Panowie, ja to poprostu lubie i mnie to jak narazie kreci. Nie bawie sie calymi dniami moim zestawem bo na dzien moze z godzinke sobie poslucham a jak cos mnie zaintryguje to wam pisze. Nie myslicie chyba ze jestem jakims wariatem i non stop szukam dziury w calym zestawie. Taki ma charakter ze jak czym sie zajmuje to albo najlepiej jak potrafie albo wcale. Dlatego ciagle kombinuje z KD aby wydobyc max jego mozliwosci, z wasza pomoca.
Moje spostrzezenia dot. poprzedniego posta potwierdzily sie w 5.1, wlaczylem sobie Queen z Budapesztu z DTS MA 96/24 i jesli np. odleglosc subwoofera ustawie na 0 a kolumn na rzeczywista czyli 3.5m to sub generalnie zamiera, trzeba przestawic faze i znowu gra fajnie.
Juz chyba wiemy dlaczego czesto gesto po kalibracji odleglosc subwoofera jest sporo zawyzona lub zanizona od pozostalych kolumn, elektronika poprostu proboje zredukowac niezgodnosc fazy sub/kolumny poprzez ustawienie roznych odleglosci.
@lolek126: wiadomo ze zawsze mozna kupic po prostu drozszy sprzet i powinno byc lepiej, ale audio to taka specyficzna sprawa ze bardzo duzy wplyw ma pokoj, adaptacja, ustawienie kolumn, miejsca odsluchu i kalibracja.
sprzet to dosc prosta sprawa, wystarczy polozyc karte na stol
ale dogranie reszty elementow to trzeba na to kupe czasu i tutaj pieniadze nie pomoga bo ja nie mialbym zaufania ze przyjdzie pan kalibrator i za np 2k zl ustawi wszystko idealnie w ciagu jednego dnia (a raczej paru godzin).
moim zdaniem zwlaszcza w tej dziedzinie kasa wszystkiego nie zalatwia, zeby bylo optymalnie to najlepiej przy tym troche posiedziec
oczywiscie kazdy z osobna musi to sobie sam wywazyc, sa tez inne przyjemnosci w zyciu. nawet niedawno byla dygresja na inny temat
To u mnie ile miałem HK to zawsze zgadywały
Nie śmiałbymKurde mac, wariata ze mnie zrobili.. Krzysiek nie ma mowy o zamknieciu watku bo cos wam powiem.....