.. I żadna tu płytka hiper dupuer nie pomoże w tym, bo zwykła płyta z Modern Talking wystarczy, ważne aby ta płyta pograła swoje.. i co jakiś czas zmienić repertuar.. i głośność.
Kiedyś rozmawiałem z jednym z Kolegów z tego forum o tym przypadku - przykład z życia jeden ze znanych testerów w Polsce wypożyczył nowo wchodzący kabel na rynek aby przeprowadzić test.. posłuchał dwa dni zadzwonił do Prezesa dystrybucji, że kabel jest słabiutki i odeśle mu, bo nie chce zrobić krzywdy, niech ktoś inny test napisze.. Na to Prezes odpowiedział mu aby włączył sprzęt na 2 tygodnie 24/h i niech nie słuchał tego co tam leci.. a po dwóch tygodniach niech sprawdzi i do niego zadzwoni.. i tak uczynił, tylko po tych dwóch tygodniach kazał sobie zamówić taki kabel dla siebie 2x2,5 m.
Drugi przykład - kolega powiedzmy jakieś 1,5 miesiąca temu wypożyczył jeden z kabli PAD neptun, który był bardzo mało wygrzany (Producent zaleca minim. 200 godz. a najlepiej około 300 godz.) Kabel bardzo wychwalany patrząc cena -jakość, u niego średnio zagrał.. ale minął miesiąc wziął drugi raz dłuższy o 0,5 m, ale przede wszystkim podobno był wygrzany. Efekt taki, że w tej chwili kabel zamówił dla siebie.. I takich przykładów masę można podawać..
Ale tutaj dla wielu nie ma czegoś takiego jak wygrzewanie kabli, bo załatwi to farelka, albo kuchnia gazowa..
A jeśli chodzi o testy to są tylko albo wyłącznie odczucia danej osoby w jego warunkach lokalowych i na jego sprzęcie. Więc jeśli coś się posłucha u siebie to nie zmienia to faktu, że u kogoś innego to coś może zagrać lepiej, bardzo dobrze, a być może jeszcze gorzej. Dlatego zawsze piszę i mówię ,że najlepszym doradcą to jest własny słuch i rozum, a nie czyjeś odczucia, tylko dla wielu przeczytanie czegoś to już jest znaczącym wyznacznikiem do wyboru dla siebie danego sprzętu, co jest wielkim błędem. Ale że samemu nie chce się tego sprawdzić to potem są takie efekty, a nie inne.